W sumie to być może jest to niepowiązane, ale odkąd staram się tak rzetelnie medytować codziennie od dłuższego czasu, to już dużo bardziej świadomie kontroluje jedzenie i po prostu jem do syta, nie przejadając ani objadam się... mimo że nawet nie podejmowalem decyzji o jakiejś diecie ani zmianie czegokolwiek... To samo też z innymi potrzebami, czy wykonywaniem obowiązków które automatycznie robię dużo częściej, bez walki. Nie jest to duża różnica, tylko subtelna,
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sznyt_: Ja ostatnio dużo skorzystałem na tym sposobie http://sasana.wdfiles.com/local--files/tejaniya-ashin/Skazyebook.pdf Wcześniej głównie robiłem zwykłe medytacje typu skupianie na oddechu. Tutaj przetestowałem trochę inny sposób i widzę duże zalety. W sensie to jest metoda w której praktyka formalna nie różni się praktycznie w ogóle od praktyki w trackie codziennych czynności i medytacje są o wiele przyjemniejsze spokojniejsze.
  • Odpowiedz
#swiadomesny #oobe #medytacja

Dobra. Jakiś rok temu dowiedziałem się, że mam coś, jakby afantazję. Ni to hypofantazja, ni to afantazja. Ogólnie, nie umiem sobie niczego wyobrazić, chociaż, tworzę w głowie jakieś niby obrazy, ale są one umowne. Nigdy nie byłem w stanie wykonywać ćwiczeń medytacyjnych opartych na wizualizacji. A gdy sobie coś wyobrażam to jest to bardziej jak informacja o obrazie, bo, gdyby ktoś zapytał mnie o np. kolory to musiałbym w zasadzie dopiero zadecydować, choć wcale nie tworzę wyobrażeń czarno-białych. Po prostu coś jest zielone, bo zielone jest zawsze (np. trawa) i taka informacja jest przypisana, ale wcale nie widzę zielonej trawy. Krzesło zwykle nie ma żadnej informacji o kolorze. W pewnym sensie wizualizuję na zasadzie informacji wektorowych z przypisaniem pewnych, dodatkowych właściwości, jak kolor, zachowanie, itd.

Bardzo mnie zdziwiło, gdy dowiedziałem się, że na prawdę ludzie, jak zamkną oczy, widzą obrazy tak wyraźne, jak by były zdjęciami. Dla mnie to wręcz niesamowite.

Wczoraj
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@psiversum: p------e
ja widzę we łbie wszystko dokładnie, myślę se jabłko i jest w 100%. wszystko namacalne - kolor, faktura, kształt trzymany w łapie, niemalże czuję jak skórka zostaje między zębami po ugryzieniu.

a jak np. sobie tak wydialoguję we łbie np. soczyste "kurrrrwwa", to mam wrażenie że wręcz czuję zbierające się język/podniebienie żeby zrobić to rolujące "rrr". Tak jakby samo takie "myślenie" dialogu trochę "łaskotało" ośrodek mowy
  • Odpowiedz
Jak jest u Was?


@psiversum: Dialogi w głowie standardowo mam, chociaż nie są mi one jakoś bardzo potrzebne, ot głos w głowie. Oprócz dialogów mogę mieć też w każdej chwili w pełnej krasie mówiącą osobę, z jej tembrem głosu, mimiką i zachowaniem.

osoby bez wewnętrznego dialogu potrafią bardzo szybko czytać, co ja też
  • Odpowiedz
Prasówka (bo dawno nie było)
/r/LucidDreaming
If you can't get SSILD, try this!
https://www.reddit.com/r/LucidDreaming/comments/1f47hzi/if_you_cant_get_ssild_try_this/
I invented a new lucid dreaming technique (FM-WBTB)
https://www.reddit.com/r/LucidDreaming/comments/1f42qse/i_invented_a_new_lucid_dreaming_technique_fmwbtb/
billuscher - Prasówka (bo dawno nie było)
/r/LucidDreaming
If you can't get SSILD, tr...

źródło: does-this-place-have-any-origins-and-why-does-it-exist-v0-a50xc7yfulld1

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@johny-kowalski: Do tej pory medytowałem po prostu w swoim pokoju przy włączonej muzyce zen. Teraz naprawdę poczuję jak to jest i czy jest to dla mnie właściwa droga. Ja wierzę, że to jest na pewno moja droga. Jestem tym zafascynowany od dawna w zasadzie. Teraz po prostu zamierzam to praktykować. Nie mam nawet posążku buddy jeszcze, dlatego dzisiaj będąc w ośrodku na 100% poczuję tę atmosferę i klimat <3
  • Odpowiedz
@xjee3: jeśli chodzi o doraźne sposoby na szybkie uśmierzenie stresu to spróbuj sprawdzić techniki oddechowe. Np. oddychanie do przepony czy coś aby po prostu zmniejszyć stres i napięcie. Ale to jest oczywiście coś doraźnego. Z czasem dobrą techniką jest po prostu akceptowanie że stres się pojawia jak i jego naturalne objawy i obserwowanie ich ze spokojem zamiast tworzyć reakcję awersji. Czasami stres powoduje jeszcze większy stres bo widzisz że się
  • Odpowiedz
I teraz, jeżeli po prostu zmienicie podejście, możecie zdecydować, że medytacja jest tak ważna jak nocny odpoczynek albo posiadanie czegoś do zjedzenia w ciągu dnia. W rzeczy samej, na dłuższą metę medytacja jest najważniejszą rzeczą, nawet jeżeli czasami może się wydawać najmniej ważną. Jest ważna, ponieważ daje wam okazję do odpoczynku od wszystkich waszych ciężarów obowiązków i odpowiedzialności. Pozwala wam na puszczenie rzeczy, na to, by poświęcić czas w ciągu dnia na
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#czas #nauka #psychologia #ciekawostki #niewiemjakitag #medytacja #swiadomosc #zycie #mozg #biologia #prokrastynacja #informacje

Z wiekiem wydaje się, że czas płynie coraz szybciej. Z dzisiejszej perspektywy jako człowieka dorosłego, dni w których byliśmy dzieckiem wydają się absurdalnie długie. Jest kilka teorii tego dotyczące tego tematu, możliwe że po prostu wszystkie są spójne i mają wspólny wpływ.
Jedna z teorii (kiedyś słyszałem) mówiła że, ma to związek z stosunkiem pojedynczego dnia do całości życia. Tak na przykład, kiedy mamy 8 lat, 1 dzień to 0,034% naszego życia, natomiast kiedy mamy np. 32 lata, 1 dzień to już 0,0085% naszego życia. Jest to zamiana, aż o 75%.
Więc całościowe postrzeganie jednego dnia, wobec naszego całkowitego wieku ulega zmianie, a jednostka "jednego dnia" traci na znaczeniu.

Druga

Czego używacie do "spowolnienia czasu" ?

  • Medytacja 26.1% (6)
  • Podróże 30.4% (7)
  • Zmiana pracy 0% (0)
  • Zmiana miejsca zamieszkania 4.3% (1)
  • Sport 21.7% (5)
  • Nowe hobby 17.4% (4)
  • Nowi znajomi 0% (0)

Oddanych głosów: 23

  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach