Pytanie do rodziców. Głównym napojem dziecka jest woda. Staramy się nie dawać żadnych soczków. Kupuję jednak mu specjalną wodę źródlaną. Ostatnio jedna z koleżanek mnie wyśmiała. Mówi, że daje się zwykłą wodę kranówę. Zgadzacie się? Dziecko ma roczek.

Nie wiem, czy to ważne, ale mieszkam w Warszawie - tu podobno względnie dobra woda.

#rodzice #tatacontent #dzieci #zywienie #woda

Czy mozna dawac dziecku kranówkę?

  • tak 73.6% (159)
  • nie 26.4% (57)

Oddanych głosów: 216

  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@chud: Jak sam pijesz tą wodę to dawaj też dziecku śmiało. Ewentualnie możesz przepuścić przez jakiś dzbanek z filtrem wcześniej
  • Odpowiedz
„Pojęcie witamin to stosunkowo nowa koncepcja. Nieco ponad cztery lata po śmierci Wilbura Atwatera polski chemik przebywający na emigracji w Londynie, Kazimierz Funk, wymyślił pojęcie witamin, chociaż nazwał je vitamines, co było połączeniem dwóch słów: „vital” („żywe”) i „aminy” (czyli związki organiczne posiadające grupę aminową). Jak się okazało, tylko niektóre witaminy to aminy, więc nazwa została później „skrócona. (Wypróbowywano również inne nazwy, na przykład „nutraminy”, „hormony żywnościowe” i „dodatkowe elementy żywieniowe”, ale
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@moboblog: po prostu wyglądało jak lanie wody, dla mnie forma jakaś taka przerośnięta, ciężko mi się czytało, czym się inspirujesz pisząc tak dużo, nie podając konkretnej odpowiedzi, by po 7 akapicie ją podać, a można było to zrobić znacznie wcześniej.
  • Odpowiedz
@moboblog:

Jest to świeża domena i nie ma co ukrywać, że staram się pozyskać do niej linki związane z tematyką zwierząt.

No i dlatego właśnie jest to spam. A spamu nikt nie lubi.

Korzyścią jest to, że sam mogę się nauczyć
  • Odpowiedz
@ikimrdbeietocytynal: jeśli chcesz się zdrowo odżywiać i nie wpierdzielac więcej kalorii niż potrzebujesz to ci nie potrzebny. Wydaje mi się że dietetyk potrzebny jest tylko sportowcom albo kulutysta. Jak lekarz jakiemuś 60 latkowi otylemu powie ze musi udać się do dietetyka, żeby mu zrobił dieta odpowiednią dla niego, to on pójdzie do niego, bo jakby sam mial sie doszukiwać co może jesc a czego nie to by zdębiał. Ludziom starszym
  • Odpowiedz
@ikimrdbeietocytynal: owoce zawierają witaminy i makroelementy, których nie ma w batonie.

Baton dodatkowo zawiera sporo tłuszczy nasyconych, czyli tych niezbyt dobrych dla zdrowia, i przez to ma sporo kalorii.

Owoce mają sporo błonnika, który spowalnia trawienie prostych węglowodanów. Po ich jedzeniu nie ma nagłego skoku insuliny. Owoce mają niższy indeks glikemiczny niż słodycze.

Poza tym błonnik sam w sobie reguluje trawienie i niweluje uczucie głodu.
  • Odpowiedz
@czykoniemnieslysza Taka prawda. Polacy są nauczeni że wszystko musi być SŁODKIE. Ciasta słodkie do porzygu, słodka czekolada, a jak powiesz że lubisz ciemną to "Co?! Ciemną to murzyny jedzo w Afryce albo innej Brazylii, Grażka, dej mje tej mlecznej za 99 groszy na promocji w Biedronce he he"
  • Odpowiedz
  • 276
@Miguelos to głównie starsze pokolenie, które nie miało tyłu słodyczy za młodu, teraz nadrabiają. Młodsze pokolenia mało słodkiego jedzą, przed trzydziestką to nawet bardzo mało. Aczkolwiek ja bym powiedział że to tłuszcz palmowy w tych pseudociastkach, których jest pełno na sklepowych półkach, robi największą szkodę. Można sobie spektakularnie zapchać tym gównem żyły i tętnice. I znam wielu miłośników ciastek którzy skończyli ze zwężonym światłem tętnic, puchnącymi nogami i kilkoma udarami czy
  • Odpowiedz
KAŻDY KTO COŚ ĆWICZY NA SIŁOWNI WIE JAK WYGLĄDA NISKI Body FAT.

Ja od miesięcy widzę te niby głodne dzieci i dorosłych w GAZIE z tymi samymi papulami,policzkami na twarzy, szczęki zalane tłuszczem i wodą.

Tak nie wygląda ktoś kto od 5 miesięcy jest na redukcji xddddddddd dodatkowo co za wysilek tam maja siedzac na tylku w jednym miejscu. wiec potrzeby kaloryczne tez spadaja.

Tam
adamsowaanon - KAŻDY KTO COŚ ĆWICZY NA SIŁOWNI WIE JAK WYGLĄDA NISKI Body FAT.

Ja od...

źródło: _132124009_gettyimages-1860867525

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czy Betaina HCL w tabletkach stosowana do posiłku może wpływać na zwiększenie apetytu ponad potrzeby organizmu przez większą ilość kwasu żołądkowego a w efekcie tycie? Bo dietkę mam dobrą (ok 2k kcal), a nie mogę zbić wagi niżej niż 88kg, a jak ograniczam żarcie to walczę z chęcią jedzenia i to nie ma sensu.

#dieta #zywienie #biochemia #farmacja #lekarz #suplementy
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

pytanie do tych co sie znają na pieczeniu kiełbasek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
mam sobie biała kiełbaskę, taka małą cienką. Jeśli ponacinam ją i i będą ją smażył jakieś 10-15min na lajtowym trybie w airfry to czy wpłynie to na ograniczenie tłuszczu w tej kiełbasce? Jeśli tak to czy znacząco czy tyle co nic? Chodzi o to, że w 100g ma 19g tłuszczu i 19g białka i tak
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#zywienie #owoce #rolnictwo Dlaczego tak ciężko kupić smaczne pomarańcze? Niby ładnie wyglądają, wszystko się zgadza ale w środku już nie wyglądają tak kolorowo. Jedna strona jest często wyschnięta a smak wyprany. Czy to jest efekt długiego leżakowania w chłodniach, czy zrywania owoców, którym brakuje słońca i trzymania ich w jakimś gazie, który stymuluje dojrzewanie.
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak to jest z jakością diety pudełkowej?

Spotykam się z opiniami, że jest kiepsko z higieną i doborem wysokiej jakości składników, ale może standardy się poprawiły w ostatnich latach i istnieje kilku dostawców, którzy trzymają poziom?

Ze śniadaniami i kolacjami sobie w sumie poradzę, myślałem np. po abonamencie na obiady (zupa+drugie danie) dla 2-4 członków rodziny; ile to może kosztować w sensownym miejscu? Warto?
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak to jest z jakością diety pudełkowej?

Spo...

źródło: jedzenie-ktore-daje-szczescie

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: Najlepiej wziąć samemu na testy różne cateringi, tylko nie jeden dzień, a najlepiej z tydzień i samemu ocenić. Jeden woli drożej, a lepiej, inny zadowoli się prostym żarciem, ale za to tańszym.
Ale skoro chcesz tylko obiad to nie lepiej zamawiać lokalnie to na co ma się ochotę? Nie wiem co preferujesz, ale za 3 dychy już trafisz zestaw obiadowy. Jak za drogo to typowo bary mleczne musisz szukać.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Jak weźmiesz porządne to jakość jest spoko, jak po taniości no to wiadomo czego można się spodziewać. Ja kiedyś testowałam kilka różnych i pod kątem smaku i jakości wygrywał NTFY, no ale pod kątem ceny też ( ͡° ͜ʖ ͡°) jak Cię stać na kilka stów dziennie to polecam, jak nie to śniadania i kolacje możesz robić sam, a tylko obiady zamawiać z dowozem (lokalne
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nie przebierając w słowach, jestem ulanym świniakiem będącym na granicy nadwagi a I stopnia otyłości.

Kilka razy podchodziłem do odchudzania, raz udało mi się zejść na granicę pomiędzy nadwagą a wagą prawidłową, jednak wróciłem tu, gdzie jestem teraz. A powód tego jest prosty: nie potrafię zmienić swoich przyzwyczajeń żywieniowych.

Kiedy jem to co teraz (czyli niekoniecznie dużo słodyczy, czy tłuszczu, a po prostu dużo), to nie potrafię skończyć na małej
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via mirko.proBOT
  • 1
Anonim (nie OP): Nie nie potrafisz, tylko nie chcesz.
Gdybyś prawdziwie chciał to zmienilbyś swoje nawyki, które równie dobrze możesz nazwać przyzwyczajeniami.
Jak to się robi?, prosto i trudno zarazem. Prosto bo wystarczy postanowić sobie jakie nawyki chcesz zmienić, trudno bo musisz wytrwać w tych postanowieniach tak długo jak nowe nawyki przejmą rolę starych. Wytrwać, a nie się tłumaczyć jak małe dziecko tak jak to robisz teraz.
Weź się w garść, spisz co
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 2
Anonim (nie OP): Każdy człowiek jest inny, a ja nie jestem ekspertem ale chciałabym się podzielić swoim doświadczeniem. Owszem, prawdą jest, że wystarczy mniej jeść, ale jedzenie potrafi uzależniać. Równie dobrze można powiedzieć alkoholików, że przecież wystarczy pić rozsądnie i nie będzie problemów. Przez wiele lat byłam uzależniona od jedzenia zarówno psychicznie, jak i fizycznie. Psychicznie, bo bez jedzenia byłam poddenerwowana. Fizycznie, bo po 3, 4 godzinach od ostatniego posiłku zaczynałam
  • Odpowiedz