Wpis z mikrobloga

Niby logiczne, ale wolę dopytać niż zostać na lodzie, umowa podpisana jakoś 25 stycznia, od 1 sierpnia mam zacząć nową pracę. Czyli jak złożę 15 lipca to od niedzieli 17 będzie mi się liczył dwutygodniowy okres wypowiedzenia który się skończy w sobotę 29?

W ogóle czy mogę powiedzmy jutro iść do przełożonego i mu powiedzieć że chcę odejść (żeby miał też 1,5 miesiąca na ogarnięcie się i rozpoczęcie poszukiwań bo wiem jak szukali ostatnio) i złożyć od razu wypowiedzenie z dniem rozpoczęcia na 15 lipca czy takie coś nie będzie miało "mocy prawnej"? Później będzie na urlopie i może być ciężko kogoś kto mógłby podpisać wypowiedzenie

#kadry #hr #prawopracy
  • 14
@sked: Okres wypowiedzenia liczy sie od pierwszego dnia miesiąca nastepującego po złozeniu wypowiedzenia chyba.
Nie jestem specjalistą, ale wydaje mi się że powinieneś jutro zanieść wypowiedzenie pracy z dniem 15 lipca. Wówczas od 15 lipca ruszy ci okres wypowiedzenia i 1 sierpnia będziesz mógł iśc do nowej pracy. Jak zaniesiesz 15 lipca, to dopiero 15 sierpnia mógłbyś odejść.
@sked: @raffi74: jeśli masz wypowiedzenie miesięczne, to działa tak, że kolejny cały miesiąc kalendarzowy jest Twoim ostatnim miesiącem pracy. Niezależnie czy złożysz wypowiedzenie 1, 15, czy 31 lipca, będziesz pracował do 31 sierpnia.
@moll: no właśnie tu mam trochę dylemat, bo umowę podpisałem 25.01 więc dopiero po 6 miesiącach wpadam w okres miesięczny (tu wiem, że liczy się od kolejnego miesiąca), ale nie wiem czy to następuje w dniu 25.07 czyli równo po 6 miesiącach od podpisania umowy czy liczy się jakoś inaczej i muszę złożyć już jutro, bo jakimś tam cudem i wyliczeniem wpadłem w okres miesięczny a nie 2 tygodniowy.

A pewnie
@sked: długość okresu trwania umowy liczysz dzień do dnia podpisania umowy, więc jeśli zatrudniony jesteś 25.01 to 25.07 minie Ci pół roku.

Wypowiedzenie złóż w takim terminie, żebyś stosunek pracy zakończył przed 25.07 I to jest pojepane dlaczego xD (jeśli tego nie zmienili z powodu covida) Jeśli podczas bycia na wypowiedzeniu wpadasz w dłuższy staż pracy, czyli ponad pół roku w Twojej sytuacji, to obowiązywać Cię będzie miesięczny a nie dwutygodniowy
@moll: o cie baton, nie wierzę, ale jednak dobrze że dopytałem bo konkretnie bym został wyruchany i musiał kiblować tam kolejny miesiąc XD

Dopytam się, ale w takim przypadku w żadne umowy zlecenie po 25.07 się nie bawić i nie iść na rękę pracodawcy bo wyjdę jak Zabłocki na mydle, mimo, że bardzo pewnie będzie chciał żebym pomagał przy zamknięciu miesiąca?

Albo jakbym jutro złożył wypowiedzenie z informacją że umowa wygasa
@sked: umowa zlecenie to umowa cywilnoprawna, a nie UoP, więc tutaj nie ma kontynuacji stosunku pracy

Jak wpadniesz w dłuższy okres wypowiedzenia to wpadniesz i muszą Ci go naliczyć, bo sami bekną w razie kontroli. Jak firma normalna, to idź z wypowiedzeniem tak żeby mieć te 2 tygodnie, ale najpierw pogadaj czy zgodzą Ci się na porozumienie stron, żebyś dopracował dłużej i nie zostawiał ich na lodzie, bo odejdziesz w kijowej
@moll: sorki że tak dopytuję, ale opcje są dwie jak rozumiem, a nie wiem czy dobrze mi to idzie:

1. od 26 do 31 umowa zlecenie i ona się sama kończy w tym dniu i elo,

2. rozmowa jutro i ewentualnie składanie wypowiedzenia za porozumieniem stron na dzień 31 i zgarnąć podpis na kopii w razie W i to załatwić jeszcze przed tym, żeby mieć czas w razie czego na odejsćie
@moll: do końca miesiąca mogę i wiem że pracodawca też by tak wolał, ale muszę nową pracę zacząć od 1 sierpnia nawet jakby miało się walić i palić
@sked: to nie kombinuj ze zleceniem tylko jak człowiek dogadaj się już teraz na porozumienie stron, bo inaczej odchodzisz wcześniej. komplikujesz niepotrzebnie
@moll: Moje ostatnie pytanie, ale mogę złożyć już jutro wypowiedzenie za porozumieniem stron na dzień 31.07 i będzie ok w tym moim przypadku czy jakoś inaczej to trzeba zrobić?
@sked: albo wypowiedzenie albo rozwiązanie umowy za porozumieniem stron. To 2 różne tryby rozwiązania umowy.

I tak, porozumienie możesz podpisać z miesięcznym wyprzedzeniem, bo to ugoda pomiędzy Tobą a pracodawcą