bonekropik
bonekropik
  • 62
Siedziałem sobie w "ogródku" Choppera, a obok nas zatrzymywał się jakiś młokos w Scirocco czy innym Golfie, robiąc sobie "procedurę startu". Gazował na całego przez 50-100 metrów, a potem dawał po heblach, a że Kotlarska ma ledwo 200 metrów na przestrzał więc jedno wielkie iks de

Oczywiście, klasyczny wrocławski wydech, brzmiący jak przelot bez katalizatora, walił na jakieś 120-130 dB aż łeb bolał. Za pierwszym razem mnie zaskoczył, za drugim razem dostał
  • 16
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Murasame
Murasame
  • 47
@Darth_Gohan:

Wystarczy, że mają swoją małą grupkę patusów, żeby wzajemnie klepać się po plecach. Jeszcze oni są na tyle bezczelni, że jak czasami na grupach fb pojawiał się temat hałasowania na drogach w nocy, to typy potrafili pod własnym nazwiskiem pisać, że to ich pasja i niech się ludzie zajmą swoim życiem. No w ciul się można zająć swoim życiem jak taki odpad społeczny o 1 w nocy musi pochwalić
  • Odpowiedz
Murasame
Murasame
  • 5
@planarize:

A mnie śmieszy te jaranie się stekami. Lubię steki, sam często je robię w domu i czasami zamawiam w knajpie ale nie uważam tego za jakieś kosmiczne super mięso. Czasami mam tak, że jestem bardziej zadowolony jak zjem zwykłego kotleta z ziemniakami albo karkówkę z grilla. Tymczasem ten stek stał się jakimś uosobieniem mięsa premium xd
  • Odpowiedz
Murasame
Murasame
  • 3
@thorgoth:

"premium" wymyślają sobie ludzie. I świetnym przykładem jest tutaj sushi, które kosztuje często dużo, knajpy z sushi często stylizuje się na coś premium itd. a geneza tego jedzenia jest taka, że jadła to biedota

Tak samo dla jakiegoś rolnika hodującego takie bydło to jest tak samo zwyczajnie żarcie jak karkówka dla rolnika z Polski hodującego świnie.

Ja nie patrzę na to co jest premium, tylko na to co mi
  • Odpowiedz
Murasame
Murasame
  • 1
@thorgoth:

Raczej nie przeczytałeś ze zrozumieniem tego co napisałem.

1. To co jest premium a co nie zależy od tego co sobie umyślą ludzie. Jeśli ludzie nagle dostaną bzika na punkcie kraftowych kebabów to za parę lat miałbyś eskluzywne knajpy z kebabami za 400 zł z kulą mocy z
  • Odpowiedz
Murasame
Murasame
  • 1
@thorgoth:

I jakbyś się nie zapierał, to nie uciekniesz od swojej polskiej krwi która plynie w twoich żyłach. Możesz się ekscytować drogą wołowiną, koniakiem i cygarami ale w głębi duszy ślinka ci cieknie na myśl o karkówce z grilla i zimnym żuberku.
  • Odpowiedz
Murasame
Murasame
  • 0
@DanteTooMayCry:

Ja ogólnie nie jestem jakimś wielki fanem tego motywu, wolałbym jakieś dodatkowe biomy na głównej planecie zamiast wielu planet, np. żeby od pewnej odległości od startowej pozycji zaczynały się nowe obszary. Ale wezmę co dadzą.
  • Odpowiedz
Murasame
Murasame
  • 120
@Arbuzlele:

IT to dobry przykład na to jak zbyt bezstresowa praca potrafi rozleniwić. Ludzie pracują po 1-2h dziennie, w trakcie dnia sprzątają, gotują, grają, a potem wręcz przeżywają ból fizyczny jak muszą na 1 godzinę faktycznie wejść na tego kompa i coś zrobić xD
  • Odpowiedz
Murasame
Murasame
  • 31
@Greengrow44:

Ta praca poza garstką przypadków, gdzie ludzie trafią na toksyczny projekt, to bajka xD Nie lubię udawać, że jest inaczej i płakać wszędzie jaka to ciężka robota przy biurku.

Znam takie przypadki kolegów po fachu, którzy większość dnia grają w gierki i są wiecznie online na steam a jak ktoś się pyta, to narzekają jak ich ta praca stresuje xD Na szczęście większość ludzi jest normalna i nie opowiada
  • Odpowiedz
Murasame
Murasame
  • 0
@biaukowe:

Najlepsza grupa w IT to są właśnie ci programiści, którym się czasami przyfarciło albo zwyczajnie mają dobrą bajerę i wkręcili się na jakieś stawki 20-30k + i uważają się za lepszych od tych crudziarzy xD Poza garstką specjalistów w większości ci ludzie robią to samo co ci niżej.
  • Odpowiedz
Murasame
Murasame
  • 0
@JWP1:

Niewiele to da. Generalnie jedyne co działa to słupki ale co jest jeszcze lepsze to krawężniki ułożone wzdłóż drogi jak zasieki. Lepiej to wygląda ni z słupki a nie da się na to wjechać bez uszkodzenia koła.
  • Odpowiedz
Murasame
Murasame
  • 4
Czasami kompletnie nie jestem pojąć jaka zgniła substancja musi znajdować się w głowach niektórych osób.

Wyobraźcie sobie, że niedawno miałem sytuację gdzie dojeżdżałem do pasów z przejazdem rowerowym i typ prawie we mnie wjechał przejeżdżając dosłownie centymetry przede mną (doprecyzję, że byłem już na przejeździe, bo zaraz ktoś się o to przyczepi). Pewnie pomyślicie, że zdarza się, nic niezwykłego. No cóż, niezwykłe jest to, że musiał się zatrzymać od razu za pasami,
  • 4
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
  • Programista i gracz, choć kiepski w obydwu przypadkach.

Osiągnięcia