@jakismadrynickpolacinsku: no to trafiłeś z pytaniem. Pomijam klasyków których wszyscy zaraz wymienią. Wymienię może, z różnych dziedzin i gatunków trochę mniej oczywiste, ale jednak znane w swojej dziedzinie:
Good Calories, Bad Calories No More Mr Nice Guy Lifespan. Why we age The anatomy of
„Hoxha. Żelazna pięść Albanii”. Byłem na jeden dzień w Albanii, odwiedziłem muzeum komunizmu. Zaskoczyła mnie skala okrucieństwa i bezkarność dyktatora, klasy politycznej i służb. Ponad 40 lat reżimu doprowadziło do skrajnej biedy tego kraju, co widać do dziś. Zainspirowało mnie to do lektury tej książki. To co przeżywali Albańczycy jest skrajnie smutne i niesprawiedliwe. Poznając tę historię zacząłem bardziej doceniać to co mam i dostrzegać (historycznie) pewne analogie.
Koniec bycia ulaną świnią. Czas zadziałać, bo inaczej nie dożyję czterdziestki. Do zrzucenia 52 kg. Zaczynam od ćwiczeń cardio, bo nadciśnienie nie pozwala na siłowe, to potem ( ͡º͜ʖ͡º). Życzcie mi wytrwałości... #silownia #wykop30plus #zdrowie
Od jakiegoś czasu w wolnej chwili zazwyczaj w pracy wbijam się na niemiecką Wikipedię. Następne wchodzę w artykuł o jakiejś gminie / małym miasteczku, które dumnie chwali się zasłużonymi obywatelami i wklejam im zbrodniarzy wojennych, którzy żyli sobie w tym miejscu po wojnie :D
Zdjęcie dla przykładu.
Niestety często edycja wchodzi dopiero za 3-4 razem bo jest usuwana lub edytowana często przez gminę ale jestem uparty :D
@farbowanylisek muszę to robić jak wychodzą potem takie cuda:
Ostatni czas przed śmiercią spędził w domu spokojnej starości w Düren, gdzie do końca lubił przeglądać "Freiwilligen", koleżeńską gazetę HIAG, przy kawie i ciastku, i rozmyślać o minionych czasach. 29.12.2005 August Bender zmarł w wieku 96 lat w Düren. W nekrologu burmistrz Vettweiß-Kelz z uznaniem nazywa go "naszym lekarzem" i oddaje hołd jego pracy jako lekarza wiejskiego: "Dr Bender znał swoją rodzinę,
@volumenis: Kogo obchodzi gadżet? A ty się zachowujesz jak typiara z instagrama co musi dokleić siebie do każdej treści. Czy to życiowe osiągnięcie, jechać do stanów i pojeździć takim większym burago?
Chłop pojechał do Stanów pojeździć cybertruckiem, chce opowiedzieć o aucie a to są najlepsze komentarze xD Przeoczyłem moment kiedy ten portal z wyśmiewania elektrody sam się nią stał? xD
@Zgrywajac_twardziela jakbym pojechał do Stanów i latał cybertruckiem to też bym się jarał i na bank bym napisał na wykopie, a tu by mi ludzie napisali, że nikogo to nie obchodzi a ja się zachowuje jak laska z Instagrama a w ogóle to żadne osiągnięcie xD Odechciewa się cokolwiek publikować tutaj xd A potem ci sami ludzie narzekają, że wykop umiera xd
Przychodzi tuńczyk do restauracji i mówi do kucharza: - #!$%@?, zabiłeś mi ojca! Kucharz na to: - Przepraszam cię, stary - taka robota... Tuńczyk mówi: - Wyzywam cię na pojedynek szachowy! Jak wygrasz, będziesz mógł mnie usmażyć, ale jak przegrasz - już nigdy nic nie przyrządzisz!
@Chicoxxx66: to prawda do tego stopnia, że jeśli za którymś razem uda się zrobić coś sprawnie i zgodnie z planem to, aż człowiek doświadcza dysonansu poznawczego XD
@Chicoxxx66: to u mnie wymiana przycisku w klapie - według tutoriala 40 minut i trochę gimnastyki, a w mojej udziwnionej wersji nadwoziowej wyszło 4 godziny, gimnastyka artystyczna z porysowanymi dłoniami i naciągniętym barkiem, dwie wyłamane tuleje od elementu, którego w tutorialu nawet nie było, dwie nakrętki, które wpadły gdzieś w klapę pomiędzy blachy i rzeźba przycisku, bo nie pasowała najpierw wtyczka, a potem sam przycisk - Włosi, tego nie zrozumiesz.
Ludzie nie do końca zdają sobie sprawę z różnicy rzędu wielkości pomiędzy milionem i miliardem. Milion sekund to około 11 dni, miliard sekund to 32 lata. #ciekawostki #matematyka
Miraski pijcie ze mną kompot. Właśnie wprowadziłem się na swoje. Nie mam absolutnie nic, kredytu też nie(⌐͡■͜ʖ͡■)Napompowałem materac, na którym będę spał aż do czasu kiedy przyjedzie do mnie łóżko czyli jakiś tydzień. 10 wypłata i kupię sobie szafę itd, itd ( ͡€ ͜ʖ͡€) jestem przerażony i zarazem szczęśliwy. #chwalesie #wygryw
@SmoczeKrocze I bardzo dobrze, dach nad głową jest, meldunek jest, masz do czego wracać. To teraz ino żeby było do kogo wracać i życie oskiego wygrane.
@Svav taka prawda, od zawsze wiadomo było że Ładny i aktywny człowiek jest bardziej atrakcyjny. Ale trzeba było zrobić #!$%@? fandom z klasami postaci i zasadami jak w RPG xd
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Kurcze, czy ja jestem jakaś dziwna ? Od czasu do czasu spotykam się z koleżankami z pracy na różne spacery po mieście, mamy ładne bulwary, polany. Za każdym razem na takim spacerze jest : "oo idziemy do tej restauracji ?, idziemy do tego klubu ?". Odrazu zaznaczam że nigdy nie jest ustalony taki temat przed spotkaniem. Problemem jest u mnie, że ja jem obiady w domu i gotuje w domu. 3/4 u mnie kobit w pracy( nawet te co mają męża i dzieci ! ) nie gotują w domu tylko właśnie się bujają po klubach i restauracjach. I właśnie na takim spacerze, ja za każdym razem wyjeżdżam z tekstem ( tak to powiedziała koleżanka), że jestem najedzona, jadlam obiad w domu. Najgorsze w tym, że owszem nie muszę iść z nimi nigdzie ale w pracy są przytyki : "co? , znowu ugotowałas obiad dla siebie i męża ? Zapewnie z nami nie pójdziesz ?" No przykro mi, mam taki styl życia, lubię robić na cały tydzień zakupy, zaplanowac obiady. Zawsze mogę iść na lody, kawę no ale nie żaden obiad. Tak naprawdę, też trochę finansowo mi szkoda ale już tego nie mowilam nikomu. Jest mi trochę przykro, że jestem tak traktowana, widze te głupie usmieszki, to ta co gotuje obiad w domu po pracy. Jeszcze żeby było śmieszniej, jestem najmłodsza od moich koleżanek z pracy. Ja 27 lat a one mają od 32 do 45 lat. Niektóre mają dzieci, niektóre już mają nastolatków ale zawsze co słyszę w biurze to : " zatelefonuje do męża i odbierze z przedszkola dziecko i będę mogła z wami iść". Baby, co z wami ?
Prawie 2 lata temu w lipcu moja prawie 11-letnia córka naoglądała się Czerwa i Jaskółki, postanowiła pojechać na turniej. Dziecko co ty, przecież ty ledwo znasz zasady (ja amator). Pojechaliśmy, zrobiła IV. Przez 2 lata grywała dość regularnie na turniejach (zarówno open jak i dla dzieci). Chodziła do klubu. Pół roku miała godzinę tygodniowo prywatnie, ale później praktycznie tylko ze mną (amatorem) i czasem ze znajomym FM raz na 2-3 tygodnie godzinkę jej pomagał. Bez presji, sama robiła co chciała, kiedy chciała. I teraz po niecałych 2 latach zdobyła oficjalny tytuł Mistrzyni Juniorek naszego województwa, a do tego wbiła I kategorię szachową ( ͡°͜ʖ͡°) To oczywiście nie jest jakiś mega poziom, ale 12-latka potrafi skopać tyłek niejednemu dorosłemu z 1700-1800
źródło: temp_file442076336472284224
Pobierz