Górnicy to stan umysłu. Wczoraj zasłyszałem ciekawą historię. Wujek znajomej miał objawy, nie mógł się doprosić przeprowadzenia testu więc pojechał się przebadać sam, z żoną. Wyszło, że obydwoje mają #koronawirus. Jako że pracuje na kopalni to zadzwonił do kolegów z informacją, że ma itp - żeby mieć pewność że oni też wiedzą. I co usłyszał? Że po co testował, że oni dobrze wiedzą że to krąży, że każdy to
mmems
mmems
via Wykop Mobilny (Android)