Jakim prawem za pieniądze uczciwie żyjących obywateli utrzymujemy takiego śmiecia przy życiu (przy założeniu, że dostanie długą odsiadkę/dożywocie)?
Jakim prawem dajemy szansę osobnikowi, który nie rokuje na bycie uczciwym człowiekiem ryzykując że ponownie skrzywdzi nieszkodliwego obywatela?
Jak możemy wydawać na takich jak on wielkie pieniądze jednocześnie odmawiając uczciwie żyjącym dostępu do nowoczesnego leczenia, lepszej edukacji, warunków do rozwoju?
Przecież
Każdy z nas potrzebuje treningu siłowego, trochę sprawności/mobilności i trochę cardio. Żadna z tych rzeczy nie jest opcjonalna.
I to jest jedna z tych nielicznych rzeczy, które potężnie korelują z długością i jakością życia (sprawnością