Stało się. Mój samochód umarł. Uszczelka pod głowicą czy coś w ten deseń. Sika olejem jak szalony. Naprawa przewyższa wartość. Miałem go w pewnym sensie od rodziny i nigdy wcześniej nie kupowałem samochodu, a teraz mnie to czeka i nie wiem jak się za to w ogóle zabrać. Brak wiedzy i zerowe zaufanie do sprzedających skutecznie mnie odtrąca :)

Potrzebuję pojazdu, którym tylko do pracy będę jeździł + ewentualnie jakieś sprawy w okolicy do załatwiania. To jest dziennie w sumie około 50 km. Na pewno nie będę się nim wybierał w dalsze trasy. Mam 12 000 zł. Przejrzałem otomoto i biorąc pod uwagę kryterium ceny + klimatyzacja + 5 drzwi to wychodzi mi Peugeot 206 lub 207 albo ewentualnie Fiat Grande Punto.

Znalazłem taki wątek https://www.wykop.pl/link/6151565/jak-kupic-uzywany-samochod/ i widzę, że podstawowa sprawa to zrobić sporawą checklistę i to wszystko posprawdzać. Najchętniej to poprosiłbym o pomoc kogoś. Widziałem, że ktoś poleca https://www.facebook.com/autokontrola1/services (jestem z Wrocławia), ale akurat pierwsze ogłoszenie, które mi pasuje jest ze Śląska, więc może Mirku @kyjgel dalej masz chęci by pomagać w takich sprawach?
@Argonzz: To co można ze szrotu to oczywiście. Ale rozrząd, klocki, tarcze czy jakieś elementy zawieszenia, które muszą być nowe taniej niż w matizie czy puncie nie wyjdą. A przez to, że jeździ tym Seba to łatwo można się też wkręcić w naprawy całego zawieszenia czy wszystkich hamulców.
Zawsze problemem używanych aut jest poprzedni właściciel ( ͡° ͜ʖ ͡°) (albo korozja jeśli to japoniec)
  • Odpowiedz
#motoryzacja #zakupsamochodu #samochody
Dlaczego nie należy kupować samochodu po wypadku? W głowie siedzi mi jedno, naruszona konstrukcja która wpływa na bezpieczeństwo, w skrajnych przypadkach na geometrię pojazdu. Ale jeżeli samochód po całce został naprawiony, mechanicznie jest okej, to dlaczego nie warto go brać pod uwagę?
Ale jeżeli samochód po całce został naprawiony, mechanicznie jest okej, to dlaczego nie warto go brać pod uwagę?


@qps666: bo nie naprawia się samochodów zgodnie ze sztuką, tylko tanio. Takie auto nie zawsze jest proste, nie zawsze ma komplet poduszek powietrznych (wsadzone rezystory), a w razie kolejnego wypadku składa się jak harmonijka. Dodatkowo źle przeprowadzone naprawy blacharskie skutkują tym że po pierwszej zimie mogą ci wyłazić purchle rdzy/odpadać lakier

Przy
  • Odpowiedz
@dsgs: nowe 420i ad21. Giulia 2.0 z q4 okolo 25l w trasie przy 200km/h, przy 150km/h okolo 16l
Miasto 14.5-16l w korku, jak jest luźno to 11-13l.
Drogi krajowe przy 80-120km/h okolo 8.9-9.5l.
Lubię cisnąć, wartosci w trybie sport.
W trybie eco przy 150km/h jakieś 10-11l, mieszany okolo 11-12.
Mialem zalozonego race boxa przez 14k kilometrów mial niby mieć 360kucy ale palil 30l w trasie jak jechałem 200. Po miescie wtedy
  • Odpowiedz
Motomirki potrzebuję porady ws. zakupu samochodu. Przymierzam się powoli do czegoś nowego (pomijam, że trzeba czekać - mogę poczekać po zamówieniu).
Potrzebuję dupowozu rodzinnego, głównie miasto, sporadycznie jakaś trasa na weekendowy wypad. Mocno chcę automatyczną skrzynię, ze względu na różowego.
Początkowo celowałem w coś koło 100k pln, ale za taką kasę ciężko pewnie coś znaleźć, bo na nic sensownego się nie natknąłem. Trochę więc mogę dołożyć, ale nie chciałbym więcej niż 130k.
Początkowo przymierzałem się do toyoty corolli cross, ale wystaje poza budżet, ale teraz najbardziej kieruję się w stronę corolli kombi, za 122k cennikowo jest hybryda.
Jest jakieś inne auto w podobnym budżecie, na które warto zwrócić uwagę? Toyoty wydawały mi się zawsze mało awaryjne.
I druga kwestia, czy warto faktycznie iść w stronę hybrydy? Są różnice cenowe hybryd i nie-hybryd i zastanawiam się, czy po prostu ta różnica przy moim użytkowaniu się zwróci. Wykluczam od razu hybrydy plug-in bo nie bardzo mam gdzie ładować auto.
@szymkov: @rtp_diov: na Corollę trochę poczekasz jak przedmówcy mówią. Ja w ostatniej chwili (w listopadzie zeszłego roku zamówiona i w marcu odebrana) kupiłem Corolle HB 2.0 i jestem mega zadowolony. Zużycie od 4-7, cały czas cieszę się autem, więc częściej 6/7 (mówię w jeździe po mieście) ( ͡° ͜ʖ ͡°). Ale jak jadę spokojniej i wykorzystuje hybryde to spada. Na autostradzie przy 130-140 miałem
  • Odpowiedz
@szymkov: duży popyt :/ tak jak na iphony, Mowi to samo za siebie o atrakcyjności tego modelu no ale nie kazdy moze tyle czekac. Osobiscie iles lat temu czekalem niecale pol roku - 1.5roku bym raczej nie dal rady
  • Odpowiedz
@Trujkont: Ta cena absolutnie nic nie znaczy. Tacy handlarze zawsze dają zaniżone ceny (a często też nieaktualne/nie mające daty ogłoszenia), bo łowią tylko zaliczki.
Tu masz jego ogłoszenie na coparcie: klik
Do tego to za cholerę nie będzie "łatwa naprawa" dostał tyłem/dołem, z podłogi bagażnika to tam za wiele nie zostało prawdopodobnie, do tego bez odwiedzin na płycie u blacharza się nie obejdzie, bo czy podłużnic nie podbiło to Ci
  • Odpowiedz
Czy #audi tt to bardzo zły pomysł na pierwsze auto dla starego dziada (lvl 34)? Finansowo to tak z tego co patrzyłem, to może na rocznik 2004 udałoby się załapać (tak 30k max, wolałbym, wiadomo, mniej, bo to pierwsze, kierowca ze mnie póki co żaden, to pewnie długo i tak nie posłuży).

I pytanie pomocnicze: jak zminimalizować szansę wpakowania się w bagno przy zakupie pierwszego szrotu przez osobę totalnie niezorientowaną
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@sasik520: prawda jest taka że audi tt to samochód wysokiego ryzyka szczególnie przez laika, model lubiany przez młodych sebiksow co wiąże się z ryzykiem #!$%@? kaski
  • Odpowiedz
@MPTW: tam bębny są, do tego auta wystarczają. Clio V, sandero, duster tez mają bebny.

Za tą kase kupisz segment B (B+) i silnik z LPG, dołóż gware z serwisem na 4-5 lat i miej wszystkich miłośników używanego premium w dupie. Lejesz tylko przez ten okres paliwo i płyn do spryskiwaczy.
  • Odpowiedz
Da się, ja sprzedaję np. wlasnie 2010r colta ralliarta 197km/300nm w budzie 1100kg. W tej kasie nic szybszego i nowszego z takim przebiegiem się nie kupi :)
  • Odpowiedz
@bartez_94: Citroen jest duzo bardziej komfortowy, zawieszenie to bajka w porównaniu do Kia. W pozostałych aspektach są porównywalne, Kia bedzie trochę lepiej trzymać wartość. Co do januszowego „francuski to będzie zaraz w serwisie” to szkoda strzępić ryja, to nie lata 90. Podobnie jak argument „ja mam taki wiec inne są złe”, bez komentarza.

@lubieplacki999: Kia nie kupisz obecnie z automatem, tylko manual. Citroen bez problemu.

Do porównania dorzuciłbym
  • Odpowiedz
@Trujkont:

DOKŁADNIE sprawdzić nadwozie pod kątem korozji, czy sankami się interesował bądź czy były robione na własną rekę/na koszt serwisu. Rozrząd papier albo adijos bo na gębę to wiadomo. Oczywiście sprawdzić wycieki i czy kompresor prawidłowo pracuję.
  • Odpowiedz
@SerasVCT: Tak poł żartem, pół serio. Lupo 3L / A2 3L ( ͡° ͜ʖ ͡°) te 3L w nazwie nie wzięło się znikąd, i chodzi tu o spalanie w mieście a nie na trasie.
  • Odpowiedz
Jak z awaryjnoscia i dostępnością części?


@k-nar: kupiłem go miesiąc temu i powiem tyle - wszystko jest i kosztuje umiarkowane pieniądze ale ma kilka drogich rozwiązań i wad:

- chłodnica wody może być zespolona z chłodnicą klimatyzacji - najtańsze od 500 zł zaczynają się.
- często do podstawy anteny dostaje się woda więc trzeba wymieniać całość z batem bo koroduje gwint samego bata - około
  • Odpowiedz
Siema, co kupic na pierwsza bryke do 15-20k?
Mieszkam na wsi z 40km od wawy, szukam wiec czegos na dojazdy tam + daily typu 5km do sklepu, od czasu do czasu dluzsza trasa typu +200km
Najchętniej jakas benzyna z troszke wieksza iloscia kucykow, jezdziłem juz panda, stara corolla e11 w dizlu i berlingo i straszne muły to były. Noo i klima musi byc.
Najchętniej to bym przytulił jakąś ładną e46, nawet juz
@Tragu: Jak się nagrzałeś na beemke to kup bo po 1 lepszego momentu w życiu na taki samochód już nie będzie a po 2 jak ktoś ci doradzi focusa czy inny grzybowóz to będziesz później żałował
  • Odpowiedz