@cheeseandonion: Zdarza mi się zjeść w ostateczności tak przetworzony syf, ale ugotowane ziemniaki zgniecione z masełkiem i cebulką to fantastyczne danie warte odrobiny zachodu. Zwłaszcza od kiedy odkryłem, że wcale nie trzeba ich obierać przed gotowaniem (; Niemniej ciągle rozróżniam tylko młode od starych. Ciekaw jestem różnicy pomiędzy wyróżniającymi się odmianami.
Wymyśliłem jak poprawić opancerzenie borsuka bez utraty pływalności. Ponieważ borsuk ma dwie płyty z pustką w środku to poza trybem pływania mogłaby istnieć funkcja pompowania wody pomiędzy płyty. Oczywiście sama woda nie jest tak dobrą osłoną, żeby było warto o tyle zwiększać masę. Trzeba by wypełnić przestrzeń metalową pianą z drobnymi otworami. Pocisk penetrujący kolejne komórki piany musiałby przepychac wodę przez wąskie kanaliki w dużej odległości od siebie tym samym tracąc dużo
Polecam obejrzeć wszystkim krzykaczom co to się podniecają 500 himarsami abramsami itd. oto obraz #wojskopolskie. Najlepsze podsumowanie: "Bliżej nam do armii rosyjskiej niż do ukraińskiej"
@Ranger: Obczaj sobie amunicję Dragon Breath. Po pierwszym strzale ostrzegawczym kolejne nie powinny być potrzebne. Tylko musisz sobie zrobić boazerię z azbestu (;
@Falcon: Kiedy wybierasz darmowy żwir do końca życia, przychodzi do Ciebie tajemniczy nieznajomy, który zabiera Cię do żwirowni, gdzie zrzuca Cię do dołu, który zasypuje dziesięcioma tonami żwiru. Do końca życia, mordo (;
@cheeseandonion Tostery są spoko. Można większość dużych urządzeń/maszyn przerobić tak, żeby były sterowane przy użyciu tosterów, wtedy możesz zdalnie sterować przy pomocy myśli takimi maszynami.
Z zewnątrz wygląda jak zwykły pocisk, ale po załadowaniu do karabinu sprawia, że broń więcej nie będzie wykorzystana. Naukowcy z Akademii Kaliskiej opatentowali specjalny dezaktywator do pistoletów maszynowych kałasznikowa.
@Rasteris: Mniej więcej od wtedy, od kiedy pocisk to nabój (: I ludzie są na tyle ślepi, żeby nie rozróżnić tego tworu od normalnego naboju. I przechowuje się amunicję załadowaną w magazynkach. I bzdurne zaślepianie komór nabojowych (ciekawe niby jak w nieusuwalny sposób) jest lepsze, niż podkładanie amunicji, która przy użyciu wybuchnie, rozrywając broń i potencjalnie raniąc/zabijając strzelca.
taka amunicja moze być klasyfikowana jako mina przeciwpiechotna
@Rasteris: Zapewniam Cię, że oddziały sabotażowe mają to w dupie (: Nikt niczego nigdzie nie ładuje. Wrzucasz garść takiej trefnej amunicji do skrzynki i tyle. Efekt jest taki, że o ile może tylko kilka karabinków i ludzi zostanie wyłączonych, to spora część będzie później bała się strzelać.
Wróciłem od znajomych, opijaliśmy narodziny córki i nowe mieszkanko więc ogólnie to helikopter w głowie. Kiedyś czytałem, że pomaga na to położenie stopy na podłodze ale coś kurde nie działa. Mirko pomusz
Z ustaleń „Rzeczpospolitej” wynika, że mundur wojskowy w poprzednim roku zdjęło w sumie kilkanaście tysięcy żołnierzy zawodowych i ochotników WOT. (...) Dodatkowo w pierwszym miesiącu tego roku mundur zdjęło już ponad 4 tysiące żołnierzy zawodowych.
łatwa kasa wpada przez lata i nic nie trzeba robic to jest ok
@Barni24: Zdajesz sobie sprawę, że niemal w każdej pracy są stanowiska, gdzie można się latami migać od roboty, a tymczasem uogólniając w ten sposób plujesz w twarz każdemu żołnierzowi, który solidnie wykonuje swoje obowiązki, a takich jest niemało? I na jakiej podstawie sądzisz, że odchodzą przez niebezpieczeństwo związane z wojną? Nie masz najmniejszego pojęcia o tej służbie i
#jedzenie #uk
Niemniej ciągle rozróżniam tylko młode od starych. Ciekaw jestem różnicy pomiędzy wyróżniającymi się odmianami.