@Louisiana: Masz 20 lat, jesteś świadomy od kilku(jeżeli wcześnie dojrzałeś) a większość zależała nie od ciebie a od twoich rodziców więc nie mów, że zmarnowałeś 19. 20 lat to świetny wiek żeby spiąć poślady i spróbować. Inaczej za 10 dalej będziesz się tu żalił, tylko wtedy faktycznie może być za późno i zostanie magik.
  • Odpowiedz
@uberGoy: z tym magikiem przesadziłeś, życie nawet po 30 się nie kończy, wiele ludzi się realizuje mając 30-50 lat dopiero.

Ale tak jak napisałeś, to nie opa wina, nie mamy wpływu na to jak się urodziliśmy, teraz wkraczasz w dorosłość i możesz wiele rzeczy wyprostować, spokojnie, krok po kroku.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
W jaki sposób poradzić sobie z #ergofobia? Jestem dość zadowolony ze swojej pracy, nie znajdę nic mniej stresującego, ale od wielu lat występuje u mnie stały #stres lub dyskomfort związany z myślą, że mam jakiekolwiek zadania do zrealizowana i ktoś czeka na moją aktywność. Jedyne chwile, w których jestem naprawdę zrelaksowany to te, kiedy kończę dzień z poczuciem braku dodatkowych rzeczy do zrobienia (dot.
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
W jaki sposób poradzić sobie z #erg...

źródło: comment_1665999002RRP2ccyg3Sg5HUFE0cHhuv.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Matko bosko...
W koncu podjęłam ten krok: poszlam po zwolnienie miesieczne do psychiatry z możliwością przedluzenia. Powinnam to zrobic juz 2 lata temu, ale cisnęłam.
I co? Stresuję się jeszcze bardziej niz bym byla w pracy xD juz sie dowiedzialam, ze wszyscy sie zastanawiaja co mi jest... Ponadto, caly czas z tylu glowy, ze inni przeze mnie mają wiecej roboty (ale to akurat powinnam miec w------e, bo do mojego stanu doprowadzila miedzy
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Vunshi: ja juz lecze sie psychiatrycznie od 2 lat wiec nie mam takiego dola jak mialam,, chociaz idealnie nie jest. Powiedzialam wprost ze mam problem z moja praca, nie moge sie skupic na robieniu rzeczy, robie bledy wiec leci zjebka za zjebka, pomimo lekow doszly mi nerwobole, bole brzucha itd. Ogolnie tego psychiatre dostalam z polecenia i wiedzialam ze daje ze spokojem zwolnienia. I tak tez bylo, zapytal czy chcę
  • Odpowiedz
@Kanarynka: ten system przygotowano tak i nas do niego wytrenowali tak żebyśmy właśnie czuli się winni...chilluj, pomyśl że to jest taka maszynka która bez ciebie sie z pewnością nie zawali, pomyśl o sobie co ty lubisz i...to rób, jak w chłopaki nie płaczą
  • Odpowiedz
  • 2
@szczesliwa_patelnia Jeśli uważasz że to problem utrudniajacy Ci życie to do psychiatry nie potrzebujesz skierowania.
Wtedy lekarz oceni czy to jakaś reakcja adaptacyjna czy poważniejsza sprawa wymagająca leczenia.
  • Odpowiedz
@Wjolka: Wiem, ale nie jestem teraz w Polsce i od jakiegoś czasu próbuję znaleźć psychiatrę który mowi po angielsku i wystawi mi jakąś diagnozę. Było kiepsko przez ostatnie 2 miesiące, teraz niby trochę lepiej. Jestem w kropce, ale dalej próbuję szukać.

Plus we krwi wyszeł mi niedobó witaminy D, 26 gdzie 30-100 jest norma. Tutaj dostałem receptę na witaminę D w formie leku, więc nie powinno być problemu.
  • Odpowiedz
DestrukcyjnyPaw:
Przykład 1 mnie nie stresuje, chyba że ktoś by się we mnie wpatrywał jakbym mu coś zrobił w przeszłości.

Przykład 2 mnie stresuje. Może to przez to, że jak dwie osoby w pokoju obok się smieją i coś tam robią razem, to znaczy są zajęci sobą i nie obchodzi ich co ja robię. Jak siedzę z jedną obcą osobą i ona widzi, słyszy itd. wszystko co robię, gdzie dzwonię, z kim
  • Odpowiedz