@TruskawkaNaTorcie: ciekawe spostrzeżenie. Przyznam że nie zwróciłem na to uwagi. Bardziej celował bym w przesłanie, że stara się jej przekazać coś na zasadzie "dobrego słowa" że każdy ma swoje demony i że nie jest w tym sama. Nie wiem czy podobnie to widzisz ale w miarę mencie przekazania wiadomości jej twarz jest jakoś tak troszeczkę jakby bardziej radosna niż p--------a jak na początku i na końcu.
@Corvus_Frugilagus: Bardzo miło wspominam tą grę. W sumie pierwszy taki mocny symulator latania w jaki miałem okazję grać. Później trochę DCS próbowałem ale nie ogarniałem i dałem sobie spokój. Chociaż chętnie bym wrócił.