Ehh miał ktoś tak że #ssri powodowało pogorszenie stanu? I nie mówię tu o początkach brania leku. Samopoczucie jeszcze gorsze bo zamiast marazmu jest jeszcze obojętność emocjonalna na przyjemne rzeczy. Lęk i myśli depresyjne jak były tak są #depresja #psychiatria #antydepresanty
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

a brałes ten bupropion?


@piechock12:
Żaden lekarz nie przepisze leku działającego na dopaminie osobie chorej na schizofrenię paranoidalną. Teoretycznie jest to możliwe, ale ja byłem z tym u dwóch lekarzy i nikt nie chce mi tego przepisać. Znam za to relacje innych osób na temat tego leku i mocno go chwalą.
  • Odpowiedz
Słuchajcie brałem Dutoksetyne kilka lat i już tolerancję mam bo tylo mnie zamulała ale ostatnio dołożyłem do tego escitalopram i czuję się jak nowonarodzony.Wszystko mi się chce i mega dobry humor ale z drugiej strony raczej nie zaleca się łączenia dwóch #snri Moje pytanie czy ktoś robił taką mieszankę?
#depreja #nerwica #antydepresanty #psychiatria #ssri
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

ANTYDEPRESANTY A S--S
Słuchajcie, szukam porady w necie, a wizytę psychiatry mam dopiero za parę tygodni bo została mi w tym tygodniu odwołana. Każdy wie, że na anty spada libido i ja też tak miałem - super znaleźć w końcu dziewczynę, ale jak s--s nie sprawia Ci żadnej przyjemności a bardziej nawet boli to jest masakra, bo całością na którą czekałem tyle lat byłem po prostu zawiedzony. No ale po rozstaniu dostałem
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@JEST-SUPER: to są tzw blue balls, normalna reakcja fizjologiczna na silne podniecenie, które nie zostało doprowadzone do orgazmu. Ten ból to cofające się nasienie, ewolucyjna kara za niezaplodnienie samicy. Tylko u ciebie ma to patologiczna skalę, temat dla urologa.
  • Odpowiedz
pierwszy tydzien na żelu testosteronowym to faktycznie było placebo ale po 3 tygodniach czuje jakby libido mi wracało i to już na pewno nie jest placebo. Dodatkowo odstawiłem antydepresanty które potencjalnie tez mogły mi je zaburzać, ale libido nie miałem jeszcze zanim zaczalem je brać bo przez samą depresje nie odczuwałem potrzeb seksualnych.Teraz nie wiem czy mi libido wraca przez testosteron czy przez to że antydepresanty wyleczyły moją depresje i teraz ani
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Lobotomy_Enthusiast: współpracuje z psychiatra i psychoterapeuta ale terapeuta mówił żebym odstawił ssri z tego względu ze podczas terapii trzeba odczuwać pełne spektrum emocji które one tępią. Nie kontaktowałem się z psychiatra i sam odstawiłem, ale mniej więcej mam wiedzę jak to robić bo dużo lekow tych już przerabiałem, może trochę za szybko bo zamiast co 6 dni zmniejszać dawkę ja zmniejszalem co 3-4.
  • Odpowiedz
@JesteMlodyGzGdyni: Czyli psychoterapeuta podważa kompetencje psychiatry i mówi Ci, że masz odstawić leki i nie konsultuje tego osobiście z Twoim psychiatrą który te leki przepisał? Nie chce mi się w to wierzyć. Po czym Ty je odstawiasz na własną rękę nie kontaktując się z lekarzem prowadzącym który te leki przepisał? Jakich Ty sie efektów spodziewałeś i skąd u Ciebie taka nieodpowiedzialność, a jednocześnie troska o zdrowie?
  • Odpowiedz
@JesteMlodyGzGdyni: w sumie dobre pytanie czy po lekach wraca się do normalnych odczuć, brałem te SSRI przez 7 miesięcy i faktycznie wyciszyło mi to emocje co mnie wkurzało że nie mogłem się złościć, smucić czy cieszyć. Jestem rok po odstawieniu i na pewno mogę się cieszyć jak kiedyś ale mam problem z emocjami smutku, tak jakby było to we mnie wyciszone
  • Odpowiedz
@WideHardo: nie jestem lekarzem, ale… (sporo czytałam xd) i nie bez powodu się ich nie stosuje jako metode pierwszego wyboru, a tylko w absolutnie skrajnych przypadkach, bo efekt nie jest trwały, a skutki uboczne koszmarne. Chętnie bym się dowiedziała co Ci dolega i może mogłabym coś podpowiedzieć, szczególnie że trochę podejrzałam Twój profil sorki, ale to raczej nie rozmowa na publiczny tag :D W każdym razie naprawdę nie trać nadziei,
  • Odpowiedz
Biorę escitalopram i pregabalinę od 3 tygodni na lęki.
Dziwnie się od 2 dni czuję, po południu zaczynam się robić troszkę agresywny - np. parę godzin temu zadzwoniłem do biura Anny Zalewskiej i wrzasnąłem do jakiegoś gościa co odebrał, jej asystenta chyba: "czemu pani Zalewska blokowała budowę zapór wodnych" i puściłem z youtube fragment nagrania, gość też zaczął się drzeć "że to nieprawda i ma dość już słuchania tych bzdur i kim
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jeden rabin powie tak drugi nie. Dopóki sam nie spróbujesz to się nie dowiesz. Na mnie działała do jakiegoś czas (przez pierwszy 1-2 lata nawet bardzo dobrze) - maksymalne dawki jakie brałem to 90 mg. Później efekty były coraz mniej zauważalne i teraz biorę fluoksetynę (którą pewnie też niedługo odstawie i będę szukał czegoś innego). Całe szczęście benzo i alko nigdy nie zawodzi xD
  • Odpowiedz
Kurde pisałem tu jakiś czas temu, że zacząłem brać paroksetynę i miałem mega nasilone lęki. Po trzech tygodniach jak objawy nie ustępowały poprosiłem lekarza o zmianę na inny lek - lekarz mówił, że to jeszcze zbyt krótki okres, ale zgodził się zmienić, dostałem escitalopram i pierwszy tydzień było super - brak skutków ubocznych. Teraz wchodzę w drugi tydzień i od kilku dni objawy identyczne jak przy paroksetynie czyli silny lęk i
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@aleksc: jeśli będziesz miał zwątpienia, pisz priv! Mnie też mirki trzymały przy życiu podczas rozpoczynania leczenia. Napisałam sobie dużymi literami plakat 'to minie', żeby przypadkiem nie zapomnieć i nie zrezygnować. Brzmi głupio, ale ile razy mnie to podniosło na duchu, nie zliczę. Jeśli trudno ci chodzić do pracy, Przemyśl urlop/L4. Choć niektórym zajęcie czasu właśnie pomaga, także to musisz sam zadecydować, co jest najlepsze dla ciebie :)
  • Odpowiedz
Czy antydepresanty pomagają czy przeszkadzają w psychoterapii? Jedna terapeutka powiedziała że będą ją utrudniać bo nie będę mógł w pełni przeżyć wszystkich emocji na terapii i uwolnić się od nich bo ssri je „spłaszczą” natomiast drugi psychoterapeuta powiedział że dobrze jest je brać. #psychoterapia #depresja #nerwica #nerwicalekowa #ssri #antydepresanty #escitalopram #paroksetyna #duloksetyna
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@JesteMlodyGzGdyni: brać leki, jeśli jest to faktycznie konieczne - czyli jest źle. Do psychoterapii powinieneś przystąpić jak Twój baniak będzie logicznie kontaktował, jak będziesz widział poprawę po lekach. Możesz równolegle SSRI i psychoterapię, jeśli czujesz się na siłach. W przeciwnym wypadku daj sobie czas na rozkręcenie leków zanim pójdziesz na psychoterapię.

Edit. Nie przeszkadzają, nawet są konieczne, jeśli jesteś w dupie
  • Odpowiedz
Biorę #duloksetyna i czasami mam momenty takiego wewnętrznego spokoju i harmonii, ustąpienie depresji w głowie i na ciele i brak napięcia a czasami wraca to co było, dodam że biorę stałą dawkę 5 dni. Czy w końcu się utrzyma stale ten efekt? #antydepresanty #przegryw #ssri #escitalopram #psychoterapia #wenlafaksyna #depresja #nerwicalekowa #nerwica
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mam nerwicę lękową. Brałem 20 lat paroksetynę w postaci leku xetanor. Odstawiłem leki na rok i w miarę dobrze funkcjonowałem - w sensie nie było w tym czasie u mnie duzo lęków i strachu, ale był smutek i przygnębienie. Więc po roku wróciłem do psychiatry i przepisał mi lek paxtin czyli znów paroksetynę w najmniejszej dawce czyli 20 mg.
Prawie od razu pojawiły się objawy negatywne - lęk, strach, drżenie rąk ze
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@aleksc: ja escitalopram bardzo dobrze wspominam. Trochę wolno się "rozkręcał", bo zaczął działać na sensownym poziomie po ponad miesiącu. Efekt utrzymywał się dobrze. Odstawiłem po jakichś niecałych 2 latach. Oceniłbym na 8 / 10.

Natomiast w moim przypadku pregabalina + sertralina to był dramat. Nigdy w życiu tak nie tyłem jak po tym, nawet jak kiedyś musiałem na inne schorzenia brać leki sterydowe to było nieporównywalnie lepiej. Na depresję co
  • Odpowiedz
  • 0
@piechock12: nie odczuwałem żadnej motywacji, ale z kolei jak czytałem opinie ludzi o paroksetynie na różnych forach to dużo osób pisało, że pobudza ich do działania więc to wszystko zależy od osoby. Te leki psychotropowe to nie są zwykłe leki na jakąś chorobę i one na każdego działają inaczej.
  • Odpowiedz
Dulsevia załadowana! Dziś dopiero pierwszy dzień a już czuje się jakby spokojniejszy i w lepszym nastroju? Raczej wątpię że to placebo, na reddicie czytałem dużo postów że niektórym osobom, duloksetyna przywróciła libido do normalnego poziomu. Tak - jestem mężczyzną a depresja to zdecydowanie największy killer męskiego popędu seksualnego.. wiem ze leki mogą tez działać w ten sposób ale kto wie, może w końcu moja sprawność seksualna wróci do normy gdy depresja odejdzie
JesteMlodyGzGdyni - Dulsevia załadowana! Dziś dopiero pierwszy dzień a już czuje się ...

źródło: E4207F8C-CF5E-48D8-A949-3666B17C2014

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Turkotka: mi po escitalopram wróciło libido na początku jak brałem 10 mg - tak jakby rozgonił te wszystkie depresyjne szare chmury i mgłę mózgową, ale po miesiącu znowu nastrój spadł no i co za tym idzie libido również a zwiększenie dawki do 20 mg niewiele dało dlatego dalej szukam wyjścia z tej ciężkiej dla mnie sytuacji.
  • Odpowiedz