Pytanie do zwolenników prywatyzacji sluzby zdrowia i jednoczenie przeciwników aborcji: Kto ma zapłacić za utrzymanie przy zyciu ciezko chorego noworodka ktory ma 100% szans na zgon w ciagu kilku miesiecy po porodzie, jesli matka nie ma ubezpieczenia i chciała zrobić aborcję i nie ponosić kosztów utrzymywania tego dziecka przy życiu? Nie wiem jak w Polsce, ale w USA takie koszty to by były miliony dolarów. Kto ma za to zapłacić?

#aborcja
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
Matka, jeśli ma taką wolę, może się takim dzieckiem normalnie opiekować, tak jak zdrowym i nie ma obowiązku płacenia na leczenie, zwłaszcza kiedy to leczenie jest drogie i jej na to nie stać i to niezależnie jakie są rokowania co do choroby dziecka


A gdyby takie "normalne opiekowanie" miało doprowadzić do trawłej niepełnosprawności a specjalistyczne ale drogie leczenie do w miarę jako tako ale jednak przeżycia?

Ale ponieważ stymuluje się popyt głupimi
R187 - > Matka, jeśli ma taką wolę, może się takim dzieckiem normalnie opiekować, tak...
  • Odpowiedz
Weźcie pod uwagę że aborcja jest wtedy gdy zabija się dziecko a nie zlepek komórek.
Moją definicją dziecka jest pępek. Jeśli laska rodzi w 9 miesiącu i wyszła główka to można zabić ten zlepek komórek ale jak pojawi się już pępek to już dziecko. Z plusów to pępek jest mniej więcej na środku więc jakby jakimś saltem poród odbył się nogami do przodu to pępek wskażę koniec aborcji.


#aborcja
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

konsekwencją Twoich własnych decyzji, których potencjalne skutki znałeś


@Kemosz: Haha, sprytne, ale nie, robienie seksu nie równa się podpisaniu umowy na udzielanie prawa do swojego ciała potencjalnemu dziecku. Przykładowo facet, który przecież też zna teoretyczne konsekwencje seksu, nie jest nigdy siłą ciągnięty do zabiegowego, żeby oddać szpik albo osocze dla dziecka. Również kobieta, dzień po porodzie, może obcierać łzy chusteczką, słysząc że jedyny ratunek dla noworodka to przeszczep nerki od
  • Odpowiedz
@lab_rat: wiesz, wchodząc w dorosłe życie miałem umowę z państwem - jest kompromis aborcyjny, jak pójdzie coś "nie tak" to nikt mnie nie zmusi do heroizmu i będę (będziemy z żoną) się zastanawiać co dalej.
Teraz państwo zmusza młode osoby do heroizmu i wycieczek za granicę. Super perspektywa bulwo.

A wiesz kiedy się rodziło najwięcej dzieci w Polsce? Gdy polki mogły się skrobać na potęgę. To oczywiście "przypadek".
  • Odpowiedz
Jutro w Oleśnicy będzie droga krzyżowa. Przez kilka godzin prawackie oszołomy będą utrudniać ruch drogowy w imię walki z aborcją. Czemu nie mogą modlić się w ukryciu jak Pan Jezus przykazał? Albo w kościele?

Moje miasto takie piękne.
#olesnica #bekazprawakow #aborcja
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Szukam bloga, który kiedyś zyskał dużą popularność i zawierał wpisy dotyczące legalności aborcji na życzenie. Wydaje mi się, że #koroluk nawiązał do argumentów z tego bloga w swoim filmie o aborcji. Chciałbym znaleźć teksty, które podkreślają prawo każdej osoby do decydowania o swoim ciele, a także wskazują, że decyzja o aborcji powinna być wynikiem osobistego sumienia.

Pamiętam, że blog ten był chyba dostępny na witrynie Salon24.

#aborcja #
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mhm, autor jak i podobni mu prochoicerzy waflujący się nad personhood popełniają jeden zasadniczy błąd. Tj. nie zauważają, że ten tak zwany status osobowy (zyskiwany w czasie rozwoju) właśnie sam w sobie jest czymś arbitralnym i raczej przyjmowanym na potrzeby argumentowania na rzecz aborcji. Nie jest arbitralnym tylko przyjęcie cech na podstawie których nie-osoba staje się osobą. Arbitralnym jest samo uznanie, że taki podział ma miejsce i jest to istotne.

Terminem "osoba"
  • Odpowiedz
@Jerard - pijesz do ostatniej sprawy? Dziecko miało ponad 40 złamań w łonie matki. Przeżyłoby max tydzień w agoni. Świat nie jest czarno biały nie wszystko jest proste, ale warto się zastanawiać nad przypadkami dogłębnie, a nie opierać poglądów o skróty myślowe.
  • Odpowiedz
Art. 927. [Zdolność do dziedziczenia; Zdolność do dziedziczenia przez dziecko poczęte]

§ 1. Nie może być spadkobiercą osoba fizyczna, która nie żyje w chwili otwarcia spadku, ani osoba prawna, która w tym czasie nie istnieje.

§ 2. Jednakże dziecko w chwili otwarcia spadku już poczęte może być spadkobiercą, jeżeli urodzi się żywe.


Czy zamrożone embriony dziedziczą wg prawa spadkowego jak "dzieci poczęte"?
#aborcja #prawo #ankieta

Czy zamrożone embriony dziedziczą wg prawa spadkowego jak "dzieci poczęte"?

  • Tak 47.1% (8)
  • Nie 52.9% (9)

Oddanych głosów: 17

  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wazogrodowy: mhm czyli człowiek zaczyna się od wtedy od kiedy nie można go zamrozić XD tego jeszcze nie znałem. Swoją drogą aborcji dokonuje się już na etapie kiedy odmrozić nie można, więc idąc tym myśleniem są to już chyba "dzieci" zdaniem autora i gość sam sobie wyjaśnia.
  • Odpowiedz
Laudetur Jesus Christus! Witam się z Wami tym starochrześcijańskim pozdrowieniem po dwutygodniowym banie. Za co go dostałem, zapytacie?

Otóż dostałem go za napisanie prawdy, prawdy o barbarzyńskim akcie dokonanym przez lek. med. Gizelę J. z Oleśnicy. Zostałem uciszony na dwa tygodnie za nazwanie aborcji - zgodnie z katolicką nauką społeczną - barbarzyństwem, morderstwem, ciężkim, wołającym o pomstę do nieba grzechem.

Czy my tutaj w Polsce, na Wykopie i w ogóle, mamy jeszcze wolność słowa?
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Romska_Palo_Ul_Laputa: Wolnosc slowa to od dawna pusty frazes.

Natomiast bana dostales za manipulacje.

Gdybys tak nazwal tych co oszukali kobiete i do konca jej wmawiali ze urodzi zdrowe dziecko to bys pewno bana nie dostal.

katolicy i chrzescijanie chcieli zafundowac temu dziecku kilka dni potwornego cierpienia (tak po chrzescijansku co nie?) i dlatego oszukali kobiete zeby donosila ciaze do urodzenia. Przy porodzie to dziecko zostaloby polamane praktycznie wszedzie. Katolickie milosierdzie
  • Odpowiedz
@waro Wychodzi na to że Polacy to naród oszołomów religijnych. Lata prania mózgów zrobiło swoje. Taka jazda nie wydarzyłaby się aktualnie w żadnym kraju Europejskim (oczywiście z wyłączeniem Polski).
  • Odpowiedz
Po trzech miesiącach od gwałtu aborcja w Polsce nie jest już legalna z tej przesłanki.
Prawo (art. 4a ust. 1 pkt 2) pozwala na przerwanie ciąży z powodu gwałtu tylko do 12. tygodnia.
Później – jedynie wtedy, gdy ciąża zagraża zdrowiu lub życiu kobiety.

Politycy mogą się o to kłócić, a tymczasem młodych ludzi nie stać na mieszkania, bo wszyscy są umoczeni w lobby deweloperskim.

#pieklokobiet #aborcja #
Wloczypsuj - Po trzech miesiącach od gwałtu aborcja w Polsce nie jest już legalna z t...

źródło: 9d12e89e55847b3135372a4f54ba6ac272e19935d3c5c2c7710453d027e3fbf2

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Wloczypsuj: ale cała sraka medialna jest nie wokół stanu faktycznego dziś, tylko wokół postulatów a raczej poglądów kandydatów na prezydenta, którzy by chcieli tego zakazać. Zatem ten chłop walczy z chochołem bohatersko wymyślonym.
  • Odpowiedz