Trenowanie po poście 20 godzin nie jest specjalnie komfortowy ale da się przeżyć. Zwłaszcza jak ktoś jedzie na stymulantach. Jeśli to typowa redu to tym bardziej nie ma się co srać. Inna sprawa że większość ludzi ma po prostu mało mięsa na sobie i te mityczne popalanie mięcha to zwyczajnie jego brak. A film to kolejna próba sprzedania ,,tajemnej wiedzy" na nowo. Sam stosowałem IF w okolicach 2013-14. Żadna magia. Naczytałem się
  • Odpowiedz
JA JUZ NIE MAM SILY DO TEJ KU*WY DIETY

Mirek, lat 32. Od stycznia:
- 0 alko
- radykalnie mniej slodyczy i fastfoodow
- deficyt kaloryczny wyliczony przez dietetyka (1900 kcal)
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dzisiaj przeczytalem reddita na #intermittentfasting gdzie gosc pisal, ze stosowal sie do IF ale jadl diete keto, prawdopodobnie bogata w tluszcze zwierzece nasycone. Mial atak serca, po czym lekarz mu wytlumaczyl ze powinien ograniczyc nasycone tluszcze i brac statyny, i teraz ponownie trafil do szpitala na serce, bo nie sluchal sie lekarza.
Nawet restrykcja kaloryczna czy glodowka nie uchroni nas przed problemami z sercem jezeli zremy tluste mieso codziennie i
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Chyba to prawda, ze slodziki powoduja uwolnienie insuliny do organizmu, a wraz z nia uwalnia sie hormon glodu, bo w organizmie nie ma cukru.
Generalnie powinienem byc jako tako glodny teraz bo od wczoraj nic nie jem, ale pije sobie wode zamiast coli zero i glodu nadal nie ma, wczoraj taki maly eksperyment tez sobie zrobilem rano.
Co ciekawe dzisiaj w nocy pilem sobie cole diet i mialem ssanie na zarcie, a
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@BayzedMan: znam wszystkie istniejące badania - większość mówi że takie zjawisko nie istnieje a w innych wychodzi nieznaczący impact (mniejszości). Pod wpływem emocji np. stresu, że ktoś zatrąbi już więcej może podskoczyć lub spaść. Rozważanie takich rzeczy mija się z sensem. Bo wpływ jest marginalny
  • Odpowiedz
Zjadlem dzis miseczke macrona z chudym mieskiem, papryka i cebulka, borowki, lososia wedzonego (scrapy najtansze xD), 3 kromki chlebka ciemnego i do tego 5 racuchow z apple sauce.
7 godzin temu dokladnie, wszystko w ciagu 1 godziny +/-, nadal pelny nazarty jak gruba swinia, tak mozna zyc. Ale sie nawpieprzalem fest. Waga nadal spada
Byloby w sumie 1400 kcal, ale po obliczeniu tego pomyslalem a co mi tam zjem jeszcze 3 racuchy
B.....n - Zjadlem dzis miseczke macrona z chudym mieskiem, papryka i cebulka, borowki...

źródło: Screenshot_20240215-174740_FatSecret

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wczoraj zjadlem prawie 2 porcje obiadku (czesc drugiego wywalilem ehh) co ugotowalem na 3 i do tego zezarlem 3 cukierki, tak sie napchalem ze musialem odespac pol dnia i tylko 1500 kalorii? xddd
No powiedzmy 1600 z hakiem bo miod dodalem do kilku rzeczy 3 lyzki
Na tym omad to trzeba jesc chyba cipsy z cola by przytyc
Mialem dzisiaj ryz z sosem terijaki, kurczaka z sosem kury z sloika, salatke ala
B.....n - Wczoraj zjadlem prawie 2 porcje obiadku (czesc drugiego wywalilem ehh) co u...

źródło: Screenshot_20240215-010227_FatSecret

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Piks0n: Latwiej kontrolowac deficyt kaloryczny, no i po jakims czasie zauwazylem ze nie jestem wstanie tyle zjesc co kiedys, latwiej sie napcham.
Mniej czasu sie spedza na meal prepie albo mozna nawet na 2 3 dni zrobic i elo. Latwiej mi wymyslec jakis obiad zrownowazony, np salatka, starche, bialko miecho itp
Wiekszy odstep czasu miedzy zarciem sprzyja tez autofagii, ktora po miesiacu dopiero sie uruchamia na IF

Stosuje omad i
  • Odpowiedz
Ehhh chlopaczek zjadl frytki z kurczakiem w panierce z salatka i mu nie dobrze.
Pozwolilem sobie dzisiaj tak zjesc niezdrowo i nie polecam, w brzuchu mi dziwnie po czyms takim, a przeciez nawet nie smazylem tego tylko upieklem w piekarniku. Nigdy wczesniej czegos takiego nie doswiadczylem, organizm zawsze przyjmowal takie cos bez problemu, a teraz mowi: nigdy wiecej. fuj Jutro sobie zrobie cos zdrowego i zagryze to ciemnym chlebkiem
I nie to
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mam pomysl, pozycze od ojca miernik cukru we krwi i sprawdze czy picie napojow diet, z aspartamem i acesuflamem zwieksza lub obniza poziom cukru. Czemu i po co? Bo nie ma nawet badan naukowych co by sprawdzily czy slodziki podnosza poziom cukru we krwi.
Jako ze jestem na #intermittentfasting to bede mierzyl cukier 6 godzin po obudzeniu sie i przez ten czas bede pil cole i pare dni zmierze sobie,
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@BayzedMan: jak na to wpadles? przeciez sa takie badania, jest ich sporo.

Same slodziki nie zawieraja weglowodanow, wiec nie wplywaja na poziom glukozy. Istnieja tez jakies badania sugerujace wplywem tych substancji na metabolizm glukozy i insuliny, co posrednio moze miec wplyw. Ale jesli nic sie w tej materii nie zmieniło to nie jest to potwierdzone.

Masz jakas zajawke z googla, znajdziesz wiecej: Effects of stevia, aspartame, and sucrose on food
  • Odpowiedz
@Lenalee: Dokladnie to.
Dlatego wole byc na IF niz na zwyklej dziecie, miliard posilkow dziennie, nie czuje sie jakbym chcial jesc tu i teraz zaraz, nawet po 20+ godzinach bez jedzenia
  • Odpowiedz
@BayzedMan: IF jest fajny, o ile w oknie żywieniowym nie jesz samych śmieci (mimo że kalorie się zgadzają). Co innego jak zjesz mięso z surówką do syta, a co innego jak napchasz się jakimś makaronem i cziperkami xd Trzeba jeść gęste odżywczo pokarmy, bo czasem ciężko zmieścić całe zapotrzebowanie w tak krótkim czasie.
A głód całkowicie mija po 2 dniach niejedzenia, potem jest tylko spokój i czysty umysł <3
  • Odpowiedz
Kilka dni temu skarzylem sie, ze mi waga stoi, dzisiaj sie wazylem -1kg w dol. (ʘʘ)

Na #intermittentfasting mam okienko 2-3 godziny na jedzenie, najem sie na fulla i potem nic juz nie jem, dziaua. Najlatwiejszy sposob na ograniczenie kalorii i diete ever imo
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Na #intermittentfasting chyba jednak najbardziej pasuje mi jedzenie wieczorem zamiast wczesnie w poludnie itp.
Jak jem tak o 6-7 godzinie to na wieczor nie czuc glodu, z rana jak sie budze wgl nic nie czuje, popoludniu tez nic za bardzo nie czuc.

#dieta
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach