Wiem ze wypalenie to slowo ktorego czesto uzywaja po prostu lenie, ale ostatnio sie tak czuje. Doszedlem chyba do sufitu jako frontendowiec w Polsce (dla ciekawskich 30k pln+ netto) i juz nic mi sie nie chce. Nie chce mi sie uczyc, nie chce mi sie starac, po porannych spotkaniach czesto klade sie spac albo kraze po wykopie i slucham muzy, pracujac moze efektywnie godzine albo dwie dziennie.

Poszedlbym gdzies indziej ale na
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@SaintWykopek: branza finansowa, klient z norwegii


@pewnie_tak_albo_pewnie_nie: Klasyka gatunku - jeżeli ci aż tak zależy na hajsie to siedź dalej w finansach ze Skandynawii i narzekaj na wypalenie bo jedyną alternatywa, jeśli nie chcesz zejść z oczekiwań hajsowych, jest dla ciebie inny projekt finansowy ze Skandynawii, z tymi samymi problemami
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Pokrótce.
Jestem Dominika. Mam 24 lata. Moim problemem jest to, że nie potrafię więcej niż 4 miesiące w jednej firmie wytrwać. A to byłam za słaba, a to zastępstwo, a to wypadek, a to po prostu zbieg okoliczności. Niby cały czas studiuje (trzeci kierunek, ale teraz będę zaczynać drugi rok), ale boję się, że przez to nie znajdę żadnej pracy. Studiuje arabistykę i na studiach idzie mi w miarę okej.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania zostaw te studia i zacznij pracować nad sobą. Kurs Excela, nowy język. To sprawi że staniesz się bardziej atrakcyjna na rynku pracy. No a studia są dla ludzi co wiedzą co chcą robić dalej. Ty ewidentnie nie wiesz i szukasz caly czas. Zamiast tracic czas na uczelni weź się za siebie i spróbuj stworzyć coś sama, poznać siebie i swoje mocne strony, zainteresować się czymś, poczytać o tym, zdobyć trochę
  • Odpowiedz
Niby logiczne, ale wolę dopytać niż zostać na lodzie, umowa podpisana jakoś 25 stycznia, od 1 sierpnia mam zacząć nową pracę. Czyli jak złożę 15 lipca to od niedzieli 17 będzie mi się liczył dwutygodniowy okres wypowiedzenia który się skończy w sobotę 29?

W ogóle czy mogę powiedzmy jutro iść do przełożonego i mu powiedzieć że chcę odejść (żeby miał też 1,5 miesiąca na ogarnięcie się i rozpoczęcie poszukiwań bo wiem jak
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sked: @raffi74: jeśli masz wypowiedzenie miesięczne, to działa tak, że kolejny cały miesiąc kalendarzowy jest Twoim ostatnim miesiącem pracy. Niezależnie czy złożysz wypowiedzenie 1, 15, czy 31 lipca, będziesz pracował do 31 sierpnia.
  • Odpowiedz
@sked: długość okresu trwania umowy liczysz dzień do dnia podpisania umowy, więc jeśli zatrudniony jesteś 25.01 to 25.07 minie Ci pół roku.

Wypowiedzenie złóż w takim terminie, żebyś stosunek pracy zakończył przed 25.07 I to jest pojepane dlaczego xD (jeśli tego nie zmienili z powodu covida) Jeśli podczas bycia na wypowiedzeniu wpadasz w dłuższy staż pracy, czyli ponad pół roku w Twojej sytuacji, to obowiązywać Cię będzie miesięczny a nie
  • Odpowiedz
Czy ktoś jeszcze gdy widzi fajną ofertę #praca na #linkedin,i klika "aplikuj", po czym zostaje przeniesiony do kolejnego wspaniałego portalu firmowego, gdzie ma wypisać wszystkie dane i zarejestrować się, aby móc aplikować na rzeczoną ofertę - daje sobie spokój z aplikowaniem?

Co ostatnio coś znajde, to oczywiście kolejny portal rekrutacyjny firmy, a każda firma ma swój, w każdym inne wymagania, kolejne podawanie maila, wpisywanie po kolei wszystkich
dasistfubar - Czy ktoś jeszcze gdy widzi fajną ofertę #praca na #linkedin,i klika "ap...

źródło: comment_1656457002roNkFQvqmLpMCt3BulCoEl.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Słuchajcie. 2 tygodnie temu byłem na rozmowie o pracy do #korpo Wszystko cacy, doświadczeniem pasowałem, rozmowy były całkiem udane, żadne tam wysokie stanowisko, zwykły klepacz z jakąś tam podstawową znajomością angielskiego i komputera. Dostałem telefon, że w sumie to dostałem pracę i mam przyjść dogadać szczegóły. No i mówią mi to i tamto i stawkę za ile będę pracował. I trochę się zdziwiłem i powiedziałem, że to
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: dla nich 1000 zł to groszowe sprawy, a ty chciałeś mniej co jest dziwne. Niby u janusza by przeszło, ale dla nich możesz być kretynem bez pewności siebie i umiejętności. Współpracownicy mogą cię źle odebrać jak się w końcu dowiedzą ile zarabiasz bo będziesz zagrożeniem albo znakiem, że firma zaczyna kombinować i szukać jeleni. Nie będą zadowoleni z twojej roboty to niech cię zwolnią, ale niech płacą jak wszystkim.
  • Odpowiedz
jakieś dwa lata temu podpisałem Wypowiedzenie zmieniające indywidualne warunki pracy. Praca na czas nieokreślony. Czy jest to już nowa umowa o prace? W zawiązku z chęcią zmiany pracy zastanawiam się jaki jest okres wypowiedzenia. Czy liczy się całkowita ilośc lat przepracowana (3 miesiace wypowiedzenia)czy tylko ta po tym wypowiedzeniu zmieniającym?(1 miesiąc wypowiedzenia)
#prawo #praca #hr
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Dyfjatko: jak sama nazwa mówi, wypowiedzenie jedynie zmienia już istniejącą umowę, więc liczy się wszystko od początku, abstrahując już od tego że nawet jakby uznać to za nową umowę, to i tak liczy się staż ogólny a nie na podstawie danej konkretnej umowy
  • Odpowiedz
Wystalkowała mnie na LinkedIn rekruterka. Zawracała dupę, żeby pogadać. Myślę sobie: no dobra, pracy nie chcę zmieniać, ale jeśli by mi zapłacili dużo wiecej, to kto wie. Poza tym od x lat nie brałem udziału w rekrutacjach, więc sprawdzę sobie co i jak. No i jedna rozmowa, laska opowiada 40 min o firmie, kogo szukają, dlaczego napisala akurat do mnie itd. Druga rozmowa po tygodniu - mówię, ze w sumie ok, możemy
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 31
I co programisci? Konczy sie Wasze eldorado. Teraz najpierw na zmywak i produkcje jak kazdy prawdziwy Polak, a dopiero potem opierdzielanie sie i klepanie kodu za biurkiem z klimatyzacja i monsterkiem w ręce. W koncu nauczycie sie prawdziwej pracy.

#linkedin #programista15k #it #pracbaza #hr #programowanie #heheszki
sprynek - I co programisci? Konczy sie Wasze eldorado. Teraz najpierw na zmywak i pro...

źródło: comment_1656142984tmdVaqAuETmLSmhxp6FulO.jpg

Pobierz
  • 38
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sprynek: Całkowicie się zgadzam. Gdyby nie to, że przez wakacje kopałem rowy to nie miałbym pojęcia jak napisać Dockerfile. xD

Ps. Jest coś takiego jak zrzut ekranu, nie musisz robić zdjęcia. ;)
  • Odpowiedz
@sprynek:
Tak zupełnie na poważnie to wiedza domenowa się przydaje w pracy, ale jak jej nie masz to zawsze jest Project Manager, który Cię pokieruje co nie? No chyba, że zajęty jest pisaniem postów na Linkedin o tym, że Ci wstrętni programiści nie znają dokładnie jak działa biznes klienta, żeby móc wyręczyć PM i sami odgadnąć wymagania.
  • Odpowiedz
@acpiorundc: U mnie podobnie. Szkoda tylko że tacy ludzie naczytali się vikopu i myślą że każdy w IT od razu jest przyjmowany za minimum 9k na rękę a po 3 miesiącach 15k.

A prawda jest taka że to tak nie działa. Jak nie ogarniasz to nawet z papierkiem i po bootcampie skończysz w McDonald's na frytkownicy.
  • Odpowiedz
3/4 moich znajomych prawników pyta mnie jak iść do IT mogą zacząć od czegokolwiek.


@acpiorundc: dlatego też nie pisałem o absolwentach studiów prawniczych, które może skończyć średnio rozgarnięty człowiek, a o wykonujących taki zawód. Znasz jakiegoś sędziego albo komornika marzącego o przekwalifikowaniu się na it?
  • Odpowiedz
@chilon: chyba spadłeś ostatnio z wysokości, albo nie masz pojęcia co piszesz, kto zbierze pół tony truskawek dziennie...Realnie jest koło 200-250kg pod warunkiem że są znośne warunki.

Obecnie płacą ok 3-3.5 za łubiankę, a nie 65 groszy.
  • Odpowiedz
@vilay: niestety. Trzeba to przeżyć, raczej bym się hamował przed mówieniem o tym publicznie, w USA rasizm może być tylko wobec białych, więc nie dość, że by nie zrozumieli, o co ci chodzi, to na dodatek obróciliby to przeciwko tobie.
  • Odpowiedz
Zewsząd utyskiwania na Julki z HRu stojące niczym cerbery na straży bramy prowadzącej do technicznego menedżera tylko czekającego z wytęsknieniem na drogiego Mirka programistę, który co prawda szkoły nie skończył, ale ma zajebistego githuba ( ͡° ͜ʖ ͡°)

No to pozwólcie, że Wam powiem czego się dowiedziałem po ponad 10 latach pracy w rekrutacji.

Tak, w HRach pracują czasami dzbany, ale nawet najgłupsi z nich nie robią problemów kandydatom tylko stoją po ich
  • 44
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@zongobongo: bo to wiesz, wykop jest. Śmianie się z januszy dla których klikanie w kąkuter to nie jest prawdziwa praca i wyśmiewanie HR, że to nie jest prawdziwa praca, idą w parze. PM? Właściwie tylko przeszkadza, itd.

Jakby się wykopki dowiedziały, że niektóre organizacje zatrudniają dyrektora ds. szczęścia to by im się styki poprzepalały.
  • Odpowiedz
@zongobongo: Sama prawda. Nie wiem skąd ten mit, że to HR blokują CV. Ja w roli rekrutera technicznego czy tech leada spotykałem się zawsze z czymś odwrotnym. HRy podsyłały gościa z gownoumiejętnosciami jako Seniora xD
  • Odpowiedz