W dniu wczorajszym po skończonych zakupach podleciał do mnie ochroniarz biedronki, agresywnie sugerując ze mam otworzyć plecak i opróżnić kieszenie bo widział jak coś ukradłem. Powiedziałem, ze nie ma takiej możliwości i dzwonimy na policje. Poszedłem z nim na zaplecze (co bylo moim bledem) i po krótkiej dyskusji i stwierdzeniu z mojej strony, że ma mnie przeprosić jesli sie myli, pokazalem mu zawartość plecaka.
- guardian_angel
- Drmrseyers
- sykselek
- Kalifornix
- mtgosciu
- +698 innych
Reklamacje składaj pisemnie, najlepiej mailowo, dołączaj wyniki z pro.speedtest.pl. Na czacie nawet często zgłoszenia nie chcą przyjmować, a co dopiero reklamacji xD
Ale w sumie pozniej po prostu wyłączałem wifi w routerze na chwile, zamiast odpinać pierdyliard urządzeń po kolei