Niedziela wieczur, to i zapostuję smutawę...
(Historia prawdziwa z tego tygodnia)

Dorabiam sobie na studiach jako elektromonter przy renowacji dworca, co by nabyć jakichś zdolności technicznych. W naszym małym zespole jest zasymilowany ukrainiec, nazwijmy go Dima. Robota jak to robota - bardzo często gadka - szmatka o pierdołach, często bardzo głupich. Dima ma 30 lat i już od samego początku dużo gadaliśmy o sytuacji na wschodzie, a po tym jak wspomniał że walczył
AnonElbrus - Niedziela wieczur, to i zapostuję smutawę...
(Historia prawdziwa z tego ...

źródło: image

Pobierz
  • 32
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Miał to być mój komentarz do filmu na głównej o samotnym panu zagadniętym przez fotografa, ale wyszła mi jakaś epopeja, więc postanowiłem, że rozpiszę się tutaj.

Jestem dopiero przed 40, ale też nie mam żadnych przyjaciół jak wyżej wspomniany facet i jeśli się głębiej zastanowię to nigdy nie miałem i jakoś nie widzę obecnie szansy żebym kiedyś miał. Miałem dużo kolegów i nawet koleżanek, byłem lubiany, ale nigdy nie było w tym czegoś
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 4
@astrodamus: Dzięki i trzymam kciuki za Ciebie. Na studiach pracowałem jako barman i też byłem na początku tej drogi, ale w pewnym momencie uświadomiłem sobie, że mogę się stać taki jak ojciec, co mnie przeraziło. Od tamtej pory zastanawiam się "co zrobiłby mój ojciec w tej sytuacji" i robię dokładnie odwrotnie. Przynajmniej na tyle się przydało jego smutne życie.
  • Odpowiedz
✨️ Samotność – jak sobie z nią radzić?
Eh Mirki i Mirabelki, żyję, ale co to jest za życie. Samotność ssie. I to nie to, że nie umiem sobie zorganizować czasu, ale zwyczajnie brak obok tej najważniejszej osoby, do której można się przytulić, z którą można porozmawiać, porobić coś wspólnie.

Trzymajcie się, samotnicy. Przesyłam wam dużo ciepełka.

A ci, którzy są w związkach z miłości, niech docenią swoje drugie połówki. Przytulcie je, dajcie całusa
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jestem góralem-Żydem z rosyjskimi korzeniami i pracuję jako lekarz.
Robię swoje, leczę ludzi, dyżury po 24h… a i tak słyszę idiotyczne teksty: że ‘na pewno liczę każdy grosz’, że ‘na wojnie to bym tylko kasę zbierał’, że ‘góral to skąpy’, że ‘rosyjskie geny to wiadomo’.
Wszystko oparte na głupich stereotypach, nie na tym, kim jestem.

I serio.. czasem jest mi już zwyczajnie przykro.
Człowiek chce pomagać, a polaki będą po mnie jechać
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach