Od poniedziałku nie znany był los innego indyjskiego himalaisty. Anurag Maloo przerwał próbę zdobycia szczytu w obozie 4 na wysokości około 7100 metrów i zaginął podczas zejścia. Dzięki zaangażowaniu rodziny, która uruchomiła petycję do rządów Nepalu i Indii oraz apel o datki, poszukiwania Maloo były kontynuowane i zakończyły się sukcesem.

Według doniesień ekipa ratunkowa złożona z członków ekipy Seven Summit Treks i prowadzona przez Chhang Dawę Sherpę, wsparta przez Adama Bieleckiego i
Opus Magnum Ś.P. Pana Jerzego Kukuczki, który przegrał walkę z południową ścianą Lhotse - szczytu, od którego zaczął się jego wielki sen o zdobyciu korony Himalajów w nietuzinkowy sposób - albo zimą, albo nowymi drogami...
Książka jest niesamowita, porywająca, po prostu magiczna, choć nie brakuje jej i mroczniejszych tonów, gdzie przewijają się niestety tragiczne losy innych uczestników wypraw. Trzeba jednak uczciwie oddać to, że ta autobiografia aż kipi energią. Wczytując się w
Pobierz
źródło: 352x500
Śledząc historie himalaistów zdobywających najtrudniejsze ściany świata, tłem do tych wypraw, ale za to zawsze się powtarzającym są czatowanie na okna pogodowe oraz odpowiednia aklimatyzacji celem uniknięcia choroby wysokościowej. I stad trudno sobie wyobrazić, by obecnie jakieś ekspedycje traktowały odpowiednią aklimę po masoszemu, a jednak choroba wysokościowa cały czas jprzyczynia się do śmierci w górach. Wśród ofiar należy tu wymienić między innymi Tomka Czapkinsa Mackiewicza, czy dramatyczną historię Haliny Krüger-Syrokomskiej.

Natomiast w
@adametto: To jest straszne jak ludzie idą w góry! Nie zdają sobie sprawy z zagrożenia! Ja wchodziłem w zeszłym roku na Giewont, lipiec, skwar, wszyscy w krótkich spodenkach, japonki, klapki, małe dzieci - koszmar! Ja jedyny byłem przygotowany: dwa czekany, raki, profesjonalna odzież, specjalistyczny mocno spłaszczony namiot (żeby opierał się wiatrom), butle z tlenem - najgorsze były te ich drwiące spojrzenia ignorantów. A przecież to GÓRY i wszystko może się zmienić
W nawiązaniu do mojego poprzedniego, niespodziewanie popularnego wpisu dotyczącego trekkingu w Nepalu (LINK), pojawiły się prośby, żebym napisał coś tym co ze sobą zabrałem na trasę trekkingu, co niniejszym czynię.

Dla przypomnienia: cały trekking trwał 20 dni, zaczynał się na wysokości ok 2200 m n.p.m., najwyżej wchodziłem na ok 5600m. Zakładałem zakres temperatur od -15 do +25 stopni. Noclegi i żarcie były w teahousach, więc odpadało noszenie ze sobą sprzętu
Pobierz
źródło: comment_1671172046BQzlrbhkP8z3GcAr7hHSb1.jpg
Nepal. Na filmie widok ze szczytu Gokyo Ri, ok 5350 m n.p.m., można stąd zobaczyć 4 ośmiotysięczniki. Patrząc od prawej są to: Makalu, Lhotse, Everest i Cho Oyu. W dole widać jedno z jezior Gokyo oraz ogromny lodowiec Ngzumba.

Na szczyt Gokyo Ri wchodzi się z wioski Gokyo, położonej na ok 4800 m, wejście jest czysto trekkingowe, bez żadnych trudności technicznych, chociaż dosyć strome i ze względu na wysokość idzie się dosyć
Czy ktoś wie gdzie można znaleźć tę relację Tadeusza Kudelskiego? Albo słabo szukam albo to się nadaje to Lost Media Iceberg, co jest dziwne, patrząc na rangę wydarzenia.

W maju 1999 brał udział w wyprawie na Mount Everest organizowanej przez Ryszarda Pawłowskiego. Jako dwunasty Polak stanął w dniu 18 maja około godziny 14. na szczycie najwyższej góry Ziemi, skąd m.in. wraz z Jackiem Masełko nadał relację dla Radia Zet. Złe warunki zmusiły
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Lekko się już gubię w tych kurtkach North face, chciałbym kupić sobie coś ciepłego z tej firmy na nasze polskie zimy.
W sumie sam nie wiem czy przedłużoną jak "parka" czy krótszą do pasa. Polecacie jakiś konkretny koniecznie ciepły model?
Jakoś nie widzę na stronce tej firmy, w szczegółach modeli, informacji do jakiej minusowej temperatury jest "komfortowo" .

#thenorthface #ubierajsiezwykopem #modameska #himalaje #cokupic
Pobierz
źródło: comment_1668712902pSyzbfjIypRsE6sLue5Npi.jpg