#aborcja #wojna #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
Zastanawialiście się kiedyś czemu jest tak duża dysproporcja pomiędzy zwolennikami aborcji, a przeciwniczkami obowiązkowego poboru do wojska?
Po dłuższym czasie zastanawiania się dochodzę do wniosku, że więcej jest wśród mężczyzn zwolenników aborcji, bo ta kwestia dotyczy też ich (alimenty, chore dzieci, niechciane dziecko ogółem). I zostali w tym dobrze uświadomieni przez jedną, wielką akcję informacyjną strajku kobiet. A jak nie poinformowano, to
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

CHLIP CHLIP BIEDNE PIESKI CHLIP CHLIP BESTIALSTWO JAK TO TAK NA ŁAŃCUCHU CHLIP CHLIP

ABORCJA TO TYLKO ZABIEG TAKI JAK WYRWANIE ZĘBA CZEGO NIE ROZUMIESZ PRAWAGU


#pies #psiecko #aborcja
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Grzesiok: podzielam tę opinię i tyczy się ona zarówno kobiet i mężczyzn, tzn. dziś społeczeństwo mówi i traktuje rodzicielstwo jako jakiś ciemny etap życia, przerwę od życia, bo teraz to kariery nie zrobisz, nie będziesz się rozwijać (jakby rodzicielstwo nie było samo w sobie bardzo rozwijające, śmiem nawet twoerdzić, że bardziej niż większość zawodów), zero wakacji, brak snu, dopiero jak dzieci dorosną to wrócisz do "normalności" itd. Jasne, dziecko wywraca
  • Odpowiedz
NIE DLA ZAOSTRZENIA ZAKAZU ABORCJI
W środę 5go listopada sejmowa komisja, w tym prezes Kaczyński i poseł Mentzen, będzie debatować, czy zdrowie i życie kobiet w ciąży powinno być ratowane. To dopiero projekt w komisji, ale samo to, że się pojawił, powinno nas co najmniej niepokoić.

Wprowadzanie limitów czasowych, terminów po których upływie, nasze zdrowie i życie przestaje się liczyć, zawsze kończy się tak samo - lekarze nie ratują pacjentek. Kobiety umierają w szpitalach.
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

NIE DLA ZAOSTRZENIA ZAKAZU ABORCJI
W środę 5go listopada sejmowa komisja, w tym prezes Kaczyński i poseł Mentzen, będzie debatować, czy zdrowie i życie kobiet w ciąży powinno być ratowane. To dopiero projekt w komisji, ale samo to, że się pojawił, powinno nas co najmniej niepokoić.

Wprowadzanie limitów czasowych, terminów po których upływie, nasze zdrowie i życie przestaje się liczyć, zawsze kończy się tak samo - lekarze nie ratują pacjentek. Kobiety umierają w szpitalach.
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach