czz17
  • 1
Czy mieliście kiedyś tak, że przez dłuższy czas, wiele tygodni z rzędu odczuwaliście codziennie niewyjaśniony lęk, przeczucie, że wydarzy się coś złego, mimo że kompletnie nic złego się nie działo i racjonalnie nie było żadngo wydarzenia, którym możnaby się martwić? Czy to jest jakis objaw #depresja lub #nerwica? Jakie macie z tym doświadczenia?
PanLodowegoOgrodu
  • 1
28 lat, firmowe mieszkanie, firmowe auto, 8k na rękę w ciekawej pracy, wpłacony wkład własny na mieszkanie do odbioru pod koniec roku i brak kogoś z kim można by się tym cieszyć xd ech. Najgorsze, że dziewczyna z którą byłem rok i kilka miesięcy temu się rozstaliśmy, tego nie doczekała, bo w tym roku dopiero taki progres zaliczyłem na nowym stanowisku. A czuję, że z nią to wszytsko by lepiej smakowało.

Nawet
lukas850430
  • 2
#escitalopram #depresja #nerwica

Hej,

Od 5 dni biorę escitalopram, przebywam obecnie w szpitalu psychiatrycznym. Do czasu aż lek zadziała dostaje 3 razy dziennie lorafen. Na razie jest tragedia, codziennie mam ataki paniki i czuje olbrzymią tęsknotę za dziećmi.Na oddziale jest sporo schizofrenikow mówiących do siebie, co mnie dodatkowo przygnębia. Potrzebuję pocieszenia i rad od osób, które brały escitalopram. Miałem już w przeszłości epizody depresyjne, z których wychodziłem i żyłem normalnie, ale teraz
Mariusz_Drugi
  • 1
No i nie podoba mi sie ten kolezka co u mnie mieszka. Widze ze nie pracuje, żre hydroksyzyne i nie ma hajsu i ciągnie szlugi. U mnie zaraz tez skonczy sie kasa wiec nie bede nikogo niańczył. Tym bardziej ze pozyczylem mu juz kase na paczke fajek i myslalem ze w ten sposob wykupie sobie spokoj
bylemkeidyskrolem
  • 3
Depresja, ptsd, brak pracy i #!$%@? psycha. Jedni zarabiają kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie dla innych 5k mogłoby odmienić życie. Taki już ten świat. Jeszcze do tego doszła jakas choroba i od dwóch dni gorączka 39.5. Odliczam 8 dni do bezdomności. Wszystkie opcje wykorzystane. Mireczki cieszcie się, że podejmowaliscie dobre decyzje w życiu i trafiliście na dobrych ludzi. Niektórzy potrafili podejmować tylko zle. Życzę wam wszystkim dużo szczęścia i powodzenia.

#depresja #samotnosc #przemysleniazdupy
Mariusz_Drugi
  • 0
@bylemkeidyskrolem nie mam wyjscia i musze to rzucic. Wiem jak wygladal moj swiat przed tym i co dawalo mi sile zeby nie zwariowac. Wroce do tych momentow i zapomne o dragach, chcociaz nie jest łatwo, bo wszystko dookola, a zwlaszcza ludzie przypominaja mi o tym
Mariusz_Drugi
  • 0
Niby jestem zainteresowany jakimis znajomosciami itp. Ale jak dzwonie do ojca, albo odzywa sie jakas kolezanka do mnie to nawet nie chce mi sie pisac, bo o czym?
W sumie to dochodzi do mnie troche ze zaczynam lubic swoja samotnosc, ale chcialbym miec jednak zawsze mozliwosc skontaktowania sie z kims, zeby samotnosc nie byla przymusem, a wyborem.
Mariusz_Drugi
  • 0
@profus przeciez nie da sie coac w dzisiejszych czasach. Nie ma szans. Odcinam sie od syfu i tyle. #!$%@? juz tyle glupot przez ten syf ze szkoda gadac. Ale z dragami mozna skonczyc i to nie rzutuje na twoja przyszlosc. Ot tak, rzucasz cpanie i jestes innym czlowiekiem.

Mariusz

Osiągnięcia