Wszystko

Wszystkie

Archiwum

xydeN-
xydeN-
  • 0
Powiedzcie mi jedną rzecz, bo chyba nadal nie potrafię tego zrozumieć..
Dlaczego dziewczyny wracają do swoich byłych mimo, że ci je skrzywdzili?
Nie wiem, byli chamami dla nich albo po prostu źle je traktowali w taki sposób, że mocno im spadła samoocena i nabawily się jakichś mniejszych lub większych problemów psychicznych albo problemów w relacjach związkowych albo nawet i je po prostu zdradzili
Dlaczego tak jest? Co je do tego pcha? Strach
K.....o
K.....o
  • 25
Otwieram nitkę z największymi wedlug was redflagami w #zwiazek, zarówno ze strony #niebieskiepaski jak również #rozowepaski.

Przykłady mogą się powtarzać.

Zapraszam do dzielenia się życiowym doświadczeniem, może jakiś Mirek lub mirabelka w porę się ockną ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・ﾟ

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #psychologia #redflag #toksycznerelacje
Zoyav
Zoyav
  • 11
w październiku zerwałam kontakt z toksyczną znajomą z internetu i czuję się o wiele lepiej

ja rozumiem, traumatyczna przeszłość, problemy, ale pisanie codziennie litanii o swojej przeszłości (znam już jej historię życia na pamięć) to już trochę podchodziło pod bycie wampirem energetycznym. po 6 latach internetowej znajomości po prostu przestałam odpisywać, a finalnie usunęłam całą rozmowę i wrzuciłam ją do ignorowanych. tak, jestem egoistką i dobrze mi z tym, ale ja nie
inyourbrain
inyourbrain
  • 3
@Zoyav: Tego typu osoby najczęściej lubią (nieświadomie) łechtać swoje ego tym jak to oni mieli/mają źle. Jedni szukają w ten sposób jakiejś dziwnej potrzeby docenienia (no potwierdź, jak tamta osoba ma źle, doceń to, że przechodzi przez taki trud), a drudzy po prostu narzekają na wszystko jakby to był sport i potrafią wytknąć najmniejszą rzecz, która miała miejsce dawno temu.
Jeśli próbowałaś to zakomunikować, spróbować to zmienić - nie masz co
Arthasss
Arthasss
  • 0
Jadę teraz do domu rodziców, bo muszę zabrać opony zimowe. Wiem, #!$%@? wiem po prostu że czeka mnie inba jak #!$%@? od toksycznych rodziców i cały ten swój jad wywalą na mnie. Jak jakoś w miarę przeżyje te 2 dni, to chyba walną posta na Mirko o całej tej sytuacji, bo czasami Magik mi świta w głowie.

#rodzice #psychologia #toksycznerelacje ##!$%@?
Arthasss
Arthasss
Arthasss
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Hondor: atmosfera zimna sztuczna, pełna #!$%@? uprzejmości. Jak się zbiorę w sobie to napiszę jak to wszystko wygląda z mojej perspektywy.
nieroztropna_panienka
nieroztropna_panienka
  • 0
Jak się wyrwać z toksycznej relacji? Rozum wie, że ten związek nie służy, że pod pozornym szczęściem kryła się zawsze masa cierpienia i najlepiej będzie się obrócić na pięcie i odejść, jednak zawsze pojawia się iskra mówiąca o tym, żeby walczyć, choć tak naprawdę nie ma o co. Czy naprawdę sieć toksyka jest tak silna, a on ma w sobie jakiś czar, który przyciąga ofiary?

#rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki #relacje #toksycznerelacje #manipulacja
l100e
l100e
  • 14
Wczoraj zakończyłem toksyczną relacje z dziewczyną.

Przez chwilę uznalem nawet, że wszystkie laski na świecie to zapatrzone w siebie egoistki, a jako że jestem szczęśliwym posiadaczem męskiej depresji to przez cały wczorajszy dzień poświęciłem na kierownaniu swojej złości na płeć przeciwną doszukując się ich wad.

No i wiecie co?
Byłem idiotą, bo uświadomiłem sobie, że tak naprawdę to ani ja nie jestem gorszy, ani to inne różowe paski nie są takie jak
AnonimoweMirkoWyznania
AnonimoweMirkoWyznania
  • 4
#anonimowemirkowyznania
Mirki powiedzcie mi czy ze mną jest coś nie tak i potrzebuję terapeuty czy po prostu wpakowałem się w niezłe bagno, z którego muszę się jak najszybciej uwolnić.

Mam wrażenie, że spotykam się z toksyczną, neurotyczną i narcystyczną kobietą.

Nasz związek trwa krótko, bo dopiero kilka miesięcy. Początkowo wszystko było super z każdej strony: lataliśmy oboje nad ziemią, czuliśmy motyle w brzuchu, każdą chwilę spędzaliśmy razem, ludzie na ulicy patrzyli na
ismenka
ismenka
  • 13
@AnonimoweMirkoWyznania: Odpowiedź jest prosta: trzeba się ewakuować. Jesteś w tym związku tylko dlatego, że Cię obluszczyła. Poczytaj o zaburzeniu borderline, bo przejawia takie zachowanie i będzie tylko gorzej (takim zachowaniem osoby uzależniają innych od siebie, kosztem ich samych). Wypalasz się, Mirku. Zadbaj o własne szczęście w zgodzie z samym sobą, bo wydajesz się racjonalny, ale mocno zagubiony i osaczony nie swoimi emocjami.
AnonimoweMirkoWyznania
AnonimoweMirkoWyznania
  • 3
#anonimowemirkowyznania
Koniec 7 letniego związku, a ja nie potrafię sobie wybaczyć jak bardzo toksyczny byłem. Bardzo proszę o przeczytanie mojej historii.

Znaliśmy się ponad 10 lat, zaczęło się od zauroczenia w środku liceum, przez rok widząc ją w ławce obok zbierałem się do wyznania uczuć. W końcu się udało i zostaliśmy parą. Na początku było świetnie, codzienne spotkania, wypady na miasto, czasem wycieczki, wspólne spędzanie czasu. Oboje byliśmy raczej wycofani społecznie, więc
AnonimoweMirkoWyznania
AnonimoweMirkoWyznania
  • 4
AnonimowaRóżowa: Idź do psychologa. Poważnie, zrób to. Nie patrz na koszta, zakładam że mieszkając w domu rodzinnym masz jakieś oszczędności więc potraktuj to jako priorytet.
Zacznij od naprawy siebie, dopiero kiedy będziesz w dobrym stanie myśl o związku. Nie rób tego tylko po to, żeby zacząć od razu nowa relacje, zrób to dla własnego zdrowia.

Rozważałes może wyprowadzkę z domu?

Zaakceptował: Leszcz_Bagienny
cugowski
cugowski
  • 1
@panimanager: Czyli moral z tego taki, ze im szybciej rodzice pozdychaja, ciezko im zwyczajnie zyczyc smierci, tym szybciej czlowiek sie uwolni?
Pamietam, ze na grupie, na ktora uczeszczalem, zjawil sie facet przed 50, ktorego tata niedawno zmarl, co powoli pozwalalo uwolnic mu sie od przeszlosci.
cugowski
cugowski
  • 1
@panimanager: Chyba masz racje, jest to watpliwe. Chyba taka fantazja malego dziecka ;) Nie mniej, w temacie peppwiny to na pewno warto popracowac nad jej oderwaniem. Plus sadze, ze warto wspomniec, ze toksyczni rodzice potrafia tez zarzucic te pepowine pod postacia 'troski' o dziecko i nadopiekunczosci. A zaborcza milosc bardzo czesto jest jednostronna, bo dziecko kocha matke taka jaka jest, a jej milosc do dziecka to tylko zwykla manipulacja dzieckiem.
AnonimoweMirkoWyznania
AnonimoweMirkoWyznania
  • 1
#anonimowemirkowyznania
Czy jest dla was trudne nie spotykać się z osobą, z którą macie to słynne przyciąganie ciał, ale jest ona dla was nieodpowiednia bo np pije za duzo, albo ma manipulujący charakter albo cośtam? Ja mam coś takiego, ze trudno mi było sie z nim nie spotykać, ale byłam na tyle rozumna, że do seksów nigdy nie dopuściłam, ale tak żeby go w ogóle nie było, żeby już nie słyszeć jego

Potraficie olac taką osobę?

  • tak,łatwo 30.3% (20)
  • tak, ale z wysiłkiem 47.0% (31)
  • nie 22.7% (15)

Oddanych głosów: 66

Powiązane tagi