@narp: Nic specjalnego, w gornobocznym fragmencie rzepki(najczesciej) masz taki pierdzielnik ktory czasem moze sie prawidlowo nie zrosnac z reszta rzepki - jezeli przeszkadza to sie leczy zachowawczo, a jezeli nadal przeszkadza to sie ten fragment wycina. Nie jest to jakies specjalnie rzadkie, 2% populacji z czyms takim zyje. Jaka sytuacja jest u ciebie nie wiem, to musi juz stwierdzic lekarz "na miejscu".
  • Odpowiedz
@narp: Znaczy troche to głupio napisałem, pierdzielnik to oczywiście fragment rzepki. ;) W rzepce masz "centrum kostnienia", czyli takie miejsce z którego rzepka w trakcie rozwoju zaczyna przerabiać się w tkankę kostną - jak zrobi się takie dodatkowe centrum i przy tym te centra się porządnie nie połączą ze sobą tkanką kostną to pozostaje "luźny" fragment kostny połączony z resztą tkanką łącznotkankową. W efekcie masz rzepkę i na którymś biegunie
Strahl - @narp: Znaczy troche to głupio napisałem, pierdzielnik to oczywiście fragmen...

źródło: comment_v6sZV8K98Xs4Oa549qyXfojCduT1Mi8s.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Cześć wykopki,
Skręciłem sobie śródstopie podczas biegania, do lekarza zawitałem po tygodniu, bo myślałem, że się w ogóle obejdzie bez wizyty. Ale niestety zaczął mnie boleć środek stopy, przy lekkim dotyku (nawet skarpetą) tego miejsca ból jest mocny i promieniuje mi po całej stopie, najbardziej idzie w palce. Zdjęcie miałem oczywiście zrobione i lekarz po konsultacji z innym stwierdził, że z kością się nic nie stało i generalnie za tydzień ma mi to przejść. Chcę w to wierzyć, ale się obawiam, że coś tam jest naruszone, czego nie widać albo trudno zauważyć. Miał ktoś podobną sytuację i ma jakieś rady? dotyczące w sumie ruszania czy braku ruchu i tak dalej. Lekarz zalecił w ogóle nie ruszać i niczym tego nie stabilizować/obwiązywać, a ja czytam prawie wszystkie fora i artykuły to jest zupełnie na odwrót. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

W ogóle na pół stopy mam krwiaka (jak lekarz to zobaczył, to był w szoku xD), ładnie się goi wszystko jednak i tam mnie nic nie boli, opuchlizna jest, ale mniejsza, z kostką również nic mi się nie stało. A boli mnie w miejscu, gdzie nic by na to nie wskazywało.

Jak jest tu jakiś lekarz (( ͡° ͜ʖ
Jak się sprawa skończyła ? Przeszło samo ? Mam coś podobnego tzn. mój przypadek chyba lżejszy bo czuje tylko momentami lekki ból przy chodzeniu, ale zastanawiam się czy to może być coś poważniejszego.
  • Odpowiedz
Wczoraj na boisku do #koszykowka jakiś slepiec wladowal sie w moja zaslone tak, ze polecialem jak kregiel na bowlingu.
(Jeszcze z pretensjami do mnie, ze tak stac nie wolno, bo to niebezpieczne, ale to inna historia xD)

W efekcie najprawdopodobniej mam stluczenie miesnia lydki. Po parunastu minutach pojawil się siniak, ból, uczucie "ucisku" i ograniczenia swodoby ruchu w nodze. Chwile jeszcze potruchtalem, bo skad wąski, ale nie bylem juz w stanie biegac czy skakac.

Przy takich lzejszych urazach robi sie cokolwiek wiecej niz smarowanie srodkiem przeciwzapalnym i przeciwbolowym + kilka dni odpoczynku?
Słuchajcie, wiem, że internety i że jak iść to do lekarza po diagnozę, no ale do jutra jeszcze sporo czasu, a zresztą jak przyznało na prawdziwego polaka - wiem lepiej lub dowiem się z neta i tyle ( ͡º ͜ʖ͡º) ;)

O co chodzi - biegam (dość dużo - tylko w tym roku ponad 1100 km, w tygodniu jakoś po 14 km trzy razy) - jakoś dwa miesiące temu przesadziłem z treningiem - dowaliłem sobie nagle połówkę, a potem zrobiłem 30 km (pierwszy raz w życiu) i jakoś tak dwa tygodnie później podczas biegania zabolało kolanko - solidnie - taki piekący ból.

No wiec postanowiłem odpocząć od biegania, jakoś specjalnie do lekarzy się nie wybierałem - minęło półtorej miesiąca (w tym czasie jedynie wiosłowałem na ergonometrze - zostawiłem rower bo podczas pedałowania też bolało) i dzisiaj zrobiłem sobie dyszkę- na spokojnie 5:20 bieg - nic
Funky__Koval - Słuchajcie, wiem, że internety i że jak iść to do lekarza po diagnozę,...

źródło: comment_htOCMHiYZ93DhdQXuOJx1dRU8PCwFpwn.jpg

Pobierz
@Piotrus733: @Kuburro: @Funky__Koval:
Panowie nie lekarz a fizjoterapeuta.
Kolega dostanie skierowanie (o ile w ogole) do ortopedy, miejsce bedzie za pol roku, pojdzie prywatnie, ten moze z laska zrobi usg, zaordynuje zastrzyki albo gownomasc i powie: nie biegac.
Tak sie w wiekszosci takie wizyty koncza, chyba ze trafi jakas perelke w postaci ogarnietego goscia.

Fizjo sprawdzi wtf co boli gdzie boli, zweryfikuje technike, wady postawy i
  • Odpowiedz
Sytuacja wygląda tak. Byłem u specjalisty, wszystkie moje problemy wzięły się z dysproporcji pomiędzy siłą przedniej i tylnej taśmy. Mam koniecznie wzmacniać zębate, odpuścić wyciskania z zamkniętym łańcuchem, dodać wyciskanie hantlami w neutralnej pozycji, jeśli nie będzie bolało, łączyć klatę z plecami w superseriach, do tego dużo różnych gum i ćwiczeń aktywizujących. Potem stopniowo przechodzić do landmine press jednorącz, floor press ze sztangą i dopiero ewentualnie ława. Plan na 4-6 tygodni. To,
wszystkie moje problemy wzięły się z dysproporcji pomiędzy siłą przedniej i tylnej taśmy


@Duzy_Dziki_Zwierz: Tak oczywista, podstawowa sprawa a kompletnie o tym nie pomyślałem w tym przypadku. A pisałem o tym nie raz, PLECY to podstawa, ogromne volume typu pull jest niezbędne a często jest to zaniedbywane.

W takim wypadku wcieliłbym w życie stary sposób, to znaczy stosunek volume pull:push 2:1. Czy na jedną serię push robisz 2 serie pull. Oczywiście z samych podciągań/ściągań drążka i wiosłowania może być ciężko to osiągnąć, dlatego dodałbym całe mnóstwo "drobnych" ćwiczeń, które aż tak nie męczą a pompują
  • Odpowiedz
Fizjoterapeuta to mnie chyba przeklnie. We wtorek rozbijaliśmy prawą stronę pleców, dzisiaj czuję że w najbliższy wtorek będzie druga strona xd

Dobra, śmieszki śmieszkami ale niecały miesiąc temu zacząłem dość intensywnie pływać żeby nadrobić lukę pomiędzy pływaniem, a bieganiem i rowerem (wychodzi koło 3-4 razy w tygodniu, zdarzało się 2 razy dziennie z separacją na sekcje), w związku z tym pojawiają się problemy typu ból w plecach przez prawdopodobnie słabe rozciąganie tamtych
  • Odpowiedz
@ziobro2: osobiście nie używałam. Poczytałam opinie w grupie na fb dotyczącej mojej choroby i zdania są podzielone. Niewielka przewaga pozytywnych opinii.
  • Odpowiedz
mirki, jestem miesiąc po zwichnięciu stawu barkowego, lekarz mówił że mam ograniczyć sport przez pół roku, a w szkole mam wf na którym często gramy w kontaktowe gry zespołowe, co zrobić? udać się do lekarza pierwszego kontaktu po zwolnienie? nie chce żeby znowu wypadł mi bark a podobno o to łatwo
#sport #kontuzje #pytanie
@tommy-vercetti: miałem wybity bark 2 lata temu do teraz czasem coś poczuje ale raz na kilka miesięcy
Rehabilitację miałem z fizjoterapeuta polegające głównie na wzmacnianiu, i na początku masażu 3x
Ogólnie to zależy jak będziesz czuć bark bo jak raz ci wypadł to ci będzie częściej wypadał jak btw miał jakieś pytania czy coś to pisz
  • Odpowiedz