To jest rel pic w hooj.
Z perspektywy człowieka który w swoje 35lat życia miał okazję przezyć zarówno kilka nastoletnich, potężnych i wyrywających z trampek, niczym dobry mefedron, szaleńczych, lecz niestabilnych miłości. Jak i kilka tych bardziej stonowanych, aż do tej jednej jedynej, mocnej i trwałej wobec problemów niczym grań wobec wiatru.

Parafrazując klasyka, jedno mogę powiedzieć:

"Gdybym nawet kochał niezliczoną ilość razy lecz tak jak kocha sie po 30tce, a choć
źródło: temp_file.png4323882793576298780
@KwantWykopu: w wieku nastoletnim miałem różne przeboje i zauroczenia. Wiele razy się zawiodłem ale to mnie podbudowało w kolejnych latach. Wszystkie te dziewczyny już mają rodziny ale wiem, że wyryłem im się w pamięci bo znajomi znajomych mi mówią, że wspominają. Ale taką w końcu prawdziwą miłość napotkałem w wieku 20 lat i niby już nie nastoletnie czasy ale jeszcze na granicy. Trwało to wiele lat, kocham ją do dziś i
@Averte
Strona www tragedia, musiałam adblockerem blokować pół strony xD

Na apce spoko w sumie, tylko niech wyjdzie aktualizacja, która po napisaniu komentarza nie przerzuca na górę mirko, tylko na wpisy które aktualnie się przeglądało. Bo to #!$%@?, gdy się przescrolluje np. 4 h do tyłu, odpisze sie, i znów trzeba
Wiecie co koledzy, tak se pomyślałem
Nigdy nie lubiłem ani się uczyć (pomimo dobrych ocen), ani pracować, najchętniej to bym neetował całe życie, no ale życie to nie bajka, a zanim nadejdą prawdziwie cywilizowane czasy, gdzie nikt nie będzie musiał nic robić, to już zdążę dawno zgnić gdzieś w ziemi, więc najlepiej wybrać pracę, bo przynajmniej coś z tego faktycznie mam - pieniądze
Szkoda, że do takich wniosków doszedłem dopiero po zakończeniu
@LonNon: 22 lvl rocznikowo i siedzę na infie, na pierwszych studiach też była infa
Niby kierunek zgodny z moimi zainteresowaniami, który powinienem chłonąć jak misio miodek, ale #!$%@?, nienawidzę tego #!$%@? studiowania, uczenia się, po prostu #!$%@? nie znoszę, już w klasie maturalnej w licbazie zaczęło mnie to wszystko irytować, powinienem się posłuchać swojego instynktu ehh
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Też tak czasami macie, że czytacie coś, a wasz mózg przeszywają dręczące pytania i wyrzuty sumienia: Po co ja to czytam? Co to wnosi do mojego życia? Jaki w tym sens? Ja na przykład miałem tak wczoraj, kiedy zapoznawałem się z „Domami Poego i miejscami mu poświęconymi” autorstwa Lovecrafta. W tekście tym, jak tytuł wskazuje, ponurak z Providence wypisał wszystkie miejsca zamieszkania starszego i nieżyjącego już wówczas kolegi po fachu, a że
Taka smutna prawda, że jedyne zniesmaczenie którego doznaje na nowym wykopie to po prostu #!$%@? wykopków, rzygać się chce od bezbeckich wpisów które są shitpostowane od tygodnia. Hehe, pierwszy komentarz, drugi (zara jakis cymbał oczywiście też tu to wstawi) Też bardziej podobał mi się stary wykop, ale bez przesady - idzie sie przyzwyczaić, a administracja może wolno ale poprawia serwis...
#przemyslenia #nowywykop #wykop #gownowpis
Po wielu latach niemożności takiego "naturalnego" cieszenia się książkami, filmami czy sztuką ostatnio kilka razy poczułam, że ponownie cieszę się, kiedy coś czytam czy oglądam - dla samego cieszenia się z odbioru tej rzeczy, a nie dlatego, że ta rzecz mi coś "da", czegoś mnie "nauczy", wyniosę z niej jakąś korzyść czy będę mogła komuś o tym opowiedzieć.

Wczoraj po raz pierwszy od dawna obejrzałam z przyjemnością cały film. W sumie tylko
Podejście "korzyściowe" do kultury, ale też Internet, media społecznościowe i pewnie kilka innych rzeczy jakoś strasznie mnie spaczyły pod tym względem.


@Snuffkin: generalnie mam wrażenie, że współczesny marketing, nie tylko dotyczący produktów ale też choćby zachowań, kładzie bardzo mocny nacisk właśnie na tę korzyść (oczywiście największą korzyść da ci to co akurat dana treść promuje), i choć wg mnie czasem jest to dobre podejście, to w większości przypadków niekoniecznie, szczególnie że
Minął pierwszy tydzień nowego wykopu i ilości treści konsumowanych przez mnie spadła do 1/4 względem starego wykopu.

Z główną/wykopaliskiem zapoznawałem się przez apkę, mirko czytałem w przeglądarce na telefonie, obserwowane tagi czytałem przez powiadomienia a po nowych zmianach, za dużo jest przewijania, za duże są okna, mało treści widać od razu, styl wizualny jest męczący, tagów praktycznie nie przeglądam, bo bym musiał mieć mieć 25 zakładek (po 20 tagów) i za każdym
Mihau Biauek zrobił wiele dla polskiej przestrzeni informacyjno-opiniotwórczej, dywersyfikując własny portal, doprowadzając go do upadku poprzez fake-update. Tylu ludzi próbowało, nawet elitarny boss Rumum z IBM nie podołał, wiec Mihau wziął sprawy w swoje ręce rzucając w niebyt to rakowisko dla wykolejonych intelektualnie arogantów. Brawo Mihau.

#nowywykop #przemyslenia #wykop #opinia #gruparatowaniapoziomu #anihilacja
Śmieszne jest ta wojna na Hejto.pl. Większość kontentu to wykop. Co się dzieje na wykopie, jak zły jest wykop. Jak dobrze że już z niego zrezygnowali, ale mimo wszystko ciągle tu zaglądają. Tacy podjarani jakby weszli do wyższej klasy i awans społeczny zaliczyli. Zobaczymy za rok czym stanie się Hejto. Konkurencja dobra rzecz, niech się rozwija. Jestem jedynie ciekaw czy Ci toksyczni użytkownicy wykopu właśnie nie przechodzą na Hejto co na dłuższą
@arkadi2020:
Najświeższy śmieszny kontent to 300 piorunów, bo typ porównał liczbę wyszukań "wykop.pl" i "hejto.pl" w google trends i okazało się, że jest 15 do 13 na tydzień więc "zrównanie zainteresowania" i rychły koniec wykopu.

https://www.hejto.pl/wpis/portale-wykop-i-hejto-w-sredniej-z-7-dni-praktycznie-zrownaly-sie-zainteresowani

Elita internetu nie ma co.
źródło: hejto-pejto
Mam pytanie do osób które znają się na gospodarce/finansach/polityce społecznej. Dlaczego nie można by było naprawić ZUSu w ten sposób, że każdy odkłada składki emerytalne, rentowe itp. na własne konto? Przecież obecny system to jakaś parodia, o ile dobrze rozumiem to młodzi pracują i odkładają składki na starych? Przecież to przeczy wszelkim prawom logiki. Niech mi to ktoś dobrze wytłumaczy, czemu żadna partia dotąd na taki pomysł nie wpadła? #przemyslenia #gospodarka #
@tomasz-jarmoc: To co jest to jest ubezpieczenie. I działa jak każde ubezpieczenie. Masz to nawet w nazwie instytucji: Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Żaden ubezpieczyciel, nie ma w danym momencie pieniędzy na wypłacenie pieniędzy wszystkich umów ubezpieczeniowych jakby nagle musiał to zrobić. Pieniądze ubezpieczonym wypłacane są z pieniędzy w danym momencie płacących ubezpieczenia.

Więcej tak samo działają banki. Twoich pieniędzy tak naprawdę w banku nie ma. To tylko zapis księgowy na koncie. Jakikolwiek
Wiecie dość dawno nie bawiłem się w Tindera ze względu na swoje zdrowie psychiczne, ale coś mnie dzisiaj podkusiło i zainstalowałem to dziadostwo i wiecie co?

Ilość alternatywek z "daddy issues" jest tak przytłaczająca, że to mnie rozbawiło i zasmuciło jednocześnie (jestem w dużym mieście). Szare myszki istnieją, ale one wbrew pozorom lubią FBW jakie ma być zaproponowane tak, aby nie użyć tego określenia. Wolą to zamiast przytulasów i trzymania za rączkę
źródło: szara_mysz_exe
@Nostrian: na poczatku zainslalowales tindera i pobawiles sie nim przez jeden dzien. Potem zgeneralizowales ze wszystkie laski maja tam daddy issues albo sa szarymi wyszkami co zamiast romantycznosci chca fwb. Potem zrobiles vent na tzw chadow jak to oni maja zajebiscie bo ruchaja ile wlezie. A potem powiedziales ze ja wykorzystasz dlatego ze twoja mlodosc byla incelowska. Dude, jak masz takie podejscie to lepiej nie marnuj tej dziewczynie czasu a najlepiej
Generalnie to Mirki, nie jest tak źle i nie ma tak dużej różnicy po przekroczeniu trzydziestki. Może kilka drobnych.

Przed trzydziestka, żeby dobrze się czuć to musiałem:

-wyspac się

Teraz, żeby dobrze się czuć to muszę

-Spać nie dłużej niż 8 h, bo będę #!$%@? i nie mniej niż 7 bo będę niewyspany.
-Musi być piątek, godzina popołudnie, bo wtedy się nie stresuję i opada napięcie tygodnia.
-Muszę jeść małe porcje posiłków
Kobiety krzywią się, gdy obcy Mirek gapi się na nie i do nich uśmiechnie, bo w ich oczach jest kolejnym z tysiąca spermiarzy. Boją się, że jak go na wstępnie nie zniechęcą to będzie dzisiaj piątym namolnym kolesiem proszący ją o numer telefonu, którego będzie musiała spławiać. P0lki są zniesmaczone i zirytowane tak samo jak wy, gdy widzicie kolejny telefon z fotowoltaiki. Skrzywiony wyraz twarzy na wasz widok zwiększa szanse na chwilę
źródło: Screenshot_182
@girlsjustwannahavefun: ten powinien ci się bardziej spodobać
https://wykop.pl/wpis/70141519/zanim-zdazysz-przeczytac-do-konca-ten-wpis-w-tym-c
Zanim zdążysz przeczytać do końca ten wpis w tym czasie miliony mężczyzn na całym świecie rozda niezliczoną ilość lajków i serduszek na instagramie obcym dziewczynom pisząc w komentarzach i w prywatnych wiadomościach "jesteś piękna". Tysiące facetów teraz siedzi na tinderze przewijając każdy kobiecy profil w prawo. Na Twitchu wielka publiczność chłopów wielkości stadionu piłkarskiego gapi się na znudzone dziewczyny i przelewa im fortuny
źródło: Screenshot_181
Zanim zdążysz przeczytać do końca ten wpis w tym czasie miliony mężczyzn na całym świecie rozda niezliczoną ilość lajków i serduszek na instagramie obcym dziewczynom pisząc w komentarzach i w prywatnych wiadomościach "jesteś piękna". Tysiące facetów teraz siedzi na tinderze przewijając każdy kobiecy profil w prawo. Na Twitchu wielka publiczność chłopów wielkości stadionu piłkarskiego gapi się na znudzone dziewczyny i przelewa im fortuny za zrobienie przysiadu do kamery, albo i za samo
źródło: Screenshot_181
@Bananek2: Prawda, która wykopka-mizogina w oczy kole. Gdyby cofnąć czas i jedyny szczegół w życiu takiego wykopka zmienić, to dać mu cipę, to zachowywałby się dokładnie tak samo.

Tutaj jest oczywisty brutalny #p0lakpill z p0lską zawiścią. Nie zazdrością, bo niektórzy mylą terminy. Zazdrość to jest jak ktoś coś ma i ty też chcesz to mieć i tylko zdobycie tego cię usatysfakcjonuje. p0lacka zawiść natomiast dopuszcza jeszcze jeden możliwy wariant, a mianowicie
Wracając do tematu Iwony Wieczorek... dlaczego ktoś się zainteresował akurat nią? Czemu tyle osób się zaangażowało w rozwikłanie sprawy jej zaginięcia... przecie to jakiś NPC był, jakaś losowa laska która zaginęła... od tamtego czasu domyślam się, że dużo więcej dziewczyn zaginęło i nikt się nimi nie zainteresował. Nie ma w ich sprawie medialnych poszukiwań.
No ok, załóżmy hipotetycznie że uda się rozwikłać i dotrzeć do tego co się stało i w jaki
Gry retro to przykład hobby które bez nostalgii traci 90% atrakcyjności. Gdy próbuję ogrywać kultowe tytuły z PS2, PSP, DS czy X360 (o NES / SNES nawet nie ma co gadać) to bardzo szybko rzucam je w kąt. Zdejmując różowe okulary od razu dostrzegam wszystkie ograniczenia, ile deweloperzy musieli ucinać aby sprzęt o wydajności współczesnego smartfona nie obsrał zbroi. Mając bibliotekę pełną gier z ostatnich kilku lat, gier które fabularnie, wizualnie i
źródło: retro-video-game-consoles
@L3gion: kult niektórych gier jest w ogóle dla mnie niezrozumiały, np takie Saints Row 2 to imho totalne dziadostwo, ale do tej pory rzesze ludu gadają, że to najlepsza część
Chociaż rozważania na temat tego, co nieistniejące, sprawiają wrażenie wysoce abstrakcyjnych, zdarza się, że stają się one powszechnie zrozumiałe. Gdy opuszcza nas ktoś bliski, jego nieobecność staje się paląca i namacalna, wypełniając sobą całą atmosferę. Jak to możliwe?

Aby to wyjaśnić, odwołałem się do filmu Wzgórze wolności (2014) Sang-soo Honga i cytatów Jean-Paul Sartre'a.

Odnośnik do wpisu: Namacalna pustka

---
Nazywam się Jakub Walicki, jestem doktorem filozofii, pisarzem, copywriterem i miłośnikiem kina.
źródło: hill1-940x510
Dostałem na święta kalendarzyk-notes na 2023 rok. Razem z nim dostałem też zadanie, aby codziennie zapisywać tam trzy rzeczy, za które jestem dzisiaj wdzięczny. Czasem trudno jest aż trzy rzeczy napisać, a czasem było ich zbyt dużo, by zmieścić na stronie A5. W większości przypadków jednak nie mam nic do zapisania. Z początku walczyłem, by nawet na siłę coś szukać i dodawać, jak lanie wody w eseju, ale poddałem się. Nie każdy
@larine: Przeważnie zapisuje moją wdzięczność wobec konkretnych ludzi, jakieś drobne rzeczy nawet, co sprawiły, że dzień był lepszy, jak np. taka seria dobrych rundek w Battlefieldzie, albo pochwała w pracy ;d Tu i ówdzie inne jakieś, np. wdzięczność za serię zielonych świateł, jak się spieszyłem, a nawet raz za kac-detoks gigant po kilku dniach chlania, bo przypomniało mi, czemu nie warto iść tą drogą i faktycznie po 30-tce odpuścić sobie dawanie
Rano dostałem wiadomość od jednego Mirka. Wchodzę, a tu brak wiadomości do teraz. Żadnych. Ani od niego, ani od innych co dostałem.
Wyświetla się:

Brak historii wiadomości

Napisz pierwszą wiadomość do użytkownika.

Wchodzę w profil użytkownika od którego zapewne dostałem wiadomość, a nawet tag którego był autorem:

Brak treści do wyświetlenia

Usunął konto, albo wy mu je usunęliście? Cenzura?

Powiedzcie wprost @m__b @a__s że tak spieprzyliście portal specjalnie, bo dostaliście przykaz od
źródło: Niewidzialny