W RPA pojęcie czasu różni się od tego w pozostałych krajach anglojęzycznych, jest ono dużo mniej linearne. Now znaczy teraz, now now za chwilę a just now kiedyś, być może nigdy.
Now now można usłyszeć w telewizji przed reklamami (wracamy za chwilę), just now powie mąż do żony która prosi go aby wyrzucił śmieci. Jeżeli jednak ona będzie chciała żeby zrobił to już, zasugeruje mu right now co oznacza w tym momencie,
marek_g - W RPA pojęcie czasu różni się od tego w pozostałych krajach anglojęzycznych...

źródło: gtg-001

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@Rudz1elec: Nie wiem szczerze mówiąc ale coś może być na rzeczy np. https://pl.wikipedia.org/wiki/Pidżyn_nigeryjski
W RPA angielski jest językiem uniwersalnym (razem z Afrikaans) którym osoby z różnych plemion, mówiące na co dzień rdzennymi językami mogą się dogadać miedzy sobą, z obcokrajowcami, w urzędach czy zrozumieć co mówią w TV.
Angielski to język mało fonetyczny i może sprawiać problemy jak na tym filmiku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
marekg - @Rudz1elec: Nie wiem szczerze mówiąc ale coś może być na rzeczy np. https://...
  • Odpowiedz
hej!
czy korzystał ktoś z jakiś szkół zdalnych do nauki japońskiego, ew. w Krakowie?

samodzielna nauka brzmi fajnie (i... jest za darmo), ale nie jest mi szkoda wydawać pieniądze na takie coś;)

wolałbym zamiast tygodniami robić research mieć po prostu kompleksową naukę, przynajmniej na początku, kiedy nauka języka wydaje się najtrudniejsza.
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@Croitek Ja niestety narazie brnę w nauki solo. Jednak bardzo mnie motywuje takie zwykłe współzawodnictwo w grupie. Zdecydowanie lepiej mi wtedy wchodzi. W grupie zdarzają się sytuacje pseudo życiowe, w których użycie zwrotów w obcym języku lepiej je utrwala. Ostatnio zalogowałem się na próbę na zajęcia online. Jeden zwrot, który znałem, ale ciągle mi umykał, wszedł mi wtedy na dobre.
  • Odpowiedz
@przegrywam_przez_miasto znam faceta, który nauczył się angielskiego na emeryturze, oglądając jedynie CNN. I to nie był żaden stary geniusz, zwykły dziadzia Janusz.
Więc tak, jak najbardziej jest sens, żebyś się uczył nowego języka, młody ( ͡º ͜ʖ͡º)

Edit: jeszcze przypomniała mi się koleżanka babci - nauczyła się japońskiego w uniwersytecie trzeciego wieku.
Japońskiego. Stara baba.
  • Odpowiedz
Używałem kiedyś Fiszkoteka.net i Quizlet, ale przytłaczało mnie tam to, że po pewnym czasie powtórki zajmowały zbyt długo czasu. Podobno Anki używa jakiegoś innego algorytmu, który jest bardziej nastawiony na long-term niż short-term, co ma miejsce w przypadku np. Quizleta.

Chciałbym spróbować Anki, ale mam pewne ograniczenie - mogę zainstalować apkę na iOS i używać też wersji webowej. Nie mogę zainstalować wersji desktopowej (mam tylko komputer z pracy, na którym nie mogę
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@asdxmee: A jakie pluginy potrzebujesz?
Bo moze nie potrzebujesz żadnych.
Odpalaj sobie anki codziennie przez np. dwa tygodnie poprzez stronę i zobacz czy to jest dla Ciebie.
  • Odpowiedz
#angielski #naukajezykow #anki #angielskizwykopem

Część, szukam apki do nauki metoda fiszek. Do tej pory korzystałem z fiszkoteki ale coraz mniej mi się ich zmiany w apce mobilnej podobają. Zależy mi na możliwości tworzenia własnych fiszek i np. w przypadku języków obcych chciałbym wpisać przykład po polsku i np. angielsku. Do tej pory wszystko co znalazłem nie pozwala na dopisaniu jakiegoś kontekstu czy przykładu właśnie.
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@qubas89: tu masz listę stron na wikipedii
https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_flashcard_software

ale zmartwię cię, większość ma przytłaczające minusy. Reklamy, subskrypcje na poziomie 100zł miesięcznie za możliwość dodania obrazka do fiszki (jeśli w ogóle dają taką możliwość), założyłem konto żeby sprawdzić jedną i okazało się że nie mogę go usunąć przez stronę tylko mogę to zrobić wyłącznie przez apkę na telefonie.

anki jest dla mnie podejrzane. Launcher który instaluje w tle jakieś programy których nazw nawet
  • Odpowiedz
Siemka. Zacząłem znów uczyć się angielskiego chociaż od podstawówki miałem ten język w szkole. Jednak nie przykładałem się w nauce i teraz mam za swoje heh. Rozumieć jak ktoś napisze to takie proste komunikatywne zdania czaję trudniej w mówieniu. Zakupem Enlinado plus z czat gpt pisze codziennie o byle czym. Teraz pytanie moje co później wykupić lekcje w Preply z korepetytorem lub oglądać jakieś filmy typu friends czy office? Chciałbym się nauczyć
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kalka301: napisz to po angielsku kolego

Hey. I started learning English again, even though I've had it in school since elementary school. However, I didn't put in the effort, and now I'm stuck with it, haha. It's harder for me to understand what someone writes, but simple, communicative sentences are harder to speak. I bought Enlinado Plus with GPT chat, and I write about anything and everything every day. Now
  • Odpowiedz
@Kalka301: dwa lata chodziłem na zajęcia w realu i teraz chodzę na dwa różne online i z pewnością muszę powiedzieć, że twarzą w twarz jest zdecydowanie lepiej. Swoboda mówienia, gesty, mimika, brak mikroutrudnień, które zaburzają interakcję i wytrącają cię lekko z rytmu.

Angielskiego wszędzie uczą, to raczej znajdziesz w swojej okolicy bez problemu
  • Odpowiedz
Postanowiłem wrócić do regularnego czytania książek czy artykułów w języku obcym. Jak utrwalacie sobie nowo poznane słówka? Dotychczas działałem tak, że wypisywałem sobie nowe pojęcia z książki do zeszytu i potem wpisywałem je sobie do Anki/Memrise (chociaż z tym drugim narzędziem najdłużej pracowałem). Jakie macie swoje metody? #jezykiobce #naukajezykow #angielski
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@stuparevic: chyba aktywne używanie języka jest najlepszą metodą. Te wszystkie anki i supermemo to o kant d--y potłuc na wyższym poziomie.
Czytanie książek wydaje się być bardzo dobrym wyborem, bo uczysz się wtedy słownictwa w kontekście, utrwala się ono, czysz się kolokacji itd. Jest to dość naturalna metoda nauki w przeciwieństwie do kucia na pamięć odizolowanych słówek. Na początku przygody z językiem jest to raczej niezbędne ale jak najlepiej jak
  • Odpowiedz
@antistar1 włącz se wszystkie sezony south parka po kolei, na oficjalnej stronie jest z napisami po angielsku, wyjdziesz na tym dużo lepiej niż z aplikacją
  • Odpowiedz
Zauważyliście, że na polskim youtube, w tematyce nauki języka angielskiego, więcej materiałów jest o tym jak udawać akcent native i materiałów oceniających czyjąś wymowę, niż faktycznej nauki języka? Dla kogo są te materiały? Faktycznie tylu ludzi w Polsce potrzebuje tej perfekcyjnej wymowy, bo np. planuje karierę w anglojęzycznej TV? :D Najwięcej wyświetleń mają filmiki, które mówią, jak coś wymawiać jak Brytyjczyk czy Amerykanin, a przecież wszyscy mają wywalone na Twój akcent. W
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@voot: tbh akcent nie ma znaczenia, trzeba rozmawiać z nativami często, żeby wyłapać zwroty których w książkach nie uczą, dla mnie do dzisiaj to największym koszmarem jest rozmowa ze szkotami - tam się faktycznie dłużej trzeba zastanowić co chłop miał na myśli XD
  • Odpowiedz
Poleci ktoś dobry papierowy słownik angielsko-polski polsko-angielski? Mam stary oxford wordpower, ale chciałem sprawdzić z ciekawości 2 słowa (transient, i militates against) i nie było. Poszedłbym sobie normalnie do księgarni językowej wybrać, ale już chyba nie ma takich instytucji podobnie jak kawiarenek internetowych.
#naukajezykow #naukaangielskiego #angielskiztuskiem
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dzień dobry
Uczyłem się niemieckiego 6 lat w swoim życiu, aczkolwiek nie przykładałem się do tego. Jak kończyłem swoją przygodę z niemieckim to myślę, że byłem na takim poziomie B1. Tylko, że to było 6 lat temu i od tego czasu nie używałem w ogóle języka no i coś tam niby kumam i kojarze, coś potrafie powiedzieć, coś zrozumiem co mi ktoś powie ale do komunikatywności to bardzo daleko jest. Chciałem się
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Potrzebuje mieć to C1 tak na za jakieś 18 miesięcy.


@RenoJackson: Od B1 do C1 w 18 miesięcy, to będzie powiedzmy 400-500 godzin nauki. Czyli jakąś godzinę każdego dnia. Czyli potrzebujesz intensywnego kursu bez przerw. Wątpię czy taki łatwo znajdziesz, ale możesz zacząć szukać tutaj: https://www.goethe.de/ins/pl/pl/spr/kur.html (mają też kursy online). Najszybciej? Przeprowadź się do Niemiec i zapisz na kurs częściowo refundowany przez państwo https://verwaltung.bund.de/leistungsverzeichnis/de/leistung/99011031080000
  • Odpowiedz
@RenoJackson: no to musisz czytac ksiazki (wiecej niz etykiete domestosa na wc ;)) i ogladac jakies proste niemieckie programy w TV, tlumaczyc sobie czego nie rozumiesz, do tego dodac jakis kurs albo konwersacje kilka razy w tygodniu, aby jak najwiecej mowic i ogarnac sobie gramatyke. Tylko regularnosc i aktywna nauka.
  • Odpowiedz
Uczę się polskiego i jestem mniej więcej na poziomie B1–B2. Chciałbym kupić dobrą książkę do dalszej nauki, coś, co pomoże mi rozwinąć słownictwo i lepiej ogarnąć gramatykę, ale nie będzie nudne jak szkolny podręcznik 😅

Z góry dzięki za pomoc!

#pytanie #polski #naukajezykow #ksiazki #jezykiobce
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#naukajezykow jaki program/aplikacje polecacie do nauki niemieckiego od totalnego zera? Mam kurs na Super memo ale jak na zerową wiedzę trochę za dużo tekstu.
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach