@Saddam_Husajn: Przez jakiś czas pracowałem 12 godzin dziennie, 7 dni w tygodniu. Po odliczeniu przerw na obiad, kawę itd., faktycznej pracy było 9-10 godzin. Najdłużej przepracowałem tak 9 tygodni, zmęczenie było potworne. Po 2 tygodniach jest jeszcze w miarę spoko, ale już pojawia się zmęczenie, do 3 tygodni da się jeszcze wytrzymać, powyżej zaczynają się przepalać styki.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Drodzy mężczyźni wytłumaczcie mi jedno - za czym wy tak gonicie?
Kobiety najlepsze swoje lata, studia, młodość spędzają na imprezowaniu, podróżowaniu, nowe znajomości, kolorowe drinki, plaże bo to właśnie czas na takie rzeczy. Potem powoli 30-stka i dopiero można myśleć powoli o jakimś ustatkowaniu się i wyhamowaniu. Chłopy to ledwo zaczną studia i już ich ciągnie do kołchozów, praktyk, siedzenia w domu i jakieś szkolenia, robienie hajsu, praca, praca,
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Drodzy mężczyźni wytłumaczcie mi jedno - za c...

źródło: pngtree-man-sits-at-his-desk-image_2952225

Pobierz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy ktoś może mi wytłumaczyć ten fenomen? Zmieniałem już pracę kilka razy (#korpo) i zawsze napotykam ten sam tym człowieka. Pokończyli studia typu ekonomia/finanse/MBA + znają angielski + jakiś drugi język i uczą się trzeciego + udzielają się w dodatkowych projektach + robią jakieś podyplomówki + robią sobie jakieś szkolenia online z automatyzacji + ... itd. Już nie mówiąc o tym, że robią ciekawe rzeczy prywatnie.

Skąd ci
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy ktoś może mi wytłumaczyć ten fenomen? Zmi...

źródło: maxresdefault

Pobierz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem od jakiegoś czasu w bliższych kontaktach z wysoko postawionymi osobami ze świata IT, ale z pionu bardziej zarządzającego procesami i poraża mnie wręcz ich skala pracoholizmu oraz ciągłego robienia czegoś, uczenia się i przede wszystkim gadania, gadania, jeżdżenia na spotkania, konferencje, meetupy, szkolenia się. Wszystkie te działania pochłaniają sporo czasu, ale nie wiem czy obiektywnie mają bardzo duży wpływ na funkcjonowanie firmy.

Obserwuję z kim te osoby się
@Mistymay: nie jestem pewny czy work hard play hard to cecha wrodzona, czy nabyta. Zapewne kombinacja. Nie mowie teraz o bardzo wysokich zarzadzajacych, a powiedzmy poletko krajowe/czesc europy typy europa wschodnia w globalnej korpo, to najczesciej nie sa ludzie z przypadku, od analityka do dyrektora, tylko ludzie z dobrego domu, z dobrym zapleczem socjalno-intelektualnym i ich kariera jako pracownika operacyjnego nie trwala za dlugo. Ci co sa global VP to juz
W tym miesiącu wyrobione 235 godzin.

Dobrze, że pracuje zdalnie w moim zamszowym fotelu przy customizowanym biurku, na trzech monitorach, popijając kawkę z Expressu za 5000zł.

Gdybym miał robić jak zwierzę w biurze bądź o zgrozo... FIZYCZNIE to ledwo bym 160 dał radę. Jako piwniczak nie odczuwam tak tej pracy bo i tak siedzę w domu.

#pracbaza #pracoholizm #januszex #januszalfa #praca #robpill #przegryw #blackpillraw
BlackpillRAW - W tym miesiącu wyrobione 235 godzin. 

Dobrze, że pracuje zdalnie w mo...

źródło: temp_file2963210551549153597

Pobierz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ech chłop sobie uzbierał fajny pieniądz na mieszkanie to przyszedł kredyt 2% i teraz mam mniej wkładu niż 2 lata temu.

No to zarezerwowałem mieszkanie u dewa za prawie 1,2 mln z 1,5 roczną spłatą transzami i zacząłem #!$%@?ć na 2,5 etatu żeby najlepiej nie brać kredytu (trochę rodzina też pomoże).

Pracuję od rana do wieczora bo nie pracuję w IT, gdzie czasem się uda robić 2 etaty w
coraz bardziej rozumiem cytat:
"głupi się rodzimy i głupi umrzemy"

Muszę się wygadać...
zazdrosze ludziom którzy pracują i widzą sens takiego życia: praca-dom, praca-dom, i ta ekscytacja jacy to oni pracowici, niektórzy jeszcze dorabiają w innej robocie xd
Ja się czuję jakbym nie był z tego świata, bo mam tysiące myśli: co ja tutaj robie?(na tym świecie) jaki jest mój cel? czy istnieje Bóg? czym jest szczęście? jak je odnaleźć? co po
@Adom007 I dobrze robią, że się realizują zamiast marnować czasu na bezsensowne rozważania. Nic nie ma sensu, ani zaplanowanego w boskim kalendarzu przeznaczenia. Zatem znaczenie ma to, co będzie miało dla ciebie znaczenie. Filozofia i ontologia to wysublimowane sposoby na zadawanie coraz lepszych pytań.
Należy się 50zł za oświecenie.
dobrze robią, że się realizują zamiast marnować czasu na bezsensowne rozważania


@vvv-vvv: Rozważania nt. egzystencji są bezsensowne jedynie wtedy, gdy prowadzą do błędnych wniosków, np. stwierdzenia, że czymś w porządku jest powodowanie czyjejś egzystencji. Takie wnioski świadczą o niskim poziomie intelektualno-świadomościowym danego osobnika, podobnie zresztą jak brak wniosków w wyniku braku rozważań.
To mój pierwszy wpis na tej stronie bo Jestem ciekawy opinii doświadczonych życiem Mirków, którzy poratują poradami młodego zbłądzonego człowieka.
Mianowicie jestem typowym #pracoholizm , który nienawidzi spać przez co dość dużo w życiu już zrobiłem ale z drugiej stronie nic nie robię w technikum i w tym problem.

Prowadzę kilka różnych biznesów, które zbudowałem nocami z zakrwawionymi oczami na kawach i redbullach i przez zrozumienie nauczycieli miałem wolną rękę przez całe
3 dni wolnego źle wpływają na psychikę jego nw jak ludzie żyją mając tak co tydzień, nw kompletnie co ze sobą zrobić czuje się niepotrzebny i że tylko marnuje minuty życia na Spanie z każdym dniem co raz mniej sił się robi i chęci do wstawania... Poważnie rozważam pracę na wakacje skoro już po 3 dniach jest źle to po kilku msc będzie bardzo w chui źle.. Nw chyba jestem stworzony żeby