Czy jesteś za przemocą chłopców w szkole, żeby uczyły się życia. Nie mówię tu o katowaniu rzecz jasna a o zwykłych bójkach chłopięcych, żeby dzieci nie wyrosły na p-------i i umiały się bronić w dorosłym życiu.

#dzieci #rodzice #szkolastandard #szkola
pearl_jamik - Czy jesteś za przemocą chłopców w szkole, żeby uczyły się życia. Nie mó...

źródło: images

Pobierz

Bójki w szkole powinny być dozwolone

  • zgadzam się 45.1% (23)
  • nie zgadzam się 54.9% (28)

Oddanych głosów: 51

  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pearl_jamik jak jest to dwóch siłujących się kolegów spoko, jak jest to zabawa silniejszego że słabszym - przeciw

Olso co do zasady raczej nie, gdyby tylko istniały jakieś szkoły sztuk walki, boksu, i innych...
  • Odpowiedz
szczerze gardzę ludźmi, którzy pokazują swoje dzieci w internecie.
* Ojoj urodził mi się bombelek, jeb na facebooczka - sesja z #fotografia w p-----e.
* Ojej, mój bąbelek zrobił pierwszą kupkę - jeb na #instagram
* Ojej mój bąbelek powiedział coś śmiesznego - jeb na #tiktok.

Szczerze współczuję tym dzieciom, co widzą #rodzice przez obiektyw aparatu. To powinno być prawnie
pearl_jamik - szczerze gardzę ludźmi, którzy pokazują swoje dzieci w internecie.
* Oj...

źródło: dzieci

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Matka bezrobotna odkąd pamiętam, ojciec niezdrowo żyje, ale jednak zarabia do budżetu domowego i tak se myślę, że jak on umrze to ja zostanę z matką i będę jedynym, który faktycznie pieniądze do domu przynosi.

Eh, denerwuje mnie to. Siedzi baba od tylu lat na dupie w domu, roszczeniowa jest i narzeka, czasu wolnego mnóstwo, ale roboty się nie chwyci ani nawet na żadne studia czy kurs w tym czasie nie poszła.

#przegryw #depresja #rodzice #antynatalizm
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim jeżeli ojciec kipnie, to matka i tak dostanie jego emeryturę. Skoro ojcu nie przeszkadza, że utrzymuje pasożyta, a Tobie głód nie grozi, to w sumie nie Twoja sprawa. Zazwyczaj takie matki muszą się otrząsnąć, kiedy ojca zabraknie (rozwód, choroba, śmierć) i wtedy jest kwik, że po tylu latach same c-----e roboty są do wzięcia.
  • Odpowiedz
W temacie mentalnego nadbagażu matek. Początek przedszkola, więc trzeba naszykowac ubrania na zmianę, poduszkę, kocyk etc. Generalnie z luzem do tego podeszłam - dziecko większe, to większe wyjebongo. Zapomniałam jednak o kapciach w dobrym rozmiarze. Dopiero dziecko mi przypomniało, mówiąc, że od koleżanki sobie wzięło.
Skucha. Mama nie pomyślała, nie pamiętała i nie kupiła, to nie ma paputow. Dobrze, ze jest Allegro z ekspresowa przesyłka, wiec będą na czwartek. Obym trafiła w
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Chcę wam tylko powiedzieć właściciele #psy że nie każdy uważa waszego pieska za atrakcje. Że są ludzie których obrzydza hałaśliwy i zjadający gówna pies w pociągu albo w hotelu. Że są ludzie dla których obecność psa w restauracji albo nawet ogródku restauracyjnym psuje cały dobry nastrój. Jeśli myślicie że wasze pieski są takie fajne a wy sami powszechnie budzicie sympatię to jesteście w błędzie. #psiarze I taguję #
  • 60
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@DrCieplak: dokładnie. Psy w restauracjach to patologia. Dosyć że brudne to jeszcze szczekają I przeszkadzają w jedzeniu. Nigdy żadne dziecko mi nie popsuło kolacji a pies bardzo często nie pozwalał spokojnie zjeść
  • Odpowiedz
@DrCieplak: jakiś czas temu byłem w barze z kilkoma kolegami. Przy samych drzwiach usiadła sobie para z czymś pitbullo-podobnym, który zagrodził przejście. A na zwrócenie przez kogoś uwagi, żeby może zabrał psa z przejścia to facet tylko z ryjem skoczył, że pies odpoczywa i to nie jego problem, że nie ma przejścia i trzeba nad psem skakać.

Nie wspominając już o obrzydliwym dawaniu psu pić z własnej szklanki, czy całowaniu
  • Odpowiedz
Potrzebuję opinii kogoś neutralnego.
Miałem rozmowę z mamą. Powiedziała mi, że jestem dziwny bo w moim wieku (lvl 23) powinienem szukać dziewczyny a nie wydawać pieniądze na wycieczki czy rower (wydaje swoje żeby nie było).
Odpowiedziałem jej, że nie szukam bo jak szukałem to zostałem opluty, zwyzywany, zmieszany z błotem i zghostowany. I to nie jeden raz tylko kilka razy. Mama mówiła "idź na kurs tańca to poznasz tam jakąś". Poszedłem i wywali mnie bo nie miałem pary (w trzech szkołach tańca). Mama powiedziała, że słyszała od koleżanki, że można kogoś poznać na portalach randkowych. Założyłem Tindera i Facebook randki i... zero. Raz udało mi się doprowadzić do spotkania po czym panna usunęła parę.
Plują na mnie w pracy, plują w domu to nie będę jeszcze sam sobie wynajdował okazji, żeby obcy ludzie mnie opluwali. Uznałem więc że nie ma sensu ciągnąć tego dalej i lepiej przeznaczyć ten czas na coś z czego będę się cieszył.

I teraz pojawia się problem. Po tym jak na mnie nakrzyczała (znowu) to zacząłem się zastanawiać. Z jednej strony rzeczywiście fajnie byłoby mieć dziewczynę, ale z drugiej skoro tyle razy zostałem odrzucony i potraktowany jak śmieć (bo inaczej tego nazwać się nie da) to po co się łudzić, że coś się zmieni. Myślicie, że powinienem zmienić nastawienie?
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@_lorem_ipsum_ masz swoje pieniądze to rób z nimi co chcesz. Nie szukaj kogoś na siłę. Ja poznałam mojego męża w momencie kiedy mówiłam, że nie chce żadnych związków. Co śmieszne, on był w takim samym etapie życia XD
  • Odpowiedz
Pytanie do rodziców. Głównym napojem dziecka jest woda. Staramy się nie dawać żadnych soczków. Kupuję jednak mu specjalną wodę źródlaną. Ostatnio jedna z koleżanek mnie wyśmiała. Mówi, że daje się zwykłą wodę kranówę. Zgadzacie się? Dziecko ma roczek.

Nie wiem, czy to ważne, ale mieszkam w Warszawie - tu podobno względnie dobra woda.

#rodzice #tatacontent #dzieci #zywienie #woda

Czy mozna dawac dziecku kranówkę?

  • tak 73.5% (158)
  • nie 26.5% (57)

Oddanych głosów: 215

  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@chud: Jak sam pijesz tą wodę to dawaj też dziecku śmiało. Ewentualnie możesz przepuścić przez jakiś dzbanek z filtrem wcześniej
  • Odpowiedz