Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@lady_katarina: nie mam doświadczeń i w sumie nie planuję próbować takich metod, ale ogólnie mam totalnie to samo - radość z życia, aktywność fizyczna, dobre wyniki, samopoczucie, a jak wjeżdża jesień to nagle jakby kamień na głowę spadł ¯\(ツ)/¯ jakoś sobie radzę, ale no czuć ogromny kontrast
  • Odpowiedz
Czy #mikrodawkowanie pomoże na coś takiego jak zły obraz własnego ciała? Bardzo długo czuję się brzydki (tzn. jestem brzydki w rzeczywistości). Nie patrzyłem w lustro od 3+ tygodni (nawet nie wiem, czy czasami mi nie zostanie pasta do zębów na mordzie i tak idę przez miasto albo czy się równo ogoliłem). Po prostu brzydzę się sobą.

Słyszałem, że #psylocybina pomaga na przykład ludziom z anoreksją.
Kto ma doświadczenie?
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@RazWDupeToNieHej ooo, zgadzam się z Twoim wnioskiem na końcu. A skoro wspomniałeś o mikropigmentacji, to jakie masz po tym odczucia?

Ja włosy straciłem szybko, 20-parę lat. I długo mi to nie przeszkadzało, ale wtedy nie myślałem o związkach itd, bo miałem inne traumy i problemy. A teraz jako łysy (32) nie mam powodzenia, a do przeszczepu się nie kwalifikuję. Czy po mikropigmentacji wygląda się lepiej, młodziej? Zmienia to w jakiś sposób
  • Odpowiedz
@AlexBrown: Ja polecam jak najbardziej, nie żałuje ani złotówki. Co prawda dopiero co kilka dniu temu miałem ostatni zabieg ( bo łącznie to są 3 zabiegi co 2 tygodnie), ale jestem bardzo zadowolony, miałem kilka imprez od czasu pierwszego zabiegu i nie dość, że poderwałem dziewczynę na jednej z nich ( co też mi się nie zdarzało) to jeszcze na imprezie rodzinnej kilka osób mi powiedziało, że super wyglądam na
RazWDupeToNieHej - @AlexBrown: Ja polecam jak najbardziej, nie żałuje ani złotówki. C...

źródło: IMG_20230416_085822_edit_2510160413825816

Pobierz
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Po 2 tygodniach mikrodawkownia w końcu zaczęło działać ! Okazało się, że mój sweet spot to dokładnie 0,20 g. Działanie jest bardzo wyraźne nie ma mowy o placebo. Grzybki jakie biorę to golden teacher, zmielony na proszek, brany na czczo rano. Brany o godzinie 7:00 zazwyczaj zaczyna działać około 8:30, do czasu, aż zjem śniadanie o 9:00 mam na brzuchu takie średnio przyjemne uczucie jakbym zjadł coś ostrego, jakbym najadł się papryczek
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach