Czy ktoś z Was kojarzy centrum psychoterapii SYNERGIA ze Szczecina?
Jeśli nie, a jesteście zainteresowani praktyką studencka u nich to przestrzegam i odradzam.
Pisze tutaj bo obie panie (moim zdaniem mitomanki prezentujące cały przekrój zaburzeń) maja tendencje do usuwania komentarzy negatywnych i zasypywania portali typu Google/go work, znany lekarz itp swoimi pozytywnymi wysrywami (każą pisać je swojej załodze. Wiem, bo mi również kazały).
Do tego, klasyczny januszexowy mobbing (tyranie, wydzwanianie, bluzgi itp)

Tak. Mówimy o gabinetach psychoterapii.
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@iwannafreshstart nie mam pojęcia ¯_(ツ)_/¯ . Pogadaj z paniami z dziekanatu co można zrobić w takiej sytuacji jeśli chodzi o praktyki.
Telefon do pipu też nie zaszkodzi. Nawet jeśli nie pomogą bezpośredni to powinni chociaż pokierować co z tym dalej zrobić. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Pogadaj też z osobami, które tam miały praktyki. Im więcej osób się zgłosi tym lepiej.

Nawet zapytanie tutaj na wykopie o to
  • Odpowiedz
ZROZUMIEĆ SIEBIE - BADANIE KWESTIONARIUSZOWE

Kochani.
Chciałbym Was zaprosić do udziału w badaniu - szczególnie zapraszam 35 latków i osoby starsze, seniorów.
Proszę tutaj link: (https://forms.office.com/e/YDPzdCSW47)
Jest to moja praca magisterska, moje Imperium Rzymskie - ponieważ nie było dnia, abym o tym nie myślał
Fedojo - ZROZUMIEĆ SIEBIE - BADANIE KWESTIONARIUSZOWE 

Kochani. 
Chciałbym Was zapro...

źródło: 370274047_193855560362796_6188353946467787340_n

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

10 mg #escitalopram od roku bez terapii. Działało fajnie, ale pojawiły się pewne stresy ostatnio większego kalibru i znowu dołek i lęki. Nie czuję potrzeby chodzenia na #psychoterapia Bo nie mam o czym gadać. Co bym mogła dodatkowo wyprosić u lekarza? Nie mam żadnych skutków ubocznych. Boję się, że jak powiem psajko, że przestało działać to mi każe wszystko odstawić.

#ssri #depresja
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Boczka: też jadę na tym ssri, ale uważam, że mimo w kij leków w najgorszym okresie itd. to dużo więcej pomaga terapia i poznanie przyczyn, pracowanie nad rzeczemi itd. SSRI jest dodatkiem, który ma poprawić działanie i umożliwić funkcjonowanie, terapia ma Cię natomiast wyleczyć. U mnie jeszcze była/jest akcja, że brałem 1 tabletkę, pomogło, ale czegoś mi jeszcze brakowało. Lekarz mówi, to weź se pan 2 tabsy, jak będzie źle
  • Odpowiedz
@Boczka: też nie miałem traum, a jednak. Czasem po prostu trafne pytanie zadane przez specjalistę potrafi wywołać lawinę przemyśleń i spowodować zmianę. Tak było u mnie.
  • Odpowiedz
Moim głównym źródłem prokrastynacji w pewnych dziedzinach życia jest lęk przed porażką. Po prostu się blokuje i nie mogę tego zrobić, robię wszystko żeby tego nie zrobić. Koniec końców robię to ale średnio obsuwa w np. napisaniu e-maila to jest tydzień. Wygląda to tak że robię coś, dostaje polecenie wysłania e-maila. I się blokuje, bo dawno nie pisałem "ważnych" e-maili, tak samo jest z wykonaniem telefonu. Nie wiem jak to przeskoczyć. Ludzie
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@lentilek: Ja się zamartwiam daną rzeczą np cały tydzień przed lekarz, telefon, wyjście do ludzi a gdy nadchodzi ten dzień przemagam się i robię daną czynność z głębokim stresem i niekomfortem potem oddycham z ulgą że to już za mną wieczorem leki lekko tlumią stres po urazowy bo np lekarz się uśmiechnął w kolejce się na mnie patrzyli czy rzuciłem złe słowo przez telefon. Rano kawa żeby się od mulić
  • Odpowiedz
Podejrzewam u siebie lekką fobię społeczną - od dziecka jestem bardzo wstydliwy, nie potrafię się odezwać przy obcych ludziach. Chcę to wyleczyć - do kogo się udać? Do psychiatry, psychologa, psychoterapeuty? Czy polecacie kogoś w Krakowie?
Tak jak wspomniałem, jest to raczej lekka fobia społeczna, bo jestem w stanie normalnie funkcjonować. Z tego powodu spodziewam się że raczej zostanie mi zaproponowana psychoterapia, bez leków - ale oczywiście nie jestem tego pewien, bo
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mannequeen: aby dostać się do psychologa, potrzebujesz skierowanie - może być od rodzinnego albo psychiatry (do psychiatry nie potrzeba skierowania). Jeśli nie zamierzasz brać teraz leków, to powiedz o tym psychiatrze, bo na ponad 90% wyjdziesz z gabinetu z receptą (antydepresanty SSRI, pregabalina lub coś innego). Lekarz psychiatra powinien wysłać Ciebie na podstawowe badania (tarczyca, hormony, morfologia itp.) oraz wykluczyć typowo somatyczne przyczyny zaburzeń psychicznych.

U psychologa powinieneś mieć zrobioną
  • Odpowiedz
@Mannequeen: ja bym szedł do psychoterapeuty (koniecznie z certyfikatem odpowiednim. nie z byle szkoły) który jest psychologiem, jak to lekkie jak opisujesz to nie widzę sensu pchania się w psychotropy. plus na fobię dobrze psychoterapię i tak. tym bardziej na nieśmiałość chorobliwą.

dla mnie psychaitra przy fobii to raczej poziom gdzie się boisz gdzieś wyjść, odebrać telefonu, pracować, uczyć etc. gdzie Ci to życie rujnuje
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirasy, walczę z tym syfem zwanym IBS już 5 lat. Jestem już pewny że jest on na tle psychicznym. Zaczęło się 5 lat temu, po ukończeniu gimnazjum poszedłem do dość prestiżowego technikum w którym poziom - szczególnie poziom matematyki był na wysokim poziomie. Jeszcze sobie pomogłem wybierając rozszerzona matematykę. Po trzeciej jedynce w pierwszym miesiącu nauki zaczęły się rewolucje jelitowe. Od samego początku były to biegunki i tak jest to dziś. Na początku nie wiedziałem że jest coś takiego jak IBS, wziąłem to za jakąś chorobę organiczna i ok 2 lata straciłem na gastrologów. Jak zawsze, komplet badań i wszystko w normie. Byłem nawet hospitalizowany ale tam również wszystko było ok. Sprawdzili mnie z każdej strony, w szpitalu miałem kolonoskopię i gastroskopie - wszystko w normie. Dopiero po 3 latach nie wiedząc już co robić poszedłem do psychiatry, dostawałem różne leki, setaloft oraz parogen na którym jestem do dziś. W każdym przypadku tak samo, przez pierwsze 3-4 dni lepiej potem powrót do normy czyli biegunki 5-6 razy dziennie. Dawki setalfotu i patogenu były na max. Chodzę na terapię psychodynamiczna od 3 miesięcy ale bez większych efektów, jedynie na początku odczułem znaczną poprawę co wydaje mi się że był to podświadomy efekt rozpoczęcia terapii i radości w moim mózgu. 1 rok temu byłem na wakacjach za granicą, wtedy przez tydzień biegunki ustąpiły i wszystko wróciło do normy (mimo że jadłem wszystko co najgorsze), po powrocie do PL wracamy do normalności. Zastanawiam się co robić dalej, zażywam standardowy układ leków, sanprobi, duspatalin retard I wspomagam się czasami ibesanem i do tego parogen. Niczym się już nie stresuje, pracę mam lekką i jak kiedyś objawy pojawiały się wraz z wzrostem stresu teraz biegunki są po prostu, nawet gdy niczym się nie stresuje. Wydaje mi się że po tylu latach już jest to w mojej podświadomości i nie musi się nic dziać aby zaburzenia się pojawiały. Myślę w jaką stronę iść, chodzę na psychoterapię z mizernym skutkiem a wizja że taka terapia trwa od 2 do 5 lat mnie przeraża finansowo i czasowo. Myślałem o spróbowaniu hipnozy bo uważam że to siedzi w mojej podświadomości. Dodatkowo myślałem o zasugerowaniu psychiatrze hydroksyzyny zamiast psrogenu (kilka osób tu na wykopie polecało na IBS). Czy próbował ktoś leczenia hipnoza na IBS? Udało się komuś z tym szybko wygrać po zorientowaniu się że problem leży w głowie? Może zmiana nurtu psychoterapii z psychodynamicznej na poznawczo behawioralną w moim przypadku coś da? Jeśli udało wam się z tym wygrać, jak do tego doszliście? Jakieś rady? Złapie się wszystkiego co pomoże ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#pytanie #ibs #psychika #depresja #gastrolog #sibo #terapia #hipnoza #
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Oglądam właśnie Polsat i tam psycholożka dziecieca mówi, że dla niej jest szokiem, że 11 latek może kopać bezdomnego ()

Serio? Ludzie, których szokuje to że 11 latek może kogoś pobić są psychologiem? (,)

Niech ta pani lepiej się zastanowi, czy nadaje się do zawodu, który wybrała, bo szok czymś co zostało już wielokrotnie udokumentowane wskazuje, że nie ogarnia swojej pracy ¯\(ツ)/¯

#takaprawda
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@KawaRozpuszczalna: Nie znam kontekstu, ale w tej wypowiedzi, tak jak ją przedstawiłeś, nie widzę nic dziwnego.

Szokiem jest, że istnieją seryjni mordercy, a każdy wie, że ludzie się zabijają od zawsze. Czym innym jest fakt występowania zjawiska, a czym innym wrażenie, jakie wywołuje. Nie można przejść do porządku dziennego nad takimi zachowaniami, one powinny szokować, żeby nie zacząć ich normalizować.
  • Odpowiedz
@jamtojest2: @Castellano Szokować może za pierwszym razem, drugim, może trzecim. Później to może być smutne, straszne, przykre, nieodpowiednie, nieprzyjemne, groteskowe. Jest wiele określeń, ale być w szoku to przesada.

Można nawet powiedzieć: "Byłbym w szoku, gdyby nie to, że...", "Z pewnością może to być szokujące".

Psycholog będący w szoku jest niepoważny.
  • Odpowiedz
Terapeuci mówili że moim podstawowym błędem jest generalizacja i dlatego powinienem iść na terapię.
To chyba większość polaków potrzebuje terapeuty skoro tak generalizują wyzywając wszystkich ukraińców bo zdażył się 1 rodzynek - komentarze polaków pod filmem - wszystkich wysłać na terapię? - terapeuci zapominają chyba że jesteśmy zwierzętami i nie mamy wolnej woli, coś się dzieje złego w życiu postępujemy autymatycznie w przypadku przegrywów bojąc się nowych sytuacji, nie wychodząc z domu
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@enyel:
"Terapeuci mówili że moim podstawowym błędem jest generalizacja i dlatego powinienem iść na terapię."
Odp: "To chyba większość polaków..."
( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
Slucham sobie co cpac po odwyku (bardzo dobry podcast) i uderzyla mnie jedna rzecz - wszyscy mowia o terapii, ze to najwazniejsze, ale w pewnym momencie temat schodzi na farmakologie i sie okazuje ze i tak wszyscy jada na escilopranach i innych lekach.

#alkoholizm #psychoterapia #antydepresanty
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W nawiązaniu do tego wpisu https://wykop.pl/wpis/73501375/a-na-facebooku-kiedys-zobaczylem-ze-laska-z-ktora-#259405577

Widzę że tu ludzie mylą choroby psychiczne z problemami natury psychologicznej aka złe dzieciństwo, traumy ze szkoły, pracy, samotność, brak pewności siebie/zaniżona samoocena, bezrobocie.

Więc nie dziwię się że nikt nie dał plusa za mój poprzedni wpis tam 100% prawda o której mało kto chce słyszeć.
Zmiana to twoja ciężka praca, a psycholog tej pracy za ciebie nie wykona, i ta praca jest jedynie twoja i to poza gabinetem, czytanie książek, spotkania z ludźmi, rozmowy, gry/sport w realu z innymi etc.
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
Najśmieszniejsze są tłumaczenia ego - mechanizm obronny ego przed ciężką pracą - że inni tej dodatkowej pracy nie muszą wykonywać, więc obrażam się na świat i nawet nie wystartuje - irracjalne myślenie bo: taki trafiłeś los, i jeżeli chcesz żyć to musisz tę pracę wykonać, tu chodzi o ciebie nie o innych. Z resztą - inni tę pracę wykonują na co dzień, bo nie mają takich blokad, ty jedyne co musisz dodatkowego
  • Odpowiedz
Czy to zespół stresu pourazowego? Moje problemy zaczęły się w wieku 18 lat kiedy to mój popęd seksualny spadł dosłownie do zera (a miałem bardzo wysoki), ogólnie życie przestało mi sprawiać przyjemność, jestem ciagle przybity, smutny, odczuwam napięcie nerwowe..czy powodem może być to ze w od 15-19 roku życia brałem narkotyki i prostytuowałem się z mężczyznami będąc heteroseksualnym mężczyzna? Teraz mam 21 lat a problem nadal ten sam… co mam zrobić żeby
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kamillosbombos typ napisał dużo postów z prośba o diagnozowanie go lub polecanie nurtu psychoterapii a jak mu podałam nazwy testów które warto wykonać przed wyborem psychoterapeuty by było wiadomo czy to PTSD, cPTSD, inne zaburzenia połączone z depresja czy neuroatypowoscia to typ dalej pisze posty tego typu ze już widzę ze on nie potrzebuje pomocy bo dostał całe info co ma robić i nic z tym nie robi ^^’
  • Odpowiedz
@kamillosbombos: ja się mu nie dziwię, bo przy psychiatrach ten "pierwszy lepszy" to jest tragedia. Ja miałem 4 różnych, każdy swoją diagnozę wymyślał i na ślepo SSRI ładował, bez efektów. Także bez żadnego pytania kogoś to znowu łatwo władować sporo kasy w błoto na kilkunastu typów.
  • Odpowiedz
@10129: @thorgoth @Tryt_on raczej wątpię że to przez te narkotyki w młodym wieku, musiałbym chyba jakieś ogromne ilości mefedronu walić żeby sobie trwale coś uszkodzić, owszem byłem wyyebany w dragi ale nie odbiegalem jakoś mocno od moich znajomych którzy tez ćpali w tym wieku a teraz mają dziewczyny, są szczęśliwi itp… myśle że to bardziej to pssd spowodowane tymi kontaktami z mężczyznami które mnie tak naprawdę brzydziły a
  • Odpowiedz
@JesteMlodyGzGdyni:
Można też zastosować ekspozycję na to traumatyczne wydarzenie, okoliczności tego zagrożenia, aby znowu poczuć się tak samo i w tym momencie obserwować swoje reakcje i lęk. Można też wtedy poruszać oczami na boki, aby doprowadzić do desensytyzacji - jest jakieś połączenie w mózgu, które sprawia, że ruchy gałkami ocznymi na boki, mają taki właśnie efekt znieczulający emocjonalnie.

Do tego świadome oddychanie:
https://wykop.pl/wpis/67542665/jest-mnostwo-sposobow-oddychania-ale-wiekszosc-lud
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Siema Mirki, znacie może jakiegoś terapeutę z Warszawa/Białystok, który podjął by się problemów związanych z śmiercią rodzica, znęcaniem psychicznym oraz silnymi, niepokojącymi fetyszami? Czuję jak życie ucieka mi przez palce i je po prostu przesypiam nie mając motywacji by wstać z łóżka czy cokolwiek zjeść.

#warszawa #bialystok #depresja #psychologia #psychiatria #przegryw #psychoterapia #terapia #creepy #patologia #patologiazewsi #patologiazmiasta

  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach