K---a już nie mogę z tym szukaniem roboty. Czy to normalne, że 90% "pracodawców" nawet się nie odzywa, tak jakby CV leciało w próżnię? Zero jakiegokolwiek feedbacku ani punktu zaczepienia co robić dalej.
Dodam, że interesuje mnie jakakolwiek praca biurowa. Znam angielski na B2/C1, jestem po prawie (bez aplikacji), mam prawo jazdy, potrafię obsługiwać podstawowe programy typu MS Office, SAP. U poprzednich pracodawców nie odwalałem żadnej lipy, nawet pojedynczego L4 nie wziąłem.
Dodam, że interesuje mnie jakakolwiek praca biurowa. Znam angielski na B2/C1, jestem po prawie (bez aplikacji), mam prawo jazdy, potrafię obsługiwać podstawowe programy typu MS Office, SAP. U poprzednich pracodawców nie odwalałem żadnej lipy, nawet pojedynczego L4 nie wziąłem.
Pamietam jak po studiach zatrudnilem sie w PwC SDC w Katowicach w dziale sprawozdan finansowych.
Boze co to byl za kołchoz xD
Przez cale 8h pracy zadania byly wiliczane co do minuty, jak ci zajelo dluzej niz wyliczyl zespol planowania no to pogarszalo to twoją ocenę i wdrazali program naprawczy.
Niby