Wczorajsze easy zakończone 8 przebieżkami 20"/40". Oraz dzisiejszy ciągły 20min około progu średnio po 3:53min/km (poszczególne pełne km w tempach: 3:56/4:00/3:57/3:48/3:43). Po 5min odpoczynku jeszcze 5x400m/200m. Chciałem poniżej 3:35 ale coś mi 3 powtórzenie nie wyszło.
Trening wszedł jak złoto. Z tygodnia na tydzień widzę, że treningi progowe robię po ok 5s szybciej na km niż poprzedni dobijając do takiego samego tętna.
@maciup88: z Badań wyszło że mam 180, Garmin w tym samym czasie podawał 179. Max na badaniu miałem 195, ale ze 2 razy w życiu osiągnąlem 200 wg pasa garmina.
@pepepanpatryk: Softshelle nie nadają się do biegania. Są za ciepłe i mają jednocześnie słabą oddychalność i słabą wodoodporność.
Sporo biegam w deszczu. Na mżawkę to się nie wygłupiam i po prostu biegam w zwykłej bluzie albo t-shircie w zależności od pogody. Na ciężkie warunki najlepiej sprawdza się u mnie kurtka z membraną. Nie musi być nie wiadomo jakiej marki, byle membrana była porządna. Mam taką od 4 albo 5 lat
@randall: Jak na dłużej w Walencji to obowiązkowo do odwiedzenia ścieżka dla biegaczy w parku, w starym korycie rzeki co się ciągnie przez całe centrum :)
@randall ten cały park i vibe jaki w nim panuje wieczorem po upałach, masa ludzi spędzających aktywnie czas, podobało mi się bardziej niż całe to miasteczko sztuki i nauki czy zoo. Teren jest tak duży, że zmieściłem w nim papaton w prawie 1 kółku.
47. Półmaraton Lechitów za mną! Miało być treningowo przed Warszawa i test po kontuzji kostki. Zakończyło się finalnie 1:38:18 - jest niedosyt że 1:38 nie złamane ale zbyt optymistycznie zacząłem.
Pogoda świetna do biegania mimo wielkiego wiatru przed startem i momentu gdy deszcz padał od boku a wiatr wiał w mordę. Widać zresztą po tętnie gdzie większość wyszła w okolicach progu.
@czechu_slowacja: ehh jak ja bym chciał u siebie na wsi taką drogę, już to sobie wyobrażam rowerkiem po drodze a z psem po ścieżce, cisza i spokój. Dla chuopa jednak chodzenie po drodze bez chodnika i ciągłe samochody ( ͡°ʖ̯͡°)
Bieganko z całego tygodnia oraz dyszka w rodzinnym mieście i nowa życiówka poprawiona o 2:11 min (⌐͡■͜ʖ͡■) nie wiedziałem, że mam tyle pary w nogach, bo zacząłem za szybko i po 5 km już walczyłem z głową, żeby utrzymać tempo ( ͡º͜ʖ͡º)
Na pożegnanie z Chorwacją (tak, to był nanowyskok) jeszcze wpadł poranny papatonik Tempo nienajgorsze, choć już słabsze niż wczoraj - ale nie obraziłbym się, gdybym z takim czasem pobiegł za miesiąc na Cracovia Półmaratonie (ʘ‿ʘ)
Pogoda nadal spoko, ciut siąpiło ale i tak przede wszystkim się spociłem
@enron to świetnie ale mój syn Robert ukończył dziesięciokrotnego ironmana w rekordowym tempie i to w dodatku chory chyba, bo cały miesiąc jakieś zastrzyki brał
Wczoraj wpadło lekko ponad 19km wybiegania, a dzisiaj główny trening na bieżni. 5x Broken Mile w mojej wersji dostosowanej do stadionu czyli: 1km w tempie do 5k, 200m odpoczynku, 400m ile bozia da sił w nogach, ale nie za szybko by dociągnąć do końca i 400m odpoczynku.
Wyszło bardzo przyjmnie. Wszystkie kilometrówki szybciej lub równo 3:35min, a 400m w 1:17-1:21.
#sztafeta #bieganie #biegajzwykopem
Skrypt | Statystyki