HR jednym z najmniej poważanych zawodów

Rekruter/HR-owiec zajmuje 46. miejsce w rankingu poważania zawodów, stworzonym przez agencję badawczą SW Research. Można powiedzieć, że go zamyka, bo za nim znajdziemy tylko 5 profesji: radny gminy, europoseł, poseł na Sejm RP, youtuber, influencer.

- #
- #
- #
- 156
- Odpowiedz
Komentarze (156)
najlepsze
źródło: Screenshot 2025-06-07 at 20-23-41 e8c2f1197d14cbf43902daa3fc2157bbf4f42dd157a99a624c2e7c8a523aabae w400.jpg (obraz WEBP 400×420 pikseli)
PobierzPrzepraszam a kiedy będzie rozmowa z kompetentną osobą?
Pracy oczywiście nie dostałem :p
O ile podczas rekrutacji rozmowy techniczne miałem w większości ok(tylko raz mi się dekiel trafił, który miał przygotowane przez kogoś pytania i nie rozumiał o co pyta), o tyle rozmowy z HR to zazwyczaj strata czasu.
Coś jak pogardzanie Najmanem i jednoczesne płacenie PPV za freak fightowe gale na których występuje i komentowanie na socialach żeby mu zwiększać zasięgi. xD
To przez kult "ciężkiej pracy" jaki nadal panuje w naszym kraju. I podkreślam "ciężkiej pracy", nie chodzi o to czy praca ma sens, czy przynosi zysk, ważne żeby była ciężka.
Kiedyś dorabiając na budowie spotkałem takiego typowego chłopa ze wsi, który po prostu cały czas chciał pracować. I mega mnie uderzyło jak raz wyśmiał typa, która zatrudnił się w innej firmie gdzie miał zarobić tyle samo ale zamiast 10h
źródło: 99e997778974411f43319e7da41d79ff
PobierzPotem wychodzą kwiatki typu ogarnianie rekrutacji gdzie nie mają w ogóle pojęcia co wyróżnia kandydata ale nie podobało im się zdjęcie więc CV idzie do kosza xD.
Albo wszelkie korporacyjne rozrywki typu wynajdywanie obowiązkowych szkoleń z "workplace sensitivity" czy innych pogadanek kto w miejscu pracy jest najbardziej uciśniony.
90%
@slums: czyli poza payrollem?