@tomd: nikt nie każe Tobie ich czytać a przecież Wykop jest dla ludzi z pasją i hobby takim jak Slazag. Te jego polecajki które czytałem trzymały pozytywny poziom
Pozostaje czekać na domostwa odporne na ataki Simów, pokemonów i upadłych Wiedźminów. W tym pierwszym przypadku będą zapewne otoczone basenami pozbawionymi drabinek.
Ale po co ta wzmianka o szparze między zębami? Czy gdyby Rowling miała inne plany i to Harry byłby tym złym a nie Voldek byłoby wtedy czymś godziwym wytykanie okularnictwa?
Po prostu jakoś tak razi stwierdzenie "słynna Julka ze szparą między zębami" brzmiąc... Kabaretowo? Lepiej pisać "moralne monstrum zwane Julią której znakiem rozpoznawczym jest defekt - szpara między zębami". I wtedy ominie się wrażenie body blamingu. Ale za to że nie miałeś złej intencji wypada pochwalić. No i za wyjaśnienie serdecznie dziękuję.
@rogacz1988: Rowling wprowadziła szkodliwy popkulturowy trend do synonimizacji anatomicznych defektów z moralnym złem ich posiadaczy. Przykładowo, złośliwa uczennica Slytherinu Pansy Pankison była przez nią określana jako mająca "twarz mopsa".
Żeby zwalczać przemoc szkolną trzeba sprzeciwem wobec niej objąć także takie kwestie jak wzajemne wyzywanie się uczniów od #@! w ramach powstrzymywania kamyka tworzącego lawinę. Niestety w erze noblistek literatek wyzywających nie rozumiejących ich ludzi od idiotów edukowana młodzież miewa złe wzorce
@printf: śmieciem bym żadnego człowieka nie nazwał bo wierzę że każda persona, nawet ta najgorsza jest dzieckiem i dziełem twórczej weny Bożej. Niestety, niektóre z powołanych do istnienia person od Boga i Dekalogu wolą znęcanie się nad słabszymi. Jednak stawianie oporu złemu nie musi oznaczać obrzucania inwektywami złych
@Pan_Neutron: to mi trochę przypomina wątek agresywnej młodzieży ze Srebrnego Krzesła w cyklu Opowieści z Narnii w sensie jej nastoletniej bezczelności
@mlarijan: skoro stwierdziła, że jej twórczość nie jest dla idiotów tym samym zasugerowała że istnieje pewien odsetek ludzi będących idiotami. Jej wypowiedź była niegrzeczna, niestosowna itepe.
@mlarijan Niskie "kompetencje kulturowe" także nie usprawiedliwiają użytego przez Tokarczuk słownictwa. Cieszy mnie, że potrafisz przyznać, że jej wypowiedź była niestosowna więc zachęcam Cię do uczynienia kroku dalej: uznania ją za niegrzeczną. To zrozumiałe, że ludzi triggeruje użycie słowa "idiota" gdyż jest ono obraźliwym inwektywem. Oczywiście nie twierdzę że pani Olga kierowała się mentalnością "hehe teraz poobrazam ludzi bo kręci mnie hejt" tylko nie mając złych zamiarów popełniła obiektywnie szkodliwe głupstwo.
Właśnie takie rzygliwe oszustwa są jednym z powodów dla których jestem przeciwny karze śmierci bo skazany może okazać się potem niewinną ofiarą oszczerstwa
No to kiepściutko ale dinozaury miały wtedy większe zmartwienia na głowie, min. to że były już od milionów lat wyginięte. Tak na serio, jak najbardziej przyklaskuję takim wspominkom bo fanatyzm to szkodliwa sprawa
@yorimo: ja akurat (jak przystało na stereotyp hipstera) planuję weganizm więc ominie mnie chemia made in pompowane mięsko tudzież nabiał. Płakać po niej nie będę ^^
Popełniła straszną pomyłkę ale niektóre komentarze świadczą o tym, że ich autorzy... Nie są rycerscy w swym słownictwie wobec takich kobiet. Pamiętajcie że warto szanować każdą kobietę jak chcielibyśmy by szanowano kobiety z naszych własnych rodzin. I oczywiście nie ma to nic wspólnego z pobłażaniem tak nagannym zachowaniom. Można szanować takową panią i jednocześnie się bulwersować jej czynem. Pozdrawiam
@condor2000: to raczej nie był przejaw życzliwej polemiki... Z jednej strony marzymy o lepszym świecie lecz aby takim był jednym z czynników powinno być promowanie języka uprzejmości a nie agresji.
@hijack5671: widzę że wśród niektórych Wykopowiczów panuje "trend" na eskalacyjne słownictwo. To jednak nie wulgaryzmy kreują lepszą rzeczywistość ale uprzejmość
Nie chciałbym powtórki z Fukushimy. W Polsce też zdarzały się trzęsienia ziemi, co prawda przed wiekami ale teoretycznie mogą się powtórzyć. Pewien historyk na jednym ze spotkań autorskich powiedział, że Polska miała szczęście pod względem sejsmicznym ale nie w sensie absolutnym.
@Qba_123: ja wierzę. Koronawirus to jedno z dziejowych zagrożeń które zostało pomniejszone narastaniem ilości zaszczepionych. To, że niektórzy przebyli go bezobjawowo nie znaczy że nie przebyli go wcale. Niestety, w mojej okolicy jest grupa (notabene miłych) pań wierzących w rzekomo cudowne wizje Giselli Cardia z Włoch która miała niby przepowiedzieć tą plagę jako diaboliczną ustawkę na niedługo przed jej wybuchem wyraźnie wspominając o Chinach. Jednakże co roku jacyś jasnowidze zapowiadają drogą
@Pawelkolega: nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że tylko obce rządy dały nam cokolwiek. Kazimierz, syn Łokietka (nie nazwę go Wielkim bo zraził mnie podejściem do niewiast) dał nam Polskę murowaną. Polski dostojnik kościelny Paweł Wlodkowic (Wlodkowicz?) był jednym ze średniowiecznych zwolenników nie prześladowania niekatolików mieczem. Stanisław Leszczyński był zwolennikiem wielu postępowych poglądów.
Cześć. Fajnie, że tu zaglądasz. Bardzo lubię kulturalne polemizowanie z ortodoksyjnymi katolikami. Wierzę w Jezusa ale w sposób nie do końca zbieżny z poglądami Watykanu. Irytuje mnie, że wiele środowisk krytykujących Kościół popierało takich skandalistów jak Nergal podczas gdy wielu uprzejmych krytyków duchowieństwa nigdy nie ma w nich swoich five minutes. Na moim profilu, Drogi Mości Gościu spotkasz się z tą "grzeczną" krytyką katolicyzmu. Tak poza tym uwielbiam dobrą kuchnię i ciekawe książki