Szewc z Nowej Huty: Szukałem ucznia. Nikt się nie zgłosił
"Dawałem ogłoszenia, pytałem nawet w urzędzie pracy, ale nikt się nie zgłosił, nikt nawet nie zapytał jaką stawkę oferuje. Nie miałem żadnych zapytań związanych z przyuczeniem do zawodu, a potrzebuję zatrudnić pracownika. Wydaje mi się, że młodzi ludzie wolą mieć wygodniejszą pracę."
z- 219
- #
- #
- #
- #
- #
- #