Zjadlem dzis miseczke macrona z chudym mieskiem, papryka i cebulka, borowki, lososia wedzonego (scrapy najtansze xD), 3 kromki chlebka ciemnego i do tego 5 racuchow z apple sauce. 7 godzin temu dokladnie, wszystko w ciagu 1 godziny +/-, nadal pelny nazarty jak gruba swinia, tak mozna zyc. Ale sie nawpieprzalem fest. Waga nadal spada Byloby w sumie 1400 kcal, ale po obliczeniu tego pomyslalem a co mi tam zjem jeszcze 3 racuchy
7 godzin temu dokladnie, wszystko w ciagu 1 godziny +/-, nadal pelny nazarty jak gruba swinia, tak mozna zyc. Ale sie nawpieprzalem fest. Waga nadal spada
Byloby w sumie 1400 kcal, ale po obliczeniu tego pomyslalem a co mi tam zjem jeszcze 3 racuchy