18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

IceBeast
  • 2
tl;dr co się dzieje ze świeżym kredytem hipotecznym w przypadku emigracji z Polski?

Przyjmijmy taki scenariusz:
1. Mam dochody wyłącznie z JDG
2. Na początku marca dostaję pozytywną decyzję kredytową, podpisuję wszystkie umowy, wszystko pozałatwiane
3. Nadal czekam na wpis do ksiąg wieczystych o hipotece lub też wpis już został dokonany (nie wiem czy to coś zmienia, więc jeśli wiecie to dajcie znać co w obu przypadkach)
4. Mija parę tygodni (łącznie
huginn9
  • 0
Halo #emigracja jest tu ktoś, kto wyprowadził się z partnerem/ką i dziećmi? Chwalicie sobie?
Myślę o wyprowadzce bardziej w kwestii lepszego miejsca do życia, niż żeby się dorobić. Zastanawiam się jak bardzo wadzi brak rodziny i jak dzieciaki sobie radzą (jaki wiek?)
mirek_wyklety
  • 1
@huginn9: Moja corka miała 8 lat i byla w połowie drugiej klasy podstawówki jak wyemigrowała. Na początku był lekki stres, ale bardzo szybko się zaaklimatyzowała. Przy okazji, nie znała praktycznie w ogole jezyka, wiec po zajęciach szkolnych chodziła na dodatkowy angielski w szkole. Po paru miesiącach problem językowy byl ogarniety, a po jakims roku angielski byl dla niej równoważny z polskim. Po jakims czasie jest to już jezyk pierwszy. W kazdym
mirek_wyklety
  • 0
@Vagabund: Chyba w calej Skandynawii jezyk angielski jest równoważny z ojczystym. A przy okazji, dla mnie osobiście Skandynawowie posługują się najbardziej uniwersalna wersja angielskiego i przy tym najbardziej zrozumiałą. Inna kwestia jest chęć posługiwania się angielskim, w swoim własnym kraju...mogę się mylić ale ponoć Norwedzy maja z tym najwiekszy problem.
mirek_wyklety
  • 1
@Ice_Glaze: Faktycznie, zapomniałem że w tym roku World Cup jesienią. Więc pewnie po mistrzostwach odwiesi buty na kołek. Całe szczęście, bo na razie nie widać kopacza, który mógłby go godnie zastąpić. U mnie transmisje rugby na publicznej wiec czekam spokojnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
mirek_wyklety
  • 0
@xydeN-:

Nie pasuje to jedynie osobom, które mają ból dupy o to i mieszkają za granicà

Mieszkam za granicą i w kwestii możliwości głosowania zgadzam się z Toba w 100%, więc nie wrzucaj wszystkich emigrantow do jednego wora
przegrywNL
  • 1
Czy w #irlandia dla imigrantów nie mających piątego stopnia wtajemniczenia w IT zostają tylko prace w stolarni lub inne tego typu dla handymanów i małych majsterkowiczów? Jedyny kraj z językiem angielskim a taka bieda na rynku pracy dla imigrantów chcących się gdzieś zaczepić na start. #brexit to najgorsza rzecz jaka mogła się wydarzyć dla przegrywów z ambicjami I językiem angielskim.
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

mirek_wyklety
  • 0
@chillabongo: Z mojego punktu widzenia idzie mi dobrze, nawet bardzo, ale wiadomo że to sprawa wzgledna. Dlugo, 18 rok leci. Kontakty z Polska w zasadzie minimalne, z czasem coraz mniejsze. Ostatni raz bylem w kraju 6 czy 7 lat temu na doslownie 4 dni, bo musialem. No tak to w skrocie wyglada.
mirek_wyklety
  • 0
@chillabongo: Samotnosc? Dlaczego zakladasz, ze jestem samotny? Mam tu rodzine, znajomych, przyjaciol. Co do tej mysli, to od dziecka marzylo mi sie mieszkac na Wyspach Brytyjskich mowiac ogolnie, więc to gdzie teraz jestem i jak żyje jest wyłącznie konsekwencja realizacji mojego planu na życie.
mirek_wyklety
  • 0
@chillabongo: Chlopie ja tu jestem 18 lat, czyli dluzej niz 90% wykopkow zyje na tym łez padole. To tak jakbys pytal maturzyste, skad zna swoich znajomych, czy przyjaciol. Na emigracje lecialem sam, ale zanim wyemigrowalem to pod koniec lat 90' bedac na studiach, zaczalem wyjeżdżać do UK na wakacje na robote i wtedy jeździliśmy ekipa w kilka osób. W zasadzie nikt z tej ekipy nie wyladowal na emigracji poza mną, z
mirek_wyklety
  • 1
@bbkon: To jest genialne. Zrobiłem w wersji na słodko, z dwiema łyżeczkami kakao i kilkoma łyżeczkami (na oko) erytrolu. Smakuje jak zajebiste brownie. W końcu coś, co zaspakaja moja potrzebę zjedzenia słodkiego, a przy okazji jest na prawde smaczne.
mirek_wyklety
  • 0
@ZygmuntTamburino: o tej porze roku to generalnie wszedzie #!$%@? na wyspie, jesli chodzi o landscape, wiec radzilbym sie skupić na zwiedzaniu miast i miasteczek bardziej. Cork, Limerick, Waterford, Kilkenny...w kazdym jest sporo zabytkowej architektury, muzea, zamki itp. No i skoro wschód to oczywiście Dublin.
mirek_wyklety
  • 0
@ZygmuntTamburino: Jak zachód to na pewno Galway i przy okazji słynne Mohery można zachaczyc, ale o tej porze roku, to będzie wiać i padać, że łeb będzie urywać. Zachód to raczej przewaga krajobrazów, większe zadupie generalnie. Kilarney i okolice na pewno warto zobaczyć, Ring of Kerry, chociaż pełen urok okolicy uwidacznia sie przy ładnej pogodzie, najlepiej latem. Dingle też warto...
mirek_wyklety
  • 0
@ZygmuntTamburino: Niestety słabo się wstrzeliłeś z pogoda. Ze dwa tygodnie temu była wiosna, teraz znowu jesien...ale tak tu jest. Pogoda zmienia się z dnia na dzien, a nawet czasem z godziny na godzinę. Najlepszy okres na zwiedzanie wyspy to tak jak wcześniej pisałem, pomiędzy majem a październikiem.
mirek_wyklety
  • 0
#keto
#dieta
#zdrowejedzenie
#odchudzanie
Czy ktoś by mógł mi wytłumaczyć, jak prostemu chłopu, jak wyliczać węgle. Dla przykladu, mam paczkę mieszanki orzechow. I teraz na 100g jest 9.8g weglowodanow, w tym cukru 4.8g i blonnik 7.4g. Z tego co się orientuję to błonnika się nie liczy, bo nie jest trawiony i nie trafią do krwiobiegu. I raz ten blonnik jest odejmowany od całości wegli, a raz nie. To jak w tym konkretnym
mirek_wyklety
  • 0
@Piesa: Nie no wiadomo, że w moim wypadku to nie jest klimiczne. Aczkolwiek jestem już 2 miesiace na keto i mam wrażeniem, że wciąż jestem na adaptacji, bo mam ketony w moczu. Dlatego staram się miec węgle obcięte do minimum.

rodo

  • Choroszcz

Osiągnięcia