Lada moment wbije 24lvl i po 6 latach gnicia na #neet nie jestem w stanie funkcjonować w społeczeństwie. Boję się iść do pracy, te leki od psychiatry uja mi pomogły, rzuciłem. Jedynie bycie pijanym czy naćpanym pomaga i mogę jakoś wyjść z domu, ale jeśli będę w takim stanie to wyjebia mnie z pracy.
I tak mija dzień po dniu. Leżenie w łóżku czy siedzenie przy pc, śmierć za życia. Zazdroszcze ludziom, którzy mają normalną psychike.
#przegryw
─
@johnny5: Wygląda na to, że mózg znajdujący się w zbędnie zaistniałym organizmie, którym całościowo jesteś, nie jest w stanie zadziałać w sposób umożliwiający zorientowanie na poziomie ego, iż to, co nazywasz "korzystaniem", to po prostu efekt działania tego mózgu, a nie wpływu jakiejś cudownej świadomości mającej rzekomo kontrolę nad używaniem organów jak urządzeń.