Przerażającym zbiegiem okoliczności jest to, że dwa z trzech morderstw noworodków zostały popełnione przez studentki pedagogiki, które uprzednio deklarowały wielką miłość do dzieci i wyrażały chęć opiekowania się nimi zawodowo w przyszłości. W każdym z trzech przypadków ofiarami były dziewczynki, które na tym
- kirus1
- mokry_sen_polonisty
- konto usunięte
- arus1337
- xar73782
- +1057 innych
Niestety nie miała szczęścia żeby jej marny żywot zakończył jakiś wypadek i skończyło się cierpienie ich oboje, dlatego zabiła i dziecko i siebie. Siebie, bo bez niego by nie mogła żyć, jego bo strata matki dla
Z drugiej strony najpierw lewica zrobiła z tej matki wielką bohaterkę, która rzuciła się za swoim dzieckiem do morza- chociaż gdyby to był
rzeczywiście wypadek to w 100 procentach z winy matki. Okazało się, że rozszerzony samobój to nagle wybiórcze i inne serwisy siedzą cicho.