Pijana policjantka podjęła interwencję. Znajomi myśleli, że żartuje
Nietypowy przebieg miała jedna z imprez w Rzeszowie. Uczestniczyła w niej policjantka z Kolbuszowej. Nad ranem upomniała znajomych, że jest za głośno. Gdy ci jej nie posłuchali, postanowiła wszystkich wylegitymować.
Kruk_ z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 134
Komentarze (134)
najlepsze
Tak jak bardzo daleko mi do jakichś przegrywów płaczących na kobiety to policjantki są u mnie zaszeregowane jako mające przydenne tendencje i trzeba trzymać się od nich z daleka. Oczywiście nie wszystkie, ale to dość powszechna tendencja.
Taksówka? Mnie tez odwiozą jak zadzwonię nawalony?
z zostawieniem w domu jest o wiele mniej roboty poza tym xd
- Nietrzeźwa policjantka, znajdująca się w czasie wolnym od służby, w niedzielę około 5.30 poinformowała dyżurnego, że znajduje się na jednej z kolbuszowskich ulic i prosi o wsparcie patrolu. Policjanci ustalili, że kobieta przebywa w jednym z mieszkań w Rzeszowie, a nie w Kolbuszowej, dlatego o zaistniałej sytuacji poinformowano dyżurnego z KMP w Rzeszowie
#!$%@? co
Ciekawe, czy znajomi dalej będą chcieli imprezować z taką "koleżanką".
@Geno: I po znajomych
Policjant może podjąć interwencję również po służbie. Tylko nie może być #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Bagieta robił kiedyś o tym odcinek, ma zgłosić to do swojego dyspozytora i zrobić od uja papierologii, dlatego każdy w sprawach błahych ma to w dupie. Chyba że ma kompleks różowej, która dostała trochę władzy.