UlanaGraszka
UlanaGraszka
Eh, wzięło mnie trochę na #feels, bo mój 2,5 letni bombelek użył pierwszy raz słowa "Tata" w stosunku do obcego mężczyzny na placu zabaw. Czytamy na dobranoc różne książeczki (np. Pucio) i tam się mocno przewija rola Taty, a moje dziecko ojca nie ma, bo ten przez te 2,5 roku nigdy się na drodze sądowej nie dopomniał o swoją rolę w wychowywaniu dziecka. Jednak z racji, że ojciec