Mam pecha do toksycznych ludzi. Tak po prostu. Ale zacznę od tego, co mnie dzisiaj dobrego spotkało.
Byłem dziś trzeci raz na medytacji koreańskiego zen. I praktyka była fenomenalna. Naprawdę dzisiaj to poczułem. Pierwszy raz chyba medytacja wyszła mi bardzo dobrze, kiedy to przestałem czuć całe ciało i tak dobrze unormowałem/przystosowałem swoją pozycję siedzącą w czasie medytacji, że było mi bardzo wygodnie i naprawdę czułem, że odpływam. Wyciszyłem się i po trudnych
Byłem dziś trzeci raz na medytacji koreańskiego zen. I praktyka była fenomenalna. Naprawdę dzisiaj to poczułem. Pierwszy raz chyba medytacja wyszła mi bardzo dobrze, kiedy to przestałem czuć całe ciało i tak dobrze unormowałem/przystosowałem swoją pozycję siedzącą w czasie medytacji, że było mi bardzo wygodnie i naprawdę czułem, że odpływam. Wyciszyłem się i po trudnych
#buddyzm #zen #budda #filozofia #religia
Na przykład chrześcijaństwo jest "tutejszą" religią, którą ludzie dość dobrze "czują", więc łatwiej im zrozumieć lub zaakceptować obce, buddyjskie, koncepty przez porównanie do tych znanych z kościoła.
Buddyzm i chrześcijaństwo choć w gruncie rzeczy zupełnie inne, nierzadko prowadzą do podobnych wniosków na różne tematy lub zachęcają do podobnych