Na Facebooku wyskoczył mi na stop cham filmik z zatrzymania obywatelskiego samochodu, w którym kierowca miał, jak się okazało, 2 promile w wydychanym. Dzięki temu potencjalnie uratowano czyjeś życie. A w komentarzu taki sebek popisuje się swoim zdaniem:
#samochody #majtczak #polskiedrogi #alkoholizm
#samochody #majtczak #polskiedrogi #alkoholizm










Jak patrzę na jakie kurniki ludzie potrafią się zakredytować to kręcę głową z niedowierzania. Udusić sie można na tych 40-50 metrach, bez możliwości wyjścia do ogródka czy spokojnego zaparkowania auta na posesji, wdychając codziennie wyziewy z klatki albo słuchając patusów nad głową. Zgroza. Czemu Polacy się godzą na taki los