@Przeciwniemu1: tak, małżeństwo z Niemiec. Barak ten środkowy, chyba C, wejście od strony lasku. A miejsce to przedostatni rząd, maksymalnie po prawej stronie. A Ty? Chociaż kurcze po takim czasie to już raczej nie będę pamiętał kto gdzie siedział ()
Ja zauważyłem, że ogólnie jest mi lepiej. Kiedyś miałem jakieś epizody gdzie miałem bardzo negatywny nastrój i rozmyślałem nad nieważnymi sprawami. Dzisiaj takie epizody mam może z raz na jakiś czas ale utrzymują się krócej i traktuję je jako możliwość do "praktyki", a nie od razu się utożsamiam z tym. Z takich innych kwestii to też ciężkie dni mi szybciej idą, mniej się denerwuję, irytuję. Ogólnie samopoczucie mam na wyższym poziomie. Zdecydowanie
Dużo z tego co napisał przedmówca pokrywa się z moimi doświadczeniami. Moje emocje i myśli mają nade mną mniejszą kontrolę, jestem bardziej spokojny. Tyle, że ja bardziej staram się skupiać na medytacji "nieformalnej". Wiadomo dalej siadam codziennie w jednym miejscu i medytuje, jednak staram się bardziej by "przypominać" sobie, żeby w tym stanie mindfulness być w ciągu dnia. Nie zaprzątać sobie głowy kij wie czym, tylko być w tym momencie w którym
Polecam wywiad z ks. dr Stanisławem Radoniem (to ten RIGCZ-owy ksiądz z „Walki z szatanem”):
https://wykop.pl/link/7067231/ksiadz-hejtuje-egzorcystow

W materiale:
- kolejne ciekawostki o tym, co odwalają egzorcyści
- tańczący Konrad Szołajski
- związek między zaburzeniami obsesyjno-kompulsyjnymi a religijnością
- ksiądz opowiada o grze mobilnej, nad którą pracuje, i leczeniu pacjentów psychiatrycznych z wykorzystaniem VR

#egzorcyzmypolskie #psychologia #mindfulness
Pobierz
źródło: ks_stanislaw_radon_walka_z_szatanem_hbo
Jeżeli zależy wam na rozwoju wiedzy naukowej z zakresu świadomego śnienia i medytacji, jak medytujecie i miewacie świadome sny to zachęcam was do wzięcia udziału w badaniu naukowym prowadzonym przez dr. Benjamina Baird'a z wydziału psychologii University of Texas at Austin.
Celem badania jest ustalenie związków pomiędzy praktyką medytacji i uważności a fenomenem świadomego śnienia.

Link do badania:

https://utexas.qualtrics.com/jfe/form/SV_6htyjnTTo5YhIH4

Tam znajdziecie dalsze szczegółowe instrukcje jak wypełniać obszerny kwestionariusz. Rzetelnie wypełniając go przyczyniacie
Pobierz
źródło: 329274338_631218692345379_5317309225883340082_n
#medytacja #stres #mindfulness siemanko jaka aplikacje na telefon/kurs na yt polecacie na rozpoczęcie medytacji? Najlepiej po polsku, super jakby była za darmo ale mogę tez zapłacić jeżeli warta pieniędzy. Widziałem jakaś Polska appke Mindy, ale nie wiem czy to się nada na start
@anhydryt: to jest akurat plus :D na początek nie potrzebujesz wiele, bo medytacja opiera się na prostych założeniach, a nie jesteś tak przytłoczony wyborem. Jak już zrobisz tych kilka medytacji, to w aplikacji jest możliwość stworzenia własnych medytacji z już istniejących elementów. Założenia appki były dosyć proste, ale też to jest startup, więc możliwe że się jeszcze rozwinie.

Ja zaczynałam od Headspace - jest co prawda po angielsku, ale jak masz
Jak przestać do siebie gadać na głos? Serio zaczyna mnie już to #!$%@?ć. Codziennie chodzę do pracy z buta i potrafię przez 15-20 minut autentycznie sam do siebie #!$%@?ć różne dziwne rzeczy na głos xD Albo w domu podczas wykonywania różnych czynności, zamiast zachować myśli dla siebie to gadam jakbym się komuś żalil xD Nie wiem nawet jak to otagować.
#medytacja #mindfulness #psychologia #rozwojosobisty #przegryw #zalesie
Rozwala mnie jaki człowiek ma śmietnik w głowie na codzień. Postanowiłem się wziąć poważnie za pracę, telefony na tryb samolotowy, przeglądarki wyłączone, puściłem szum browna + rain i 2 godziny pracy z jedną przerwą na kilka kroków po biurze. Mózg się zachowuje jak uzależniony, po 10 minutach już by chciał sprawdzić co na wykopku, może jakiś newsik na messengerze etc albo ucieka myślami np do serialu który oglądałem. Spodziewałem się tego i
@l__p: Gratuluję! Ja robię kolejne podejście do medytacji, póki co pobiłem własny rekord 8 dni pod rząd xD masz może jakieś wskazówki? Dopiero jak "siadam" do medytacji, to zdaję sobie sprawę z natłoku myśli i tego co się dzieje w mojej głowie, łatwo nie jest nie będę ukrywał.
@typeczek: Na początku miałem ustaloną konkretną porę dnia przeznaczoną na medytację. Pomagało to z systematycznością i dyscypliną. Teraz nie trzymam się tego aż tak sztywno, np. spacer + "Mindful walking" w stresujący dzień w pracy działa jak złoto i nie muszę czekać do wieczora na moją porę.

Sesje różnią się od siebie w zależności od dnia. Czasem posiedzenie wcale mi nie wychodzi, a czasem mam czystą głowę i nie sprawia mi