Witam wszystkich, dzisiaj podczas spaceru z synem (blisko 4lata) natknąłem się na grupę 10 Latków co drugie słowo rzucające słowem na k, ładnie poprosiłem o nie przeklinanie Koniec końców zostałem "zlany" po wejściu na osiedle wesoło wszyscy krzyczeli dalej. Jakieś pomysły może co w takiej sytuacji robić ? dzwonić na policję czy straż miejską?
#pytanie
#pytanie
powodem śmierci łóżeczkowej może być m.in. "błahe" bycie palaczem przez rodzica. Również z powodu toksyn.