I znowu czas na split, plecki+biceps.
Wczoraj już właściwie zrobiłem normalny trening lower oczywiście nie max effort :P No ale bólu nie było, na spokojnie doszedłem do 130kg x 10 w wide belt squats, potem Wide Good Morning do 95kg x 10. Zachowawczo, oszczędzałem się, trochę dyskomfort pojawił się robiąc dwójki na maszynie, ale to nic :) W każdym razie idzie to szybciej niż myślałem.
Dzisiaj plecki znowu weszły i fajnie się takim
Wczoraj już właściwie zrobiłem normalny trening lower oczywiście nie max effort :P No ale bólu nie było, na spokojnie doszedłem do 130kg x 10 w wide belt squats, potem Wide Good Morning do 95kg x 10. Zachowawczo, oszczędzałem się, trochę dyskomfort pojawił się robiąc dwójki na maszynie, ale to nic :) W każdym razie idzie to szybciej niż myślałem.
Dzisiaj plecki znowu weszły i fajnie się takim


























Wszystko idzie w bardzo dobrym kierunku, nawet lekkiego bólu nie było, a jestem obecnie mocno przewrażliwiony na tym punkcie i właściwie w każdym ćwiczeniu skupiam się na tej nodze. Na spokojnie w ciągu 7-8 serii pobudowałem się do tego ciężaru, dalej już nie dokładałem bo nie
@JegoKrolewskaMosc: To jest BIKINI FITNESS.