#dieta #redukcja

Dobra nie jem 3 dni od teraz, najwyżej jakiegoś PROTEINOWEGO szejka z kreatyną raz na dzień. Jutro i niedzielę będzie ciężko bo gastrofaza jest planowana ale te stany już były przeze mnie wytrzymywane wcześniej. Dla pewności zaklinam się tu na wykopie
Miała być spokojna 7-miesięczna przerwa od dźwigania na redukcji, ale był OGIEŃ. Jutro ostatni dzień męki trwającej od nowego roku, więc pora na podsumowanie.

Jeśli ktoś pamięta jeszcze kolejnego łysego z brodą na tagu, tego od nowych maxów co miesiąc przez półtora roku, to treningowo niczego nie zmieniałem - cała redukcja miała być staraniem się o utrzymanie jak najwyższego ciężaru z maxami co 4 tygodnie, ale już luźno i bez spiny. Przynajmniej
Xaroks - Miała być spokojna 7-miesięczna przerwa od dźwigania na redukcji, ale był OG...

źródło: styczeń vs lipiec 2023

Pobierz
Xaroks - Miała być spokojna 7-miesięczna przerwa od dźwigania na redukcji, ale był OG...
@Bykon: chyba nie warto brać ze mnie przykładu jeśli zależy ci na luźnej, zdrowej redukcji, ale ostatnie tygodnie to:
- 2200 kcal, 180B / 40T / 280W
- białko zawsze dobijam, tłuszcze często miałem dużo niżej na rzecz wyższych węgli
- 20 mg johy koło 8-9 rano
- o 14 obiad 125g ryżu, 350g kurczaka, 300g mix warzyw (wiem beka ale lubię xD)
- w dni nietreningowe koło 18-19, a w
#przegryw A więc nadchodzi już 4 wpis do #zmianagruboklatesowa żeby opisać co i jak tam w moich poczynaniach na lepsze. Może się komuś przyda albo i nie :p

#nofapchallenge I #nofap #nopornchallenge

Na liczniku już 20 dni więc prawie 3 tygodnie. Samopoczucie ok als bez szału. Zdarzają się bardzo złe momenty, zdarzają bardzo dobre, ale głównie takie neutralne, obojętne. Dużo więcej energii... wstaję jak żołnierz, potem w robocie 10h również z dużą
Ostatni dzień redukcji dzisiaj i czuję się jak góvvwno. Rozdrażnienie 10/10, pokłócony z całą rodziną, chociaż ich unikam. Wszystkie drobnostki urastają do rangi nieszczęścia, poczucie beznadziejności. Od rana rozdrażnił mnie dźwięk muzyki, źdźbło trawy chwiejące się na wietrze i inne bzdury. Leżenie i brak mocy na cokolwiek. Na szczęście od jutra wejście na zero kaloryczne na kilka tygodni. Nie pamiętam dnia kiedy było gorzej. Jeszcze za kilka godzin idę na ostatni trening
Co tam mirasy z siłki? Jak tam redukcja w tym roku? Mi idzie zadziwiająco dobrze, a pierwszy raz jakoś specjalnie się nie staram. I problemów ze snem nie ma z głodu i brzuch jakoś fajnie leci, bez wysiłku. Nie wiem co się stało, ale nie narzekam. Może tasiemca złapałem. W każdym razie ten rok udany. Upał też pomaga, bo nie chce się w ogóle jeść. A wy?

#mirkokoksy #mikrokoksy #redukcja #silownia #
@knurku: To powodzenia. Mam świadomość ile to wyrzeczeń i rygoru, ale pamiętaj, żeby nie dać się zwariować i czasem też coś dla siebie zrobić. Ja bez pizzy i pierogów to nie wyobrażam sobie życia. Równie dobrze mógłbym się nie urodzić.
@Ynfluencer: Ja niczego sobie nie odmawiam. Nie miałem wcześniej problemów z fastfoodami, słodkim czy alkoholem więc ten głód na takie rzeczy jest bardzo mały. Jak jest ochota to sobie pozwolę, ale bardzo rzadko bo jakoś za tym nie tęsknię - całe szczęście. Ogólnie mam dietę niskotłuszczową, więc nawet jakbym chciał się obżerać fastfoodami to bym leżał pół dnia z bolącym brzuchem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#odchudzanie #dieta #fit #redukcja #warzywa

Moja dieta opiera się na prostych zasadach, trzymania deficytu kalorycznego i ustalonego limitu kalorii, przy jednoczesnej maksymalizacji wysiłku fizycznego, na tyle ile to możliwe. Stawiam na mieszane i różnorodne taktyki z jednej strony staram się jeść produkty o niskiej gęstości kalorycznej, aby zjeść dużo i przyjąć mało kalorii, ale też czasami zjem mocno skoncentrowany energetycznie posiłek w limicie.

Pytanie jest o warzywa, jaką taktykę stosujecie jeśli chodzi
@kukurydzapomidor: Nie sądzę, żeby liczenie kalorii niskokalorycznych warzyw miało sens. Być może jeśli robisz jakiś większy posiłek gdzie większość to warzywa to tak, ale trzeba pamiętać że wszystkie estymaty kalorii produktów mogą się znacznie różnić od rzeczywistości. Przetworzenie jedzenia(np. ugotowanie) też zmienia ilość kalorii które ciało człowieka może z niego wydobyć - przykład słupka selera gdzie na surowo będzie miał 6kcal, a ugotowany 30kcal(czyli 5x więcej)(https://youtu.be/Gy_vcL1cpP8?t=2952 na potwierdzenie).
Rób co
@kukurydzapomidor: Moim zdaniem, jeśli twoja masa spada w tempie które cię zadowala, to znaczy że robisz dobrze. Też miałem tego typu rozkminy ale stwierdziłem że skoro waga mi leci średnio 2kgna miesiąc to nie ma co psuć.
@0910: tak ma sens ale tylko wtedy kiedy robi się w tych samych warunkach (np. tuż po wstaniu rano) i do tego z codziennych pomiarów wylicza się średnią np. z tygodnia i potem porównuje się te średnie no i oczywiście notuje się te wszystkie pomiary np. w google fit, które automatycznie je uśrednia

porównywanie wagi dzień po dniu samo w sobie (bez uśredniania) nie ma sensu bo może się masa ciała
z tego samego powodu ważenie się raz w tygodniu albo rzadziej jest tak samo mało miarodajne bo możesz raz trafić na dołek, innym razem w środek a innym razem na górkę i będziesz myśleć że twoja waga przez miesiąc stoi w miejscu i zaczniesz panikować a tak naprawdę chudniesz


@0910: to o czym piszę najlepiej zademonstrować obrazkiem #mistrzpainta oś pozioma to czas, oś pionowa to masa ciała, czarna linia to rzeczywista
Catmmando - >z tego samego powodu ważenie się raz w tygodniu albo rzadziej jest tak s...

źródło: miszcz

Pobierz
#!$%@?, depresja mnie już dopada, Mirasy poradźcie pls #redukcja
3 miesiące minęły, a ja schudłem może z 1kg max. Zacząłem od 81kg+ (176cm) z 3300kcal na masie, które się okazało za dużo, bo się ulałem xd. Więc zbiłem na 2700 i po 3 tyg+ zacząłem obniżać tak po 100kcal co 2-3 tyg. Skończyłem na 2000-2100 i dosłownie nic się nie ruszyło od tamtej pory przez cały miesiąc. 3 treningi siłowe + ścianka,
Mireczki czego to mogą być symptomy i jak je naprawic?

Jestem na redukcji. Około 2400 kalorii, trening siłowy 4x w tygodniu, cardio 30 min przed treningiem na rowerku. Jem trzy posiłki dziennie.

Godzinowa 9 jem śniadanie
O godzinie 12:30 jem obiad
18:30 kolacja

Około godziny 15 dostaje mocnego zjazdu energetycznego, mocna senność i rozdrażnienie. Poprawia się dopiero podczas treningu kiedy się rozbudze i wejdą endorfiny.

Mam tez problem z zasypianiem. Mam wrażenie,