Niemniej jednak, psychologia i psychiatria to najbardziej skompromitowane odnogi nauk zajmujących się zdrowiem pacjentów
Nie bardziej niż inne... i jednak psycholog psychologowi jest nierówny.
Tylko dlatego to sprostowałem, bo żyjemy w czasach samotności i vzy nam się podoba, czy nie potrzebujemy obecnie psychologów aby utrzymywać pion. Smutne, że funkcję rodziny musiał przejąć płatny zawód, ale tak oo prostu jest.
Żyjesz w świecie iluzji. Podczas pandemii poziomu spożycia alkoholu wrócił do wielkości z lat 80-tych i jak na razie nie chce spadać.
Polacy po prostu piją "kulturalniej" i jest o wiele mniej meneli, za to regularnie piją "białe kołnierzyki", a małpka z rana przed pracą jest jednym z głównych przychodów Żabek.
W 2001 roku odnotowano najniższe spożycie alkoholu na głowę w Polsce, w stosunku do niego w 2021 roku Polacy wypili o ponad 45% punktów procentowych więcej czystego alkoholu na głowę. To gigantyczny wzrost:
https://polskieradio24.pl/artykul/3102306,znamy-statystyki-spozycia-alkoholu-w-polsce-jak-staraja-sie-ograniczyc-jego-konsumpcje-pozostale-kraje-ue
Na tle Europy wypadamy średnio, ale to oznacza tylko tyle, że podobny problem jest w większości europejskich państw, chociaż
@cyk21:
:-) Rzetelnej się nie da, bo sprzedawcy płacą procent podatku od sprzedaży, a nirnma dokładniejszych rejestrów niż skarbowe.
Co do akcyzy to się nie zgodzę, bo ni owszem było kilka lat gdy była niższa, ale rząd musi zarobić więc ją podnieśli a 2 lata temu wprowadzili dodatkowy podatek od małpek i nie widać wpływu na
Ale nie zbiera tych danych, tylko opiera się na danych z Urzędu Skarbowego.
Kampanie w większości przypadków nie działają. Natomiast zgadzam się, że reklamy jakiekolwiek alkoholu i jego promocje powinny być zakazane.