Mam takie pytanie czysto teoretyczne, czy Rosja mogłaby dokonać ataku nuklearnego na Warszawę, gdyby przebywał w niej rosyjski korpus dyplomatyczny z ambasadorem na czele? Czy może jednak przed atakiem Rosja wycofałaby swoich dyplomatów z Polski, by ich uratować?
Czy Rosja byłaby gotowa poświęcić swojego ambasadora?
- Tak 81.6% (120)
- Nie 18.4% (27)
Mirki, był taki cytat (bodajże z Suworowa), że Rosja nigdy nikogo nie atakuje, zawsze się broni.
Kurcze szukam i szukam i nie mogę znieść. Pomóżcie!