Czy ktoś z was bierze ashwagandhe? Czy to coś daje czy zwykłe placebo? Jeśli pomaga to macie jakieś preparaty do polecenia, albo jakiś zamiennik np. C-D - jeśli to wgl warte uwagi jest.

#ashwagandha #spokoj #nerwica #stres
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@C8H18: jestem wzrokowcem a ostatnio nie zakupiłem kolejnego opakowania, jutro rano postaram się pogrzebać w poszukiwaniu opakowania ashwagandy bo miałem dwa produkty tego samego producenta. Zerkne jeszcze w galerię, może tam zachowało się zdjęcie.
  • Odpowiedz
W życiu zdarza się, że odczuwasz, że coś jest nie tak, trudno się uśmiechnąć, ale jednocześnie istnieje dobry plan, aby wrócić na właściwą ścieżkę. Jednak wiele rzeczy może blokować osiągnięcie celu. Trzeba ruszyć dupę i działać może to deprecha bo czuje się strasznie znużony wszystkim
#praca #stres #depresja
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Był ktoś z was ma L4 w związku z wypaleniem zawodowym?

Mam już dość tej pracy, rzygam nią, absolutnie nienawidzę tego co robię, całymi dniami chodzę przez to w-------y, nie chce mi sie po prostu tego wszystkiego robić.

Niedługo zmieniam pracę, tylko zmieniam też formę pracy z UoP na B2B, więc wtedy możliwości radzenia sobie z tym będą mniejsze. Wiem, że tam mi się nie poprawi, bo to będzie
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Na wykopie jest prawie wszystko to może i tutaj znajdę rozwiązanie mojego problemu.
Jakiś czas temu wykryto u mnie tężyczkę.
Mięśnie napinają się, nie puszczają itd. Głównie problem wystepuje w okolicach szyi.
Najbardziej napięty jest mięsień mostkowo-obojczykowo-sutkowy.
3 różnych fizjo za bardzo nie pomogło. Myślałem już nawet o akupunkturze XD
Ja nie czuję stresu, mam dosyć dobre i luźne życie, raczej bez problemów a jednak gdzieś tam w środku wygląda na to że się stresuję,
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@MrBeast dla mnie sam temat poduszek z łuską gryki jest nowością i sam się przymierzam do zakupu, co do kołdry obciążeniowej to osobiście polecam, jest to trochę uzależnione od indywidualnych preferencji, jednak ja bardo lubię jak czuję ciężar kołdry jednocześnie nie chcę aby było mi zbyt gorąco. Kołdra albo koc obciążeniowy wywołuje u mnie takie poczucie pewnego komfortu, w nocy nie kręcę się z boku na bok, sen jest bardziej stabilny.
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Witam , przychodzę tutaj z takim problemem czy mógłby ktoś coś doradzić. Miałem 4 lata przerwy dłuższej od gry w piłkę nożną. Wróciłem do klubu , i zacząłem trenować , i nie czuję w ogóle gry. kondycja też robi swoje. A gdy przychodzi dzień meczu nie mogę sobie poradzić z stresem i nerwami wręcz wszystko mi drży ,żeby wypaść jak najlepiej ,strasznie mnie to blokuje. Dodam że w piłkę gram od dziecka
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@jakeiscool: tak jak napisał @Loginconajmniej4znaki - zajmij się podstawami, to one odpowiadają za 95% rezultatów. Trzymanie się założeń co do diety plus aktywność fizyczna i będzie dobrze. Pamiętaj tylko, że trackery aktywności często zawyżają spalone kcal, także na Twoim miejscu z góry bym ustalił ilość kcal, które jesz i nie sugerował się tym, ze któregoś dnia zegarek pokazał, że spaliłeś 100 kcal więcej, dzięki czemu zjesz o tyle więcej
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: zatrosz sie o swoje uczucia w tym przypadku a olej albo zminimalizuj sluchanie podwladnych? albo musza Ci kogos dorzucic do pomocy na rownolegle stanowisko w taki mrazie?
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Emocje nie lubią kompromisu.
Teraz pytanie, po co to emocje są tak silne?
Pomagały w wojnach plemiennych chyba, tak?
Dzięki silnym emocjom można było łatwiej zmobilizować plemię do walki z innym plemieniem, hence przeżyć, zająć ich zasoby, rozmnożyć się.
Tylko w dzisiejszym świecie te silne emocje bardziej szkodzą niż pomagają, chyba, nie wiem, wyjdzie na dłuższą metę.
Może koniec końców po entej nuklearnej zimie wygra jedno plemię, które znowu
  • Odpowiedz
Boze, zestresowana jestem strasznie głupia
( _)
W sobotę poznam moja siostre i kuzynke(jadę do Krakowa)zaprosiłam je na "fancy" obiad bo akurat jest restaurantweek. Głównym daniem jest noga z kaczki.
Więc co ja, debil robię prawie tydzień wcześniej o 2 w nocy? Googlam "jak jeść nogę z kaczki" xD

Śmieszne, bo ja wiem jak, niczego nowego się nie dowiedziałam. Pewnie się zdziwice ale na Lubelszczyźnie mamy sztućce od jakiegoś czasu i
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach