Wpis z mikrobloga

Ehh, jak ja nienawidzę stresowych sytuacji. Nigdy nie umiem sobie z nimi radzić - ani wewnętrznie, ani zewnętrznie. Chciałbym mieć dystans do życia jak bohaterowie amerykańskich sitcomów. Jak się ma nerwicę i depresję, to każda drobnostka może zbić z tropu. Im dłużej człowiekowi uda się zachować w miarę spokojne życie na codzień, tym bardziej zmniejsza się tolerancja na jakiejolwiek odchyły. A jak się dzieje coś grubszego, to już jest w ogóle katastrofa dla psychy.

Wiem, że za takimi typowymi patusami też kryją się mroczne historie które są powodem tego, kim się stali, ale i tak im czasem zazdroszczę tego, że potrafią mieć wywalone na niektóre rzeczy.

#depresja #nerwica #zalesie #jakzyc #stres
  • 3
  • Odpowiedz
@telegazeciarz: dokładnie, lepiej mieć mentalność patusa pewnego siebie niż spierdoksa mentalnego z nerwica i depresja, oni nieważnie jak wyglądają, co czują, to są wyluzowani i pewni siebie zazwyczaj.
  • Odpowiedz