Właśnie jestem po opłaceniu miesięcznych rachunków.
Takie małe podsumowanie mojego hulaszczego trybu życia.
Kredyt - 2500 (na stałej stopie jeszcze prawie 2 lata siedzę - epic win)
Przedszkole publiczne żłobek prywatny 2 dzieci - 1950zl
Prąd - 220
Woda - 280
Gaz (ciepła woda, ogrzewanie) 450. W lato spada do stówki.
Śmieci 120
Internet, tv 110
Telefony - 60
Raty za sprzęt do domu (zerówki) - 480
Paliwo do prywatnego auta -
Takie małe podsumowanie mojego hulaszczego trybu życia.
Kredyt - 2500 (na stałej stopie jeszcze prawie 2 lata siedzę - epic win)
Przedszkole publiczne żłobek prywatny 2 dzieci - 1950zl
Prąd - 220
Woda - 280
Gaz (ciepła woda, ogrzewanie) 450. W lato spada do stówki.
Śmieci 120
Internet, tv 110
Telefony - 60
Raty za sprzęt do domu (zerówki) - 480
Paliwo do prywatnego auta -
- BadiBAX
- Maly_Jasio
- kiciek
- Qrka
- huginn9
- +1933 innych
Weźmy na warsztat Katowice - miasto-symbol aglomeracji. To, co widzicie na zdjęciach pod spodem to... centrum Katowic. Nie w rozumieniu zwyczajowym, tj. Spodka lub wybetonowanego rynku z rzeką wpuszczoną pod ziemię w kanał (to taka sub-ciekawostka dla ludzi spoza regionu).
Prawdziwe centrum -
Ty możesz sobie terytorialnie dołożyć do Katowic lasy aż do Bielska, a nawet do Budapesztu,
ale to nie zmienia obrazu Katowic. Miasto poprzemysłowe, tłoczne i ze smogiem.
Przyjezdni nie wpadają do Katowic, bo zielony las jest blisko. Od takich wypadów są inne miejsca. Szansa dla