302 049 + 525 + 514 + 976 = 304 064

Zaległy Race Trough Poland i Maraton Podróżnika. Z tego pierwszego kleję filmik, ale to jeszcze chwilę ( ͡º ͜ʖ͡º)
Samo RTPL nie poszło mi tak, jakby sobie tego życzył. Na setnym kilometrze żądli mnie pszczoła, przez co z banią na nodze jadę przez kolejne dni. Nie wiem czy częściowo przez to, ale chyba lekko się odwadniam kilka godzin później, mimo regularnego spożywania płynów. Do tego moje dwa terenowe skróty okazały się średnim pomysłem - na jednym trzeba było wprowadzać dłużej niż myślałem, a drugi (Przełęcz Łupkowska) okazała się mokrym szlakiem po burzy, a na zjeździe dodatkowo zatrzymało mnie stado byków i krów, które zajmowało całą drogę.
Drugiego wieczora na Węgrzech niechcący wpakowałem się na krajówkę, przez co musiałem improwizować i na miejscu szukać objazdu. Udało się, ale przez te kombinacje i późną porę nie udało znaleźć mi się noclegu. W połowie nocy odezwały mi się kolana - wydaje mi się, że było to pokłosie zmiany roweru tuż przed wyścigiem (jechałem gravelem ze slickami), na którym nie miałem robionego fittingu. W pewnej chwili ciężko było mi w ogóle je zginać, więc musiałem chwilę odpocząć. Akurat trafił się jakiś sklep z drewnianym tarasem i paletami, na których ułożyłem tektury z kartonów, owinąłem się kocem termicznym i tak przez dwie godziny pół-żyłem. Koło 3 nad ranem zebrałem się i pojechałem dalej. Kolana wciąż dokuczały, więc większość węgierskich górek robiłem na bardzo miękkich przełożeniach. Dodatkowo bania na nodze osiągnęła tu swoje apogeum. Trzeciej nocy bym już nie przejechał (już drugiej kilka razy mnie odcięło podczas jazdy), więc zatrzymałem się na nocleg na Słowacji, jakieś 70 km przed kolejnym obowiązkowym segmentem. Tak dobrze mi się spało, że wstałem prawie cztery godziny później, niż planowałem xD.
Od tego momentu jechało już mi się dobrze, tak długi odpoczynek swoje zrobił i na tych ostatnich niemal sześciuset kilometrach chyba nikt mnie nie wyprzedził. Na metę dojechałem na miejscu
szkarlatny_leon - 302 049 + 525 + 514 + 976 = 304 064

Zaległy Race Trough Poland i M...

źródło: 1000003389

Pobierz
Witam, stoję przed wyborem kijków do biegania ultra.
Zastanawiam się czy carbon czy aluminium. No i oczywiście nad konkretnym modelem. Naturalnie chciałbym, żeby posłużyły dłużej niż 1 sezon. W zasadzie wiem, że kupując coś z firmy Leki będę zadowolony. Jestem przygotowany na koszt +/- do 700 PLN, jeżeli jest sens oczywiście.
Oczywiście im taniej tym lepiej🙂
Mam 184 cm więc wiem że muszą być kije o długości 130cm. Muszą też być składane 3-4 częściowo.
Może ktoś coś fajnego, zaproponuje?
Aonije, Leki, Decathlon?
runnerrunner - Witam, stoję przed wyborem kijków do biegania ultra. 
Zastanawiam się ...

źródło: 1000022363

Pobierz
@runnerrunner: dycha kolo 40 min, połówka 1:32, ale różnie się to przekłada na górskie ultra :)
Trochę imprez już w życiu nabiegałem, ale JATR zrobił na mnie wrażenie bo tu już było sporo ekspozycji i parę trudnych technicznie odcinków. Niby nic strasznego, ale to już nie Bieszczady.

Wyposażenie obowiązkowe było sprawdzane wyrywkowo przy odbiorze pakietów. Dluzsze dystanse sprawdzali bardzo sumiennie, a te poniżej 100km już bez napiny, ale bądź czujny.
  • Odpowiedz
Cześć, uznałem że się pochwalę, co z dwoma znajomymi zrobiłem i dalej robie po korpo godzinach.

Jakiś czas temu a będzie już ponad 2 lata uznałem że napiszę apkę dla siebie pod kolarstwo i ustawki. Problem był jednak w tym że nie ogarniam "kolorków". Bo kilkudziesięciu rozmowach z randomami w necie udało się znaleźć osoby, które kupiły pomysł i podzielają moją wizję że jest to coś ciekawego.

Tyle słowem wstępu.
Konkretnie od 2 lat przepalamy wolny czas i kasę na rozwijanie aplikacji mobilnej Lmente jesteśmy na Androidzie i IOS, walczymy aby dowieźć weba ale nie jest to takie proste dla nas.
LmenteApp - Cześć, uznałem że się pochwalę, co z dwoma znajomymi zrobiłem i dalej rob...

źródło: lmenteApp

Pobierz
LmenteApp - Cześć, uznałem że się pochwalę, co z dwoma znajomymi zrobiłem i dalej rob...
Hehe dziewczyna zaprosiła mnie dziś na rower. Zgodziłem się ochoczo, jako że jestem amatorskim kolarzem szosowym. Ustawka oczywiście o 6 rano pizgawica straszna, więc założyłem moje super oddychające rękawice na warunki wilgotne o wadze 0,1 grama. Kosztowały 800 złoty, ale w takich od razu jeździ się szybciej. Na grzbiet narzuciłem nieprzepuszczjącą wiatru, dopasowaną bluzę za 1 tys złoty. Na koszulce #!$%@? tyle sponsorów, że prawie mnie zza nich nie widać, co tam,
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirki, macie może jakąś listę ultramaratonów, maratonów do max 300km, których trasy prowadzą przez jakieś fajne tereny? W ogóle chcialem wystartować w tym roku w jednym z popularniejszych ultramaratonow, ale gdy zobaczyłem cenę wpisowego 400zl to na prawdę zastanawiam się nad sensem brania udziału w tego typu akcjach, czy po prostu nie lepiej umówić się z kolegami i we własnym zakresie przejechać sobie te kilkaset kilometrów na strzała. Ktoś ma podobne spostrzeżenia?

#rower #szosa #ultramaratony #ultramaraton

@mirko_anonim: otóż nie. Na ultra jest zupełnie inaczej niż z partyzanta jechać tą samą trasę. Polecam chociaż raz odżałować wpisowe i jechać na np Baltic Bike Challange, które idzie wzdłóż wybrzeża. Jeden z najpiękniejszych ultra jakie jechałem, bardzo zróżnicowana trasa, absolutnie warto jechać :]
Jeśli masz zapisy, sztywny termin, limit czasu (spokojnie wszyscy dojeżdżają) tracking, grupę zapaleńców z którymi się mijasz na całej trasie, no niepowtarzalna przygoda :]
Jadąc z
  • Odpowiedz
Mam nietypowe pytanie do biegaczy (zwłaszcza ultra). Jak dbacie o stopy? Robicie jakieś peelingi? Chodzicie do podologów czy tam pedi-kosmetyczek regularnie? Jakieś specjalne kremy?

Moje stopy nie miały nigdy lekko. Cały sezon zimowy są weekend w weekend obute w buty skiturowe - nawet po kilkanaście godzin dziennie. Często z obtarciami albo pęcherzami, które nie zdążają się zagoić do kolejnego weekendu. Na tygodniu bieganie kilka razy po kilkanaście km. Mimo najwygodniejszych butów mam
@nalej_mi_zupy: może buty lub skarpety jednak nie pasują, skoro biegi tylko po kilkanaście kilometrów, to nie powinno bez zauważalnych obtarć nawet biegając codziennie. Nic na stopy dodatkowo nie stosuję, raczej nie warto ścierać trochę zgrubionej skóry, bo wtedy może właśnie byłyby zbyt delikatne.
  • Odpowiedz
Jak dbacie o stopy? Robicie jakieś peelingi? Chodzicie do podologów czy tam pedi-kosmetyczek regularnie? Jakieś specjalne kremy?


@nalej_mi_zupy: kiedyś próbowałem wszystkiego i efekt był taki, że im bardziej walczyłeś ze skórą tym bardziej ona walczyła z tobą, jak ścierałem zgrubienia to pojawiały się coraz większe i coraz częściej trzeba było to robić, w pewnym momencie po prostu pieprznąłem to wszystko wpisdu, a odkąd biegam w wygodnych butach to nie mam
  • Odpowiedz
Dostałem troszkę wiadomości o tym jak się przygotowywałem i co jadłem na 24H bieg z przeszkodami. Pomyślałem że wkleję tutaj moją odpowiedź na temat książek i poruszę przez następne dni kilka tematów. Może się wam to spodoba.

"Iron sharpens Iron" Długię dystansę to ludzie patrz uważnie kim się otaczasz"

Pod kątem długich dystansów:
1. Running 80/20 naucz się biegać z niskim HR nie rób tego pod publikę
patryk-sali-k - Dostałem troszkę wiadomości o tym jak się przygotowywałem i co jadłem...

źródło: IMG_5976

Pobierz
Od 2022 wszystko co on tam robi jest logiczne i ma sens, zobacz rozciaga czworogłowy jako nomralny kowalski jak i biegacz nad używamy ten mięsień co to znaczy chodzenie/ wchodzenie po schodach w trakcie dnia dwógłowe nie są tak często używane. Co tam się dzieje? Mięsień czworogłowy kumuluje napięcie. Przeciążony mięsień się kurczy co za tym idzie ciągnie za soba ścięgna i mamy ból w kolanie. On go rozciąga poprzez wychodzenie kolanem
  • Odpowiedz
Wczoraj wystartowała ósma edycja Maratonu Północ-Południe PO 750 km pierwsza czwórka; Cukierski, Żółkiewicz, Pieczka i Kania, dość blisko siebie, nad piątym mają 60 km przewagi. Do mety na Głodówce jeszcze ćwierć tysiąca kilometrów, z końcówką po górach. Bardzo dobry tracking, z kolejnością na każdych stu kilometrach i indywidualnymi wynikami każdego zawodnika można podejrzeć [tutaj(https://www.poltrax.live/mpp) #mpp2023 #kolarstwo #ultramaraton
668 354 + 1 167 = 669 521

Maraton rowerowy dookoła Polski część Góry. Pełna wersja maratonu odbywa się do 4 lata, natomiast pomiędzy są edycję Wschód, Zachód oraz Góry. Trochę dużo tekstu, ale zapraszam do relacji Gór ( ͡º ͜ʖ͡º)

W Łańcucie wsiadam w dumnie brzmiący IC Hetman i na dzień dobry stoimy prawie dwie godziny – podobno był jakiś problem z nie zamykającymi się drzwiami. No nic. Do Wrocławia przyjeżdżam akurat żeby zdążyć na ostatni pociąg KD do Szklarskiej Poręby. Ten z kolei stoi dodatkowe 40 minut na peronie. Do celu docieram sporo po czasie, a jeszcze zostaje mi kilkanaście kilometrów do Świeradowa Zdroju. W hoteliku
szkarlatny_leon - 668 354 + 1 167 = 669 521

Maraton rowerowy dookoła Polski część Gó...

źródło: IMG_20230904_100554_(1080_x_1440_piksel)

Pobierz
  • 2
@blazko: to nie jest bieg tylko po biezni, ale rowniez po drodze dookola. Robisz osemke, w prawo skrecaszna biezni (na odwrot niz normalnie), a potem prostokat lecisz w lewo..
Pod prad mozesz biec, ale bedziesz przeszkadzal innym, no i nie bardzo jest jak wtedy liczyc czas/okrazzenia przez system.
  • Odpowiedz
hejka, jest ktoś z doświadczenia w #ultramaraton ? W sobote mialem biec ultra po górach, ale widzę, że pogoda ma być tragiczna, pół biedy ulewa, ale od 4 rano do końca dnia mają być mocne burze.

Pytałem organizatora o to co w takiej sytuacji bo niby w regulaminie jest napisane, że bieg odbywa sie bez wzgledu na pogode, ale w następnym punkcie jest, że jakby byly gwałtowne burze to odwołują - dostałem odpowiedź, że to tylko w ostateczności i raczej nie odwołają.

Jak to wygląda? Odwołuja, tylko czekaja do ostatniej chwili?

Musze
@twoj_starrry: no to już grubo. Szkoda że odpuściłeś. Polecam żebyś sobie znalazł partnera do biegów albo całą ekipę. W grupie zawsze łatwiej się dzieli niedolę.
Jak widzisz że ktoś inny daje radę, to też dajesz ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz