173 864,30 - 36,68 = 173 827,62
No co poradzić, tu wszystko cholernie kusi. Od zawsze mnie intrygowała nazwa Wielki Kack i po prostu MUSIAŁEM.
Było ciężko, bo trochę za późno wstałem (tuż po 5) i strasznie się nie mogłem pozbierać - a to brakowało mi tego, a to tamtego, a to już wychodząc z mieszkania zorientowałem się że zapomniałem rękawiczek... przez co wystartowałem o 5:47 ( ͡° ʖ̯ ͡
No co poradzić, tu wszystko cholernie kusi. Od zawsze mnie intrygowała nazwa Wielki Kack i po prostu MUSIAŁEM.
Było ciężko, bo trochę za późno wstałem (tuż po 5) i strasznie się nie mogłem pozbierać - a to brakowało mi tego, a to tamtego, a to już wychodząc z mieszkania zorientowałem się że zapomniałem rękawiczek... przez co wystartowałem o 5:47 ( ͡° ʖ̯ ͡

Dziś spokojna przebieżka po centrum Gdyni, bez zwiedzania dalekich rubieży - tylko zahaczyłem o Orłowo. Tam, ku mojemu zaskoczeniu, zobaczyłem że mimo zapowiadanych śnieżyc szykuje się bardzo ładny #wschodslonca - więc cyknąłem parę fotek i poleciałem dalej, by w odpowiednim momencie trafić w okolice promenady.
Przyjemnie było, -1°C dzięki czemu wszelkie błoto zamarznięte a piasek zmrożony i twardy. Wiatru tyle co nic. Idealnie